Parę dni temu poszłam do stołecznego kina Paradiso na "Złodziejaszka". Mimo, że byłam jedynym widzem (!) projekcja odbyła się, w dodatku rozpoczęła się punktualnie (!!!). Jestem za to niezmiernie wdzięczna Paradiso :) Ba, jestem nawet w stanie wybaczyć osobie odpowiedzialnej za program placówki to, iż w repertuarze...
więcej