Jennifer Lawrence osiągnęła już wszystko w amerykańskim kinie jako aktorka. Ale gwiazda "Igrzysk śmierci" nie poprzestaje na laurach i spróbuje swoich sił pod drugiej stronie kamery. W wywiadzie dla Entertaiment Weekly ujawniła, że zajmie się reżyserią filmu "Project Delirium".
Obraz inspirowany będzie prawdziwą historią, którą w 2012 roku na łamach New Yorkera opisał Raffi Khatchadorian w artykule pod tytułem "Operation Delirium". Jest to historia badań pułkownika Jamesa S. Ketchuma nad stworzeniem nowej broni chemicznej, która powalałaby wrogów, ale ich nie zabijała. W latach 1960-69 na grupie pięciu tysięcy ochotników przeprowadzał eksperymenty z wykorzystaniem wysokich dawek LSD, marihuany oraz BZ (3-chinuklidynobenzylan, który wywołuje stan przypominający schizofrenię).
Lawrence przyznała, że o reżyserii marzyła, od kiedy miała 16 lat, i uznała, że w końcu nadszedł czas, by podążyła tą ścieżką. Kiedy "Project Delirium" ujrzy światło dzienne, tego nie wiemy.
Obraz inspirowany będzie prawdziwą historią, którą w 2012 roku na łamach New Yorkera opisał Raffi Khatchadorian w artykule pod tytułem "Operation Delirium". Jest to historia badań pułkownika Jamesa S. Ketchuma nad stworzeniem nowej broni chemicznej, która powalałaby wrogów, ale ich nie zabijała. W latach 1960-69 na grupie pięciu tysięcy ochotników przeprowadzał eksperymenty z wykorzystaniem wysokich dawek LSD, marihuany oraz BZ (3-chinuklidynobenzylan, który wywołuje stan przypominający schizofrenię).
Lawrence przyznała, że o reżyserii marzyła, od kiedy miała 16 lat, i uznała, że w końcu nadszedł czas, by podążyła tą ścieżką. Kiedy "Project Delirium" ujrzy światło dzienne, tego nie wiemy.
Festiwale i nagrody, Filmy
