To kiedyś musiało nastąpić:
Tom Cruise przygotowuje pierwszy film fabularny, który zostanie nakręcony w przestrzeni kosmicznej. Oczywiście, że przygotowuje.
Nie będzie to jednak nowa część serii
"Mission: Impossible". Projekt nie jest na razie zaklepany przez żadne studio filmowe i pozostaje na wczesnym etapie rozwoju. Ale - wbrew pozorom - dzieje się naprawdę.
Cruise współpracuje tym razem z
Elonem Muskiem i jego firmą Space X oraz z NASA. Bez dwóch zdań są to ludzie, którzy znają się na temacie.
O samym filmie nie wiadomo wiele, ale chyba możemy zakładać, żę
Cruise nie będzie jedynie producentem i zechce pojawić się przed kamerą. Nic dziwnego: po tym, jak wspiął się na najwyższy budynek na świecie (w
"Mission: Impossible - Ghost Protocol"), to kosmos jest dla niego ostateczną granicą.