Alan Moore ("Watchmen") nie chce pieniędzy od DC. Idą na Black Lives Matter

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Alan+Moore+nie+chce+pieni%C4%99dzy+od+DC.+Id%C4%85+na+Black+Lives+Matter-152069
Alan Moore ("Watchmen") nie chce pieniędzy od DC. Idą na Black Lives Matter
źródło: Materiały prasowe
Wybitny scenarzysta komiksowy Alan Moore zdradził, że nie przyjmuje już honorariów od DC Comics. Na podstawie jego komiksów powstały m.ni. takie filmy jak "Watchmen. Strażnicy", "V jak Vendetta" oraz "Batman: Zabójczy żart". Moore poprosił wydawnictwo, by należne mu pieniądze trafiały na konto organizacji Black Lives Matter.
  

Alan Moore kontra scenarzyści, komiksy i kino superbohaterskie



GettyImages-583660862.jpg Getty Images © Colin McPherson


Alan Moore ma żal do DC Comics od lat, czuje się bowiem oszukany przez wydawnictwo. Autor słynie też z tego, że nie obdarza błogosławieństwem ekranizacji swoich komiksów oraz jest bardzo krytyczny względem współczesnego kina superbohaterskiego.
  
W najnowszym wywiadzie dla gazety The Telegraph twórca wyjaśnił, że zrezygnował nawet z dotychczasowej praktyki rozdzielania swoich filmowych i telewizyjnych honorariów między scenarzystów i innych twórców: Nie chcę już dzielić się nawet z nimi. Biorąc pod uwagę ostatnie filmy, nie czuję, żeby wywiązali się z tego, co uznałbym za ich pierwotny obowiązek. Poprosiłem więc DC Comics, żeby wysłali wszystkie pieniądze z potencjalnych kolejnych filmów oraz seriali do Black Lives Matter.

Black Lives Matter to zapoczątkowany w czerwcu 2013 ruch, który walczy z przemocą wobec czarnych i systemowym rasizmem.

Moore dodał, że nie interesują go pieniądze i prowadzi on spokojne życie w Northampton w Anglii. Pisarz wyjaśnił, że to, co kiedyś pociągało go w komiksach, już nie istnieje: Teraz nazywa się je "powieściami graficznymi", co brzmi bardzo poważnie i można sobie za nie więcej policzyć. Niewinne i pomysłowe, pełne wyobraźni komiksy superbohaterskie z lat 40., 50. i 60. są recyklingowane dla współczesnej publiczności, jakby były materiałem dla dorosłych.

"Watchemn. Strażnicy" - zwiastun




Alan Moore: komiksy nie dorosły



To nie pierwszy raz, kiedy Alan Moore wyraził się w podobnie krytycznym tonie o komiksach superbohaterskich, amerykańskim przemyśle komiksowym oraz filmowych ekranizacjach komiksów. W 2022 roku w wywiadzie dla "Guardiana" autor wyraził podobną opinię: Powiedziałem w okolicach 2011 roku, że jeśli miliony dorosłych ustawią się w kolejce na film o Batmanie, może to mieć niepokojące skutki. Tego rodzaju infantylizacja - pęd ku prostszym czasom, prostszym rzeczywistościom - bardzo często może być wstępem do faszyzmu. 

Moore dostrzega związek między wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA a kasowym sukcesem filmów o superbohaterach: Setki tysięcy dorosłych pędzą zobaczyć postacie i sytuacje stworzone, by zabawić 12-letnich chłopców (bo to zawsze byli chłopcy) 50 lat temu. Nigdy nie myślałem, że superbohaterowie to coś dla dorosłych. Myślę, że to nieporozumienie wynikające z tego, co wydarzyło się w latach 80., gdy zaczęły się pojawiać komiksy w rodzaju "Strażników". Muszę przyznać, że przyłożyłem do tego rękę i część winy jest moja, choć nie było to zamierzone. Roiło się wówczas od nagłówków mówiących "komiksy dorosły".

Uważam jednak, że nie, komiksy nie dorosły. Znalazło się kilka pozycji nieco bardziej dorosłych niż zazwyczaj. Ale większość komiksowych serii była taka sama jak zawsze. Komiksy nie dorosły. Raczej dobiły do wieku emocjonalnego publiczności uciekającej w inną stronę, wyjaśnił Moore.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones