To, co nie udało się synowi, uda się ojcu -
Stellan Skarsgård (
"Anioły i demony") dołączył do obsady filmu
"Thor". Przypomnijmy, że jednym z kandydatów do tytułowej roli był jego syn
Alexander Skarsgård, który ostatecznie przegrał walkę z
Chrisem Hemsworthem.
Rola
Skarsgårda jest na razie owiana tajemnicą. Producenci z początku nie chcieli nawet aktorowi pokazać scenariusza, ale ten odmówił udziału w projekcie bez poznania szczegółów.
"Thor" to adaptacja komiksu wydawanego przez Marvela, której dokonuje
Kenneth Branagh. Tytułowy bohater to nordycki bóg, który uważa się za największego wojownika w historii. Aby utemperować jego arogancję i bezmyślną brawurę, zostaje on zesłany na Ziemię, by żyć jak zwyczajny śmiertelnik. Tu uczy się, czym jest prawdziwe bohaterstwo i to w samą porę, gdyż genialny acz zepsuty do szpiku kości boski złoczyńca właśnie szykuje inwazję z Åsgardu na Ziemię.
Premiera
"Thora" planowana jest na 20 maja 2011 roku, a poza
Hemsworthem i
Skarsgårdem w filmie wystąpią także:
Tom Hiddleston,
Natalie Portman,
Jaimie Alexander,
Colm Feore i
Samuel L. Jackson.