Co się dzieje z serią "
Mission: Impossible"? Czemu wciąż nie zobaczyliśmy siódmej części cyklu, której premierę przekładano już cztery razy? Opublikowany wczoraj przez The Hollywood Reporter artykuł ujawnił kulisy produkcji i przyczyny opóźnienia. Okazuje się, że COVID to tylko jeden z wielu powodów. W chwili obecnej najważniejszy jest spór między
Tomem Cruise'em a studiem Paramount o to, jak długo film będzie wyświetlany w kinach.
Cruise chce obiecanych w kontrakcie trzech miesięcy, a studio wolałoby 45 dni, po których widowisko miałoby trafić na serwis Paramount+. Kolejna misja niemożliwa?
Mission: Impossible: Pandemic Nation? Covid Protocol?
Chwilowo dyskusja została przełożona na moment, gdy film będzie gotowy. Ale
Cruise i reżyser
Christopher McQuarrie trzymają "
Mission: Impossible 7" w charakterze zakładnika. Choć nominalnie zakończyli zdjęcia i rozpoczęli pracę nad kontynuacją, "
Mission: Impossible 8", "siódemka" wciąż nie jest domknięta. Tymczasem budżet puchnie, nie tylko ze względu na kolejne pandemiczne przerwy w produkcji, ale też dzięki
Cruise'owi i
McQuarriemu, którzy w ostatniej chwili uznali, że chcą dodać do filmu scenę z... łodzią podwodną. Wciąż nieskończona część siódma na chwilę obecną kosztuje już 290 milionów dolarów. Tymczasem studio procesuje się z ubezpieczycielem, który odmówił rekompensaty za większość strat poniesionych podczas produkcji.
Oczywiście największy cios dla produkcji przyszedł ze strony COVID-19. Zdjęcia do "
Mission: Impossible 7" rozpoczęły się we Włoszech, które zostały silnie dotknięte w początkach pandemii.
Cruise i
McQuarrie podobno zarazili się wirusem, a reżyser musiał być hospitalizowany w Londynie. Zdjęcia przerywano o najmniej siedem razy, a w grudniu 2020 do mediów wyciekło nagranie, na którym
Cruise krytykuje członków ekipy, którzy nie przestrzegają wytycznych dotyczących bezpieczeństwa na planie.
Tom Cruise kontra Paramount: poszło o kina
Decyzję o realizacji dwóch części podjęto w 2018 roku, gdy prezesem Paramount Pictures był Jim Gianopulos. W zasadzie nie miał on wyboru i musiał zgodzić się na dwufilmową propozycję
Cruise'a i
McQuarrie'ego, choć nie było wówczas scenariusza. Studio nie miało bowiem innej lukratywnej franczyzy po tym, jak seria "
Transformers" przestała przynosić zyski. W lutym
J.J. Abrams zapowiedział co prawda realizację nowego "
Star Treka", ale okazało się, że projekt nie ma scenariusza ani budżetu, a jego gwiazdy nic nie wiedzą o planach realizacji.
Na początku 2021 roku Gianopulos poinformował
Cruise'a, że film otrzyma 45-dniowe kinowe "okno", a następnie trafi na serwis Paramount+. Studio wiedziało, że
Cruise'owi nie spodobają się te wieści. Aktor jest jedną z ostatnich gwiazd w Hollywood, które mają udziały we wpływach z biletów, więc box-office'owe wyniki są dla niego wyjątkowo ważne.
W międzyczasie zmienił się szef Paramountu - Gianopulosa zastąpił
Brian Robbins, co było kolejnym znakiem zmian w środowisku filmowym.
Robbins, chociaż jest filmowym weteranem, reżyserem, aktorem i producentem, nie ma doświadczenia w realizacji tak wielkich produkcji jak "
Mission: Impossible". Podobno w planach jest przeformatowanie studia: wytwórnia ma zostać "zmniejszona" i ma odejść od kręcenia wielkich wysokobudżetowych produkcji, skupiając się na seriach w rodzaju "
Psiego patrolu". "
Psi Patrol: Film" zadebiutował równocześnie w kinach i na Paramount+, zarabiając w box-offisie 144 miliony dolarów. (Jak donosi żartobliwie The Hollywood Reporter: bez protestów ze strony animowanych bohaterów).
Tymczasem na horyzoncie jest kolejna przerwa w produkcji:
Cruise musi zająć się promocją nadchodzącego w maju "
Top Gun: Maverick". Na dzień dzisiejszy "
Mission: Impossible 7" ma trafić do kin 14 lipca 2023, a "
Mission: Impossible 8" - 28 czerwca 2024. Filmy mają być zwieńczeniem serii.