Chodzi o piosenkę z przełomu lat 60. i 70., którą śpiewała, jak mi się wydaje, Ewa Złotowska. Fragment tekstu z charakterystycznym modyfikowanym refrenem:
Śpi na atłasie córeczka lorda,
Aż tu zjawia-się bandycka morda,
Zerka obleśnie w górę i w dół,
A jednoczśnie chwyta ją w pół.
Ale się naciał brzydki bandyta,
Bo to nie była wcale kobita...
To Sherlock Holmes perukę włożył rudą,
To Sherlock Holmes mistrz wagi średniej w dżudo,
By ły zapaśnik Stali Kraśnik i Wałbrzycha,
Stylem Templera się zabiera do oprycha.
Kto był autorem znakomitego tekstu i kto skomponował muzykę? W dostępnych mi wyszukiwarkach 0.