W poniedziałek rozpoczęły się zdjęcia do filmu
"The Railway Man", jednak obsada wciąż się powiększa. Najnowszymi nabytkami są
Stellan Skarsgård (
"Melancholia") i
Hiroyuki Sanada (
"Ostatni samuraj").
Obraz jest adaptacją wspomnień Erica Lomaxa. Lomax był oficerem łączności schwytanym przez Japończyków po zdobyciu przez nich Singapuru w 1942 roku. Jako jeden z wielu jeńców został zapędzony do niewolniczej pracy przy budowie linii kolejowej do Birmy. Pasjonat kolejnictwa Lomax próbował znaleźć w pracy pocieszenie m.in. kreśląc bardzo dokładne mapy. Kiedy zostały one odkryte przez Japończyków, został uznany za szpiega. Wysłano go na tortury, a zadanie złamania go powierzono młodemu oficerowi Nagase Takeshiemu. Pół wieku później Lomax dowiaduje się, że Takeshi wciąż żyje. Dochodzi do ich spotkania przy rzece Kwai.
Gwiazdą produkcji jest
Colin Firth.