Wreszcie jakiś głos rozsądku...

O! Mądrze powiedziane

dzięki ...napisałeś to za mnie....zaraz będzie obwołana świecką świętą...

Tak ciężko uwierzyć, że czyjaś śmierć poruszyła wiele osób? W żadnym razie nie należałam do grona fanów Anny Przybylskiej natomiast reakcje po jej śmierci pokazują, że pomimo niezbyt duże ostatnimi czasy aktywności zawodowej nadal była lubiana i pamiętana. Widocznie miała coś w sobie, czego niektórzy podobno dużo wybitniejsi od niej nie mają. Tyle.

Ja myślę, że pomimo tego, że żyjemy w takich czasach jakich żyjemy to jednak ten odzew współczucia na śmierć jest czymś pozytywnym, że jeszcze ludzie mają choć trochę empatii w sobie i współczucia dla drugiego człowieka, chociaż są wyjątki........

I CO Z TEGO? Czy dla Ciebie całym życiem jest jakiś śmieszny, internetowy ranking? Nie masz innych zmartiweń? Jak Przybylska jeszcze awansuje parę miejsc to co, pochlastasz się czerstwą bułką? Widzę, że niektórzy traktują ranking akotorów i filmów jak jakiś dekalog, a to przecież zwykła zabawa jest, kto by się przejmował, że ktoś tam awansował z jakiegoś powodu, a kto inny spadł.

Tu chyba nie do końca chodzi o przejmowanie się jakimś głupim rankingiem, tylko mentalnością Polaków.

Myślisz, że w innych krajach jest inaczej? Dla mnie takie właśnie wpisy, jak autora ukazują Jego małostkową mentalność. Rozpisał się chłop, bo Przybylska awansowała parę miejsc w rankingu, a ktoś inny napisał, że mu przykro, że umarła. Ja nadal pytam się: I CO Z TEGO?

przykro, że umarła. Ja nadal pytam się: I CO Z TEGO

I nic. Gdy Ty umrzesz to zakopią Cię w dołku, później co roku będą przychodzić 1 listopada znajomi, rodzina;minie kilkadziesiąt lat i odwiedzających będzie coraz mniej.
Minie jeszcze trochę i zostaniesz zapomniany' jako osoba ' na wieczność.
Anna Przybylska twojego losu raczej nie dozna.
Będą o Niej pamiętać długo po tym, jak Ty zakończysz swój byt.

Tak? Kto niby chodzi na groby przedwojennych aktorek? Właśnie pogooglałem kilka nazwisk, tych uważanych za najpiękniejsze jak Przybylska i zmarłych długo po wojnie i na nagrobkach stoją po dwa nieśmiałe,stare, zgaszone znicze. xD

Jak określić mentalność gościa, który o swoim kraju pisze "polandia - cebulandia"? Niech taka osoba nigdy nikomu nie narzuca, kogo jego Rodacy mają żałować, a kogo nie.

Tzn. chyba źle się wyraziłam chodziło mi bardziej o mentalność ludzi wgl... a przynajmniej ja tak to odebrałam. Wyraził(a) tylko swoją opinię na dany temat ;)

wyjątkowo trafna diagnoza i to w kazdej z Twoich wypowiedzi w tym poście. Kciuk w górę :)

"Po co?" "Co z tego?" - dokładnie to samo myślę o twoich nic nie wnoszących do tematu postach. Ale odpowiem ci - od tego jest forum. Nie będę szedł za owczym pędem na żałobę po celebrytce, której nigdy nie widziałem na oczy. To jest tragedia i smutek jej rodziny, a polacy mają zdecydowanie więcej problemów, niż użalanie się nad celebrytami, których twarze (i w tym przypadku cycki) znają jedynie z ekranów telewizorów i okładek czasopism.

Tutaj chodzi o docenianie kogos po smierci .Tak samo bylo jak wyszedl film Jestes Bogiem o Paktofonice to jaki szal byl Magic to Magic tamto wielcy fani .A gowno o tym zespole wiedzieli teraz szal minal i wielcy fani znikneli

Smutne że doceniają po śmierci. Przed śmiercią miała 16 tys. like na facebooku a dobe później 150 tys.....

Nie martw się tak bardzo. Kiedyś za kilkadziesiąt lat, w odległej przyszłości, po Twojej śmierci nikt nie będzie po Tobie płakał, nikt nie zapali Ci świeczki, ani nie wspomni Cię dobrym słowem. Skoro tak Ci to przeszkadza i tak tego nie lubisz... Jednak żal i smutek po śmierci Ani jest szczery i nikomu nie wolno profanować żałoby.

Nie mylmy żałoby z oceną aktorstwa ;)

Zgoda. Ale teraz jest czas żałaby, którą należy uszanować. Później przyjdzie czas na ocenę aktorstwa i będzie na to cała wieczność.

"Kiedyś za kilkadziesiąt lat, w odległej przyszłości, po Twojej śmierci nikt nie będzie po Tobie płakał, nikt nie zapali Ci świeczki, ani nie wspomni Cię dobrym słowem." - a skąd ty do cholery możesz człowieku o tym wiedzieć? Podejrzewam że znasz mnie praktycznie tak samo jak Annę Przybylską - czyli WCALE, z tą tylko różnicą że wiesz jak wyglądała i o informacjach o niej z mediów, więc z jakiej beki śmiesz wysuwać takie tezy? Fajnie że jednym życzysz dobrze, drugim źle, to takie chrześcijańskie :)

"Jednak żal i smutek po śmierci Ani jest szczery i nikomu nie wolno profanować żałoby." - znałeś ją osobiście? Wpisy na tym forum podchodzą już pod żałobę narodową. Większość pisze o zmarłej celebrytce, jakby zmarł co najmniej członek rodziny - to jest chore. To jest właśnie ta cebulandia - większość społeczeństwa nie zwraca uwagę na istotne problemy, na śmierć ludzi dookoła, nawet sąsiadów - za to celebrytów żałują najbardziej.

Nie znałem Anny Przybylskiej osobiście, ani nie byłem jej fanem. Natomiast poruszuła mnie jej tragieda. I nie ma to zwiazku z tym, czy była aktorką. Była człowiekiem i poruszyła mnie tragedia człowieka. Z zazenowaniem i wstydem czytam wpisy złych ludzi, którym obce są wartości humanistarne. Którzy nie wiedzą czym są dobre maniery i takt. Którzy w przeddzień pogrzebu martwią się, że ranking wzrósł z 7,5 na 7,6. Ponieważ ci źli ludzie nie wiedzą, co to wstyd - wstydzę się za nich.

"Fajnie, że jednym życzysz dobrze, a drugim źle." Życzę dobrze ludziom dobrym, prawym, tym którzy na to zasługują.
Natomiast sam sobie odpowiedz na pytanie, czy zasługuje na dobrą opinię, ktoś komu nie tylko obca jest wrażliwość na tragiedię innego człowieka,
ale wręcz cierpi z tego powodu, że inni taką wrażliwość wykazują.
Czy zasługuję na dobrą opinię, ktoś kto dzień przed pogrzebem, nie pomyślał, o cierpieniu umierającej, o osieroconych dzieciach, a cierpi z tego powodu, że wzrósł ranking.
Za wyjątkiem złoczyńców i zbrodniarzy nikomu źle nie życzę, więc i tobie źle nie życzę. Ale ponieważ jestem z tego dumny, że jestem Polakiem, jest mi porostu głupio i wstyd, że tak wielu ludzi nie potrafi uszanować krótkiego okresu żałoby. To przecież tylko kilka dni. Jutro pogrzeb. Skończy się żałoba i będziecie mogl używać, skoro tak to lubicie.
P.S.
Literówka powyzej "wartości humanitarne".

Bez przerwy powtarzasz temat z ocenami.. no tak ,stwierdzenie faktu co do podwyższonej oceny i prawie tysiąca głosów to rzeczywiście uwłaczanie pamięci zmarłej... stuknij się w główkę człowieku.
Te bezmyślne "dziesiątkowanie" zmarłych celebrytów pokazuje, jaka część narodu jest ciemna i jak łatwo ludzie potrafią iść za owczym pędem. Dla mnie zarówno ty, jak i wszyscy co po śmierci zawyżacie oceny Przybylskiej, jesteście zwyczajnymi ludźmi - chorągiewkami, bez własnego zdania, wszystko wam można wcisnąć i łatwo pokierować waszymi emocjami. Najgorsze jest to że takie osoby jak ty posiadają prawa wyborcze i i idą głosować w wyborach. Bo takim osobnikom można wcisnąć wszystko.

Dla mnie Anna Przybylska była przede wszystkim człowiekiem, młodą kobietą, którą dotknęła wielka tragedia. Była również aktorką, którą lubiłem, ale uważam, że czas na ocenę jej aktorstwa jest przed nami.
Niedługo skończy się żałoba.
Temat z ocenami to nie mój pomysł. Coś mi się wydaje, że to ty go wywołałeś - patrz post tytułowy. Zresztą inni również. Ktoś zaraz po śmierci napisał, że jest 7,5 i będzie śledził o ile wzrośnie.
Skoro oceniasz innych, to musisz liczyć się z tym, że też będziesz oceniony.
Powtarzam pytanie: Jakim trzeba być człowiekiem, aby zanim pochowano Panią Annę Przybylską, martwić się wzrostem jej rankingu, mieć w pogardzie cierpienie jej i jej rodziny.
Nie czujesz żalu po jej śmierci - twoja sprawa. Ale a nie odmawiaj innym prawa do elementarnej wrażliwości, do współczucia, bo potrzebujemy tych wartości w obecnych czasach.
W odróżnieniu od ciebie, nie będę cię obrażał, chociaż mógłbym, ale jest to poniżej mojej godności.
Natomiast ty, mój drogi, nie jesteś w stanie mnie obrazić, bo po tym co napisałeś twoje opinię nic dla mnie nie znaczą.

Naucz się odpowiadać na posty oraz czytania ze zrozumieniem. Póki co, na forum Przybylskiej jesteś jedną z najaktywniejszych osób, tzw. "obrońców", piszesz prawie w każdym temacie, więc nie rób z siebie poszkodowanego. Piszę o głupiej mentalności polaków, a jeżeli się to nie podoba - to twój problem, ja nie zmuszam ciebie do pisania w moich tematach. Jeśli jesteś pogrążony w żałobie po tej celebrytce - śmiało, wchodź sobie na fora, wylewaj żale, łzy, rozpacz - co tylko chcesz. Podobnych tobie ludzi chorągiewek jest mnóstwo, także większych problemów ze znalezieniem kółka wzajemnej adoracji w rozpaczy mieć nie będziesz. Gdzie napisałem że pogardzam cierpieniem jej rodziny, czy ty jesteś nienormalny?

"nie odmawiaj innym prawa do elementarnej wrażliwości, do współczucia, bo potrzebujemy tych wartości w obecnych czasach." - jasne że tak. Pomóż biednemu człowiekowi ze swojego otoczenia, zainteresuj się istotnymi problemami na własnym podwórku, wśród rodziny, znajomych, we własnym kraju. Celebryci i ich rodziny doskonale dadzą sobie radę bez sezonowych płaczek.

"Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie
albowiem jestem zespolony z ludzkością."

Doskonale rozumiem twoje przesłanie. Nie lubisz celebrytów i nie podoba ci się "głupia mentalność polaków", a mnie nie podoba się brak wrażliwości, taktu, dobrych manier, bezinteresowna zawiść, małość
(tu mógłbym użyć mocniejszych epitetów, ale się powstrzymam). .
Tak na marginesie Polaków piszemy przez duże P, czego uczą w szkole podstawowej. Pisząc wielokrotnie przez małe p, obrażasz samego siebie nawet jeśli nie jesteś Polakiem.
Podobnie piszemy Rosjanie, Niemcy, Ukraińcy, etc. - wybacz ten krótki wykład z podstawówki, ale warto poznać zasady pisowni i je stosować.
Chociaż rozumiem ty wprowadzasz nowe zasady: ty i tobie podobni "elita" jesteście przez duże P, a reszta jest przez małe p. Ale dobrze pomyśl, może jest na odwrót może to właśnie ty jesteś przez małe p.


A teraz jeszcze raz zacytuję ciebie: "Naucz się odpowiadać na posty oraz czytania ze zrozumieniem."
Tu się z tobą zgadzam i proszę, abyś tą zasadę zastosował do siebie.
Bo ja rozumiem twoje przesłanie "głupia mentalność polaków", ale ty nie rozumiesz mojego przesłania.
Nie rozumiesz, że tak samo jak na forum poświęconym Annie Przybylskiej, zareagowałbym na forum i w realu, w sytuacjach, które dotyczyłyby bezdomnego, chorego umysłowo, czy innego biednego, lub skrzywdzonego człowieka.
Były takie sytuacje, ale nie będę o nich pisał.

W czasach pogoni za pieniądzem i karierą, moje credo zawiera się w teście:

Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą;
każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu.
Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi,
Europa będzie pomniejszona tak samo jak gdyby
pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół
i twoją własną.

Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie
albowiem jestem zespolony z ludzkością.
Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie.

John Donne
Ernest Hemingway ”Komu bije dzwon”


Ale po co ja ja to piszę, równie dobrze mógłbym zacytować test chiński, albo swahili.
Byłby tak samo zrozumiały


Głupcom nie wystarcza ich głupota, ale muszą się nią chwalić przed całym światem.
Podobnie jest w przypadku ludzi bezdusznych. Na tym forum ludzie bezduszni chcą udowodnić, że śmierć Ani Przybylskiej nie obchodzi Polaków, a żałują jej tylko głupcy - "głuoi polacy" - jak piszesz. .
Wiesz dlaczego ja piszę, bo chcę pokazać, że nie wszyscy są tak nikczemni i na tak niskim poziomie.


Ja żałuje każdego dobrego człowieka, nawet jeśli nie jest doskonały.
Nie żałuję tylko drani, kanalii i tych, którzy nie potrafią okazać współczucia innym.

Z mojej strony temat uważam, za wyczerpany. Wymianę poglądów z Panem uważam za zakończoną.
Powiem szczerze, znudziłeś mnie. Twoje obrażanie nawet mnie nie śmieszy, ale po prostu mnie nudzi.

Drogi kolego, kończysz temat, ponieważ swoimi postami pokazujesz, jak niewiele masz do powiedzenia.
Ponawiam pytanie, bo apel o czytanie ze zrozumieniem chyba do ciebie nie dotarł: "Gdzie napisałem że pogardzam cierpieniem jej rodziny, czy ty jesteś nienormalny?"
Przytoczę teraz wypowiedź z mojego głównego wpisu i spróbuj się teraz do niej dostosować:
"szkoda kobiety, każda śmierć jest tragedią dla bliskich osób, rodziny"
I co szukający sensacji cwaniaczku? Jak teraz z tego wybrniesz? Bierz chociaż odrobinę odpowiedzialności za swoje słowa.
1/3 tekstu o poprawnej ortografii. Tylko taki wiecznie niezadowolony polaczek - prostaczek potrafi się burzyć, jakiego to on oczekuje szacunku, że chce być przez duże "P" :D Przez duże "P" to ja mogę ci napisać co najwyżej "Pajacujesz", ponieważ tak jak już wcześniej wspominałem, jesteś jednym z głównych hejterów tego forum. Twoje wypociny, prawienie morałów, wylewane żale, wojowanie są w co drugim temacie tego forum - (przez duże "H") - Hipokryto.

Nie będę szanować głupoty i bezmyślności, dlatego też ty i tobie podobne sezonowe płaczki zasługują na miano polaczków cebulaczków. Prezentowanie postawy naiwnego, podatnego na wszelkie wpływy i machinacje z zewnątrz żałobnika z powodu zmarłej celebrytki którą znał jedynie z ekranu - jest żałosna. Ta strona nie jest od wypisywania wierszy i poezji, jest to strona poświęcona filmom, ocenie aktorstwa.

Niski poziom, przede wszystkim inteligencji, samodzielnego myślenia oraz zrozumienia problemu - to akurat prezentujesz ty i inni sezonowcy, wojujący na tym forum.

Mialem nie odpowiadać, ale skoro sobie życzysz.
Wyobraź sobie następującą sytuację:
Przygotowaliśmy eleganckie przyjęcie dla przyjaciół.
Na stole są wytworne potrawy.
I gdy przyjęcie ma się już rozpocząć na stół wyłazi obrzydliwy karaluch
i wszystkim odechciewa się jeść.
Twoje posty na tym forum są takim karaluchem i to jest przykre.

"polaczek cebulaczek" - trochę śmieszne, chociaż nie za bardzo - rym częstochowski.
Wymyśl cos bardziej inteligentnego, błyskotliwego.
Piszesz o czytaniu ze zrozumieniem, a w którym miejscu napisałem, że oczekuję od ciebie szacunku.
Twój szacunek, byłby dla mnie obrazą.
Szczerze mówiąc spodziewałem się po tobie takiej odpowiedzi i znów mnie wynudziłeś.
Teraz już naprawdę kończę.


Postaraj się, napisz coś ciekawego, błyskotliwego, obrzuć mnie obelgami, to może mnie rozbawisz i wtedy ci odpowiem, chociaż nie obiecuję.
No to by było na tyle. Pa. Pa.

"Mialem nie odpowiadać, ale skoro sobie życzysz. " - gdzie napisałem że sobie tego życzę? Cytuję: "kończysz temat, ponieważ swoimi postami pokazujesz, jak niewiele masz do powiedzenia." Jak zwykle pokazujesz swoją nieumiejętność czytania ze zrozumieniem.

"Przygotowaliśmy eleganckie przyjęcie dla przyjaciół.
Na stole są wytworne potrawy.
I gdy przyjęcie ma się już rozpocząć na stół wyłazi obrzydliwy karaluch
i wszystkim odechciewa się jeść." - Forum filmwebu nie jest twoją prywatną kloaką. Eleganckie przyjęcie? Piszesz o sobie? To dosyć spore nadużycie :) Dziwne, większość ludzi w tym temacie raczej się ze mną zgadza, kto więc jest tutaj karaluchem? Tak się burzysz że wszyscy cie obrażają, a sam to robisz. Hipokryzją śmierdzi od ciebie ma mile.

"Wymyśl cos bardziej inteligentnego, błyskotliwego." - na określenie ciebie i tobie podobnych - niestety się nie da.

Powtarzam po raz trzeci pytanie: Gdzie napisałem że pogardzam cierpieniem rodziny Anny Przybylskiej?
Po raz kolejny cytuję wypowiedź z tematu:
"szkoda kobiety, każda śmierć jest tragedią dla bliskich osób, rodziny" Tak cwaniakujesz, a nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie?

"Twój szacunek, byłby dla mnie obrazą." - ojej, takiś ważny? :)

"Szczerze mówiąc spodziewałem się po tobie takiej odpowiedzi i znów mnie wynudziłeś." - typowa ucieczka gimbusów na forach filmwebu.

"Teraz już naprawdę kończę." - trzymam cię za słowo ;)

"Postaraj się, napisz coś ciekawego, błyskotliwego, obrzuć mnie obelgami, to może mnie rozbawisz i wtedy ci odpowiem, chociaż nie obiecuję. " - ja nie jestem tutaj od zabawiania dzieciarni. Nie zależy mi również na twoich odpowiedziach. Nawet cwaniakowanie ci nie wychodzi.
"No to by było na tyle. Pa. Pa. " - lepiej bym tego nie ujął.

10/10

"Codziennie giną miliony ludzi (w tym często małe dzieci) na Ziemi, m.in: z głodu, z pragnienia, straszliwych chorób, morderstw, klęsk żywiołowych czy w wypadkach. W polszy panuje bieda, głodowe pensje, praca to najczęściej harówka, wyzysk."

Nieco wyświechtane, a to o głodowych pensjach, chyba trochę nie na miejscu nawet...A i uwierz mi, Twoja wypowiedź też typowo "polska", bardzo nawet :)

Zwracam uwagę na istotniejsze problemy Polski niż nadmuchany żal po śmierci celebrytki, której 99,9% ludzi na tym forum nawet nigdy nie spotkała.

Tylko wiesz co, kampania wyborcza to nie tutaj, pozdrawiam :)

Po prostu więcej ludzi o niej sobie przypomniało, niektórzy być może odświeżyli jakiś film z jej udziałem i wydało oceny, co w tym dziwnego?
Oczywiście że ogólnodostępna informacja o czyjejś śmierci dodaje popularności. Być może znajdą się i tacy którzy przed śmiercią nie słyszeli o danej osobie a po śmierci zapoznają się z jej twórczością.

Dowiedzialam sie o 'beatles" po smierci j. lennona ;( a tych dwoch u gory ma jakies niespelnione ,ukryte ambicje. Moze im kiedys przejdzie;))

Widocznie tyle osób uznało że najlepszą jej rolą jest rola trupa. No zagrała przekonująco

ok po części się zgadzam. Ale to, że jest więcej ocen to nic złego. Odeszła, więc nie zagra już w żadnym filmie i to dobry moment żeby podsumować jej twórczość. Skoczyła w rankingu, bo więcej osób ją oceniło, ale sama średnia ocen praktycznie się nie zmieniła. Sam wszedłem tutaj, zobaczyłem, że jeszcze nie wystawiłem jej oceny, więc teraz to zrobiłem

Dziękuję Ci bardzo! Dostaję mdłości od setek wpisów dotyczących tego, jaką to ona nie była "wspaniałą" aktorką. Teraz ma średnią 7,5. Zaraz przebije przeciętnego, złego człowieka, totalnie pozbawionego talentu Toma Cruise'a. Gdzie mu tam do niej! W końcu nie ma piersi, które mógłby pokazać...

Nie cierpie toma crusa, najgorszy aktor w hollywoodzie;))

Cruise to tylko przyklad, ktory przyszedl mi na mysl ;) Znajdzie sie wiele bardzo dobrych aktorow, zarowno polskich, jak i zagranicznych, ktorzy maja nizsza srednia, niz ta "gwiazdeczka"... I to mnie strasznie przeraza.

no może nie w pornograficznych ale erotycznych. jak najbardziej się podpisuję pod Twoim postem. Tu 70% krytykujących to banda niedouków i do tego nie mających kompletnie pojęcia o kinematografii a w szczególności historii polskiej kinematografii, chełpiących się pospólstwem, dziadostwem, komercja, ukrytymi socjotechnikami tv publicznej i pseudo niezależnej stąd tak przesadnie zawyżony wynik oceny śp. A. Przybylskiej.

Typowe plucie na Polskę i Polaków.

Mylisz się, to ocena ludzi, którzy bardziej żałują celebrytki, niż swego sąsiada, biedujących rodzin, nieszczęścia dużej części społeczeństwa. To krytyka nadmuchanej propagandy i obłudy wielu polaków.

Kuźwa, jak ja nienawidzę jak ktoś używa słowa "cebulandia", "polactwo" itp. Od jakichś 2 miesięcy zrobiła się na to taka cholerna, pyerdolona moda, że jak widzę jak ktoś tego używa (patrzcie polacy jacy jesteście źli a ja dobry i jak z was szydzę) to mam ochotę mu wyyebać gonga w mordę. Naprawdę. Przecież tego już zdzierżyć nie idzie, albo tych tekstów typu "ale janusz" "zamknij morde gupi cebulaku". Nienawidzę tych internetowych mod nienawidzę, aż mi się ręcę trzęsą.

Cebulandia to już sławne określenie głupoty i zacofania naszego kraju. Nie odnosi się to do całego społeczeństwa, czy to takie trudne do zrozumienia?. Jak ci się to tak nie podoba, to nie korzystaj z internetu, proste. Na przykład, pograj sobie na gongu :)

Jeżeli uważasz, że cebulandia to już sławne określenie to tylko pokazuje to twoją niepewność. Nie uważam, że jesteśmy zacofanym krajem a kompleksy jak Ci się nie podoba to idź leczyć w Anglii czy Niemczech będąc osobą bez narodowości na usługach innych.

Zgłosiłam twój temat/post do usunięcia. Opinię można wyrazić inaczej niż plując przy okazji na swój kraj i swoją rodzinę, znajomych i samego siebie.

ehh prawda w oczy kole ... przeczytaj ze zrozumieniem post, to może zrozumiesz o co mi chodzi. Nie pluję na naród, chodzi mi o głupią mentalność polaków Podejrzewam że jesteś jedną z osób pogrążonych w żałobie za celebrytką, której nigdy na oczy nie widziałaś, także za bardzo na zrozumienie nie liczę. Pozdrawiam.

Mimo wszystko upieram się, że można przekazać to inaczej niż obrażając ludzi, którzy może nawet nie wiedzą, że ktoś taki jak aktorka istniał.

Ile razy mam powtarzać że nie pisałem o całym narodzie, a o jego znamienitej części? Czy czytanie ze zrozumieniem jest takie trudne?