Jeśli masz na mysli jego wybryki związane z satanizmem to powiem Ci jedno. Robienie kontrowersji wokół swojej osoby to świetna promocja dla celebrytów. Darski jest inteligentny i wie jak się utrzymać w show biznesie, a w show biznesie panuje taka zasada: lepiej jak się mowi źle o kimś niż wcale:) Choć niezawsze musi to iść w parze z przekonaniami. Wielu muzyków metalowych promująych satanizm (nie mówię że akurat Nergal, tylko ogólnie) sa praktykującymi katolikami, satanizm to tylko chwyt marketningowy żeby muza lepiej się 'prezentowała'. Tak więc, doceniajmy muzykę, bo ona jest najważniejsza.

Nie chodzi mi jego satanistyczne zabawy . Nie lubię gościa .

Ano masz do tego prawo:D Tak samo jak ja do nielubienia Cameron Diaz :D Pozdrawiam.

"Darski jest inteligentny i wie jak się utrzymać w show biznesie, a w show biznesie panuje taka zasada: lepiej jak się mowi źle o kimś niż wcale:) "

Widać kwestia punktu widzenia. Ja na przykład nazywam takich ludzi tchórzliwymi hipokrytami :)

Ostatnio szukałem katolickich zespołów i niezłch jest garstka (Katholicus, Cradle Catholic, Ceremonya), znanych muzyków niewiele więcej (Zakk Wylde (?), Tom Araya (?)). O praktykujących katolikach promujących satanizm nie słyszałem. Możesz przybliżyć? pozdrawiam

Araya musowo :)

Pan Araya nie jest katolikiem praktykującym. A jeżeli nawet praktyki się podejmuje, to praktykuje źle. Pozdrawiam serdecznie.

All that Remains, no i cały nurt http://pl.wikipedia.org/wiki/Unblack_metal

Celebrytów, którzy są Chrześcijanami jest mnóstwo. Lista jest oszałamiająca: Bear Grylls, Nicko McBrain, Chuck Norris, Mr. T, Alice Cooper, Denzel Washington, Jack Nicholson, Evander Holyfield, Tom Hanks, The Robertsons, Mel Gibson, Manny Pacquaio, "Head" i "Fieldy" z zespołu Korn, Stephen Baldwin, Christian Hosoi, Mark Wahlberg, Lecrae, a z piłkarzy to m. in. Kaka, David Luis, Edinson Cavani, Cristiano Ronaldo, Falcao, Neymar, Sterling, czy Pienaar. Największym zaskoczeniem będzie zapewne Anne Rice, która jest znana ze swoich powieści o wampirach i innych fantastycznych (okultystycznych) tematach. Nie podałem wszystkich, bo nie każdego pamiętam i nie każdy o tym głośno mówi. W sumie spora lista zacnych ludzi i twardzieli :)

no tak, ale większość z gwiazd, które wymieniłeś to tzw nowonarodzeni chrześcijanie a mój wpis dotyczył katolików w muzyce metalowej

Oczywiście, to było na celu, aby ich wymienić. Nie wszyscy są "nowonarodzeni", ale ok. Pisałeś o Zakku Wylde więc masz chociażby Heada i Fieldy'ego z Korn.

Rzeczywiście muzyka "zwala" z nóg - za dużo nut.