Dirk Bogarde

W 1996 roku przeszedł zawał, co spowodowało częściowe sparaliżowanie aktora.

Był przewodniczącym jury na Festiwalu Filmowym w Cannes w 1984 r.

Był brany pod uwagę do roli Thomasa Cromwella w filmie "Oto jest głowa zdrajcy", jednak ostatecznie zatrudniono Leo McKerna.

Odrzucił rolę pułkownika Harkera w filmie "Tobruk". Angaż otrzymał Nigel Green.

Odrzucił propozycję zagrania Gabriela w filmie "Misja". Rolę przyjął Jeremy Irons.

Odrzucił ofertę 150 tysięcy dolarów proponowaną mu przez MGM za udział w filmie "Penelope", aby zagrać w filmie swojego przyjaciela Josepha Loseya "Wypadek". Ostatecznie zatrudniono Iana Bannena.

Począwszy od 1977 roku Bogarde napisał siedem tomów autobiografii oraz siedem powieści które stały się bestsellerami.

Oferowano mu rolę Richarda w filmie "W górę i na dół" oraz inspektora Phila Learoyda w filmie "Safira". W obu przypadkach angaż ostatecznie otrzymał Michael Craig.

Odrzucił rolę w filmie "Czterech jeźdźców Apokalipsy". Angaż dostał Glenn Ford.

Odrzucił propozycję zagrania Jamesa B. Elcotta w komedii kryminalnej "Penelopa", zatrudniono więc Iana Bannena.

Odrzucił główną rolę w filmie "Egipcjanin Sinuhe", którą mu proponowano zaraz po tym, jak zrezygnował z niej Marlon Brando. Ostatecznie w filmie wystąpił Edmund Purdom.

Rozważał przejście na emeryturę po wystąpieniu w "Nocnym portierze", ponieważ praca nad tym filmem wyczerpała go emocjonalnie.

Otrzymał tytuł szlachecki od Królowej Elżbiety II w 1992 roku.

Był kandydatem do odtwórcy tytułowej roli w filmie "Doktor Żywago" Davida Leana, jednak ostatecznie zagrał go Omar Sharif.

Odrzucił rolę angielskiego kapelana wojskowego w filmie "Najdłuższy dzień". Angaż otrzymał John Gregson.

Bogarde, który zagrał w filmie Richarda Attenborough "O jeden most za daleko" generała Fredericka 'Boy' Browninga, rzeczywiście brał udział w opisywanych w filmie wydarzeniach. Podczas wojny aktor służył w wywiadzie wojskowym.

Proponowano mu rolę pułkownika Smedley-Taylora w filmie "Król szczurów", jednak ostatecznie zagrał go John Mills.

Gdy Joseph Losey planował "Pstrąga" w latach 60., to jemu chciał dać rolę Ramberta. Film powstał w 1982 roku, a rzeczoną postać odegrał Jean-Pierre Cassel.

Oferowano mu rolę Williama Boldwooda w filmie "Z dala od zgiełku", jednak w tę postać wcielił się Peter Finch.

Był rozpatrywany do roli Alana McKima w filmie "Genevieve", angaż jednak dostał John Gregson.

Rozpatrywano obsadzenie go w roli Charlesa w ostatnim filmie Carola Reeda pt. "Śledź mnie!", ale finalnie w postać tę wcielił się Michael Jayston.

Oferowano mu rolę Jaya w filmie "Eyewitness", ale ostatecznie udział w zdjęciach wziął Michael Craig.

Był jednym z kandydatów do zagrania barona Zorna w horrorze "Demony wyobraźni", ale ostatecznie do współpracy został zaproszony Robert Hardy.

Proponowano mu zagranie księcia Borsy w filmie "Sycylijczyk", ostatecznie jednak udział w zdjęciach wziął Terence Stamp.

Był jednym z wielu aktorów rozważanych przy obsadzaniu tytułowej roli w filmie "Gandhi". Angaż ostatecznie otrzymał Ben Kingsley.

Zaproponowano mu rolę Rusty'ego w filmie "Nor the Moon by Night", jednak w tę postać ostatecznie wcielił się Michael Craig.

Odrzucił propozycję zagrania kapitana Michaela Stuarta w filmie "Cud" i zasugerował twórcom obsadzenie Rogera Moore'a.

Odrzucił propozycję zagrania Lewisa Fieldinga w filmie "Romantyczna Angielka". Rolę przyjął Michael Caine.

Zmarł na atak serca w Londynie (Anglia, Wielka Brytania). Po śmierci został skremowany, a jego prochy rozrzucono w pobliżu jego byłej posiadłości "Le Haut Clermont" w Grasse (Francja).

To jego pierwotnie wybrano do roli Gastona w "Gigi". Aktor nie mógł się jednak uwolnić od kontraktu z British Rank Organization i nie pojechał do Hollywood. Postać zagrał Louis Jourdan.

Był członkiem jury na festiwalu w Cannes w 1985 roku.

We wczesnej fazie produkcji filmu "Podglądacz" był kandydatem do głównej roli, którą potem dostał Karlheinz Böhm.

Ma siostrę Elizabeth i dużo młodszego brata Garetha.

Gore Vidal zaproponował mu rolę majora Grau w "Nocy generałów" Litvaka. Postać zagrał jednak Omar Sharif, ponieważ kandydaturze Bogarde'a sprzeciwił się producent, Sam Spiegel.

Joseph Losey proponował mu rolę Lwa Trockiego w filmie "Zabójstwo Trockiego", jednak aktor jej nie przyjął. Losey zaangażował więc Richarda Burtona.