W środę
James Cameron wypowiedział słowa, które jednych ucieszą, a innych zmartwią. Reżyser odwołał premierę filmu
"Avatar 2", która planowana była na grudzień 2016 roku.
Cameron ogłosił to w Nowej Zelandii podczas spotkania promującego tamtejszy przemysł filmowy. Jednak reżyser zaraz uspokoił:
"Avatar 2", podobnie jak jego dwie kontynuacje, powstanie, po prostu trafi do kin później.
Reżyser największego kasowego przeboju wszech czasów przyznał, że prace nad fabułą filmów były bardzo ciężkie i ogłoszona wcześniej data premiery okazała się zbyt ambitna.
"Avatar 2" pojawi się w kinach dopiero pod koniec 2017 roku. Kolejne filmy będą trafiać na duże ekrany w rocznych odstępach.