W czerwcu pojawiła się informacja, że
Damon Lindelof, scenarzysta
"Zagubionych" i
"Pozostawionych", oraz stacja HBO zastanawiają się wspólnie nad realizacją serialowej ekranizacji komiksu
"Watchmen" Alana Moore'a i
Dave'a Gibbonsa. Prezes HBO Casey Bloys ujawnił właśnie, że projekt - jeśli powstanie - prawdopodobnie nie będzie wierną adaptacją.
Nie chcę mówić o tym za dużo, powiedział Bloys.
Damon zastanawia się, jak wziąć pierwowzór i stworzyć na jego podstawie serial, który nie byłby dosłownym przepisaniem oryginału. Damon to jeden z najbardziej inteligentnych, rzetelnych i pełnych pasji scenarzystów, z jakimi pracowałem. Więc ma naprawdę niesamowite pomysły. Kiedy spędzasz z nim czas i widzisz, jak pracuje jego umysł, wrażenie jest niesamowite. Sam
Lindelof tak mówił o tym w jednym z wywiadów:
Wielokrotnie wyrażałem swoją miłość do tych dwunastu zeszytów, które składają się na powieść graficzną. To wielka inspiracja dla wszystkiego, co napisałem potem. Mam u nich dług. Więc, czy jest to interesujący dla mnie materiał? Tak. Ale czuję też, że zanim podejmę się adaptacji, muszę zmierzyć się z pytaniem, czy ona powinna w ogóle powstać. Jestem teraz w trakcie myślenia o tym. Bardzo cenię sobie komiks. Zawalenie tego projektu byłoby najgorszym uczuciem na świecie. Komiks
Moore'a i
Gibbonsa przeniósł na ekran kinowy
Zack Snyder. Jego
"Watchmen. Strażnicy" mieli premierę w 2009 roku.