Po rezygnacji z
"Hobbita" Guillermo del Toro zaangażował się w projekty, które zapowiadał od dawna, a na które dotąd nie miał czasu. Jednym z nich jest
"At the Mountains of Madness", czyli adaptacja
"W górach szaleństwa" H.P. Lovecrafta. Projekt jest na najlepszej drodze do realizacji.
Del Toro pochwalił się w jednym z ostatnich wywiadów, że scenariusz filmu jest już gotowy i że w najbliższym czasie spotka się z szefami Universal Pictures, by przedstawić im swoją wizję. Reżyser ma nadzieję, że uda mu się ruszyć ze zdjęciami już w czerwcu 2011 roku.
"W górach szaleństwa" należy do najważniejszych pozycji w stworzonej przez pisarza mitologii Cthulhu. Jest to zapis wyprawy prowadzonej na Antarktydzie przez grupę geologów. W górach wyższych od Himalajów odnajdują szczątki tajemniczych istot, które nie przypominają żadnych znanych człowiekowi zwierząt czy ludzi. Próbując rozwiązać zagadkę, badacze budzą przedwieczne zło, które może mieć coś wspólnego z zapiskami szalonego Araba znanymi pod nazwą "Necronomicon".