Netflix i studio 41 Entertainment rozpoczęły prace nad filmem i serialem animowanym
"Kong - King of the Apes".
Program będzie próbą odświeżenia wizerunku tuza popkultury, King Konga. Akcja ma się rozgrywać w 2050 roku. Na skutek intrygi geniusza zła główny bohater staje się wrogiem publicznym numer jeden. Teraz musi nie tylko uciec przed pościgiem, ale też zapobiec inwazji potężnych dinozaurów-robotów sterowanych przez czarny charakter. Kongowi pomaga w tym troje ludzi, którzy są w stanie zaryzykować życie, aby ocalić swój gatunek.
Produkcją serialu zajmie się specjalista od komiksowych widowisk
Avi Arad (
"Spider-Man", "Iron Man", "X-Men").
Pełnometrażowy film i dwanaście półgodzinnych odcinków pojawią się na Netfliksie w 2016 roku.