EON i MGM małymi krokami zbliżają się do realizacji 25. części przygód Jamesa Bonda. Wytwórnie właśnie rozpoczęły targi z zainteresowanymi stronami na temat tego, kto będzie dystrybutorem
"Bonda 25".
Ostatnio filmy o agencie Jej Królewskiej Mości z licencją na zabijanie nr 007 wprowadzało do kin Sony. Ten kontrakt wygasł jednak w 2015 roku. Sony oczywiście bardzo chce pozostać partnerem EON i MGM. Jednak konkurenci zwietrzyli okazję. Swoje oferty złożyli: Warner Bros. Universal Pictures, 20th Century Fox oraz Annapurna.
Studia będą musiały się postarać, by zaimponować EON i MGM. Poprzedni kontrakt Sony zdobyło, bo zgodziło się m.in.: zapłacić 50% kosztów produkcji
"Spectre" (budżet wyniósł 250 mln dolarów) w zamian za 25% czystego zysku. Sony wzięło też na siebie znaczną część kosztów związanych z promocją filmu, a także podzieliło się z MGM zyskami z innych swoich produkcji, w tym
"22 Jump Street".
Tym razem oferty mogą nie być aż tak szczodre, ponieważ póki co EON i MGM oferują jedynie kontrakt na dystrybucję jednego filmu. Sony było dystrybutorem ostatnich czterech tytułów.