Znamy fabułę nowej "Fantastycznej Czwórki"?

Na dziewięć miesięcy przed premierą nowej "Fantastycznej Czwórki" w zasadzie wciąż niewiele wiadomo o filmie. W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że czarny charakter Victor Von Doom ma być hakerem o nazwisku Victor Domashev, który posługuje się ksywą "Doom" w Internecie. Teraz pojawił się zaś nieoficjalny opis fabuły. Powiedzmy tylko tyle: zwolennicy wierności komiksowej wersji nie będą mieli tu czego szukać.



UWAGA! PONIŻSZE STRESZCZENIE MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY!

Reed  to geniusz pracujący w sklepie spożywczym z Benem. Rodzice Reeda nie interesują się nim, a ojciec Bena znęca się nad synem. Ale chłopcy są kumplami i wspierają się nawzajem. Napisany przez Reeda artykuł o teleportacji zwraca uwagę doktora Franklina Storma, dyrektora centrum badawczego Baxter Building.

Storm ma syna Johnny'ego oraz adoptowaną córkę, Sue, której ojciec - współpracownik naukowca - zginął w wyniku nieudanego eksperymentu. Johnny i Sue to imprezowe dzieciaki. Zwłaszcza Sue nie lubi nauki. Dziewczyna początkowo nie przepada też za Reedem.

Victor Domashev to z kolei antyspołeczny programista z Europy Wschodniej, który używa pseudonimu "Doom". Nienawidzi członków tak zwanego "jednego procenta", zwłaszcza Storma, który jego zdaniem wykoślawia naukę dla zysku.

Storm wykorzystuje pracę Reeda do dokończenia pracy nad maszyną, która ma zapewnić dostęp do innego wymiaru, Strefy N. Reed zaprasza Bena na uruchomienie sprzętu. Sue i Johnny również są na miejscu. Doom włamuje się do serwerów Baxter Building i za pośrednictwem wirusa niszczy maszynę, która eksploduje. Reed, Sue, Johnny i Ben zostają wystawieni na działanie nieznanej energii i ulegają mutacjom, zyskując moce, których nie są w stanie kontrolować.

Storm tworzy dla nich specjalne kombinezony i rozpoczyna szkolenie. Reed i Storm starają się odwrócić efekty wypadku. Sue obarcza winą Reeda, ale w końcu się z nim zaprzyjaźnia i ostatecznie zostają oni parą. Ben jest w stanie wyłączyć swoje moce, kiedy nie jest akurat w niebezpieczeństwie. Johnny zmienia kolor w oparciu o intensywność temperatury. Sue posiada umiejętność telekinezy. Reed to w zasadzie Reed.

Doom odkrywa, że czwórka zdobyła moce i wpada w zazdrosny gniew. Postanawia więc włamać się do Baxter Building i uzyskać dostęp do Strefy N. Żeby odwrócić uwagę, przeprogramowuje ukradzione wojskowe drony - "Doomboty" - i wysyła je, by zaatakowały budynek. Czwórka bohaterów zaczyna jednak działać jak drużyna i ratuje ludzi.

Doom aktywuje maszynę i zdobywa moc kontrolowania technologii. Potrafi strzelać strumieniami energii i zmuszać maszyny do posłuszeństwa. Wywiązuje się walka. Maszyna tymczasem osiąga stan krytyczny. 

Czwórka stawia czoła Doomowi w innym wymiarze, gdzie zostaje on uwięziony i okaleczony po tym, jak wchłania za dużo energii. Bohaterowie uciekają. W ostatniej chwili Ben osłania Reeda i nie jest już w stanie wrócić do swojego normalnego stanu.

Maszyna ulega zniszczeniu, Doom znika, czwórka uczy się współpracy, a Reed przysięga odnaleźć lekarstwo dla Bena. Koniec.

Podoba Wam się taka wizja Fantastycznej Czwórki, czy wolelibyście, żeby twórcy trzymali się bardziej kurczowo komiksów?

Film powstaje dla 20th Century Fox. Za kamerą stanął Josh Trank ("Kronika"), a w obsadzie są Michael B. Jordan, Miles Teller, Kate Mara, Jamie Bell i Toby Kebbell.