Sophia Loren stwierdziła kiedyś, że seksapil wywodzi się z wnętrza, nie z ciała. I faktycznie, seksapil to tak naprawdę poczucie własnej wartości, świadomość własnego wyglądu. I myślę, że Joanna właśnie to poczucie ma. Nie wstydzi się swoich kształtów - zresztą bardzo kobiecych, naturalnych, niepodyktowanych żadną modą ani wymysłami "speców od wizerunku". Joanna wprowadziła kobiece kształty znów na salony i za to jej chwała :)
Anorektycznym wieszakom mówimy stanowcze NIE!
no to jak - liczy się wewnętrzny seksapil czy powierzchowność? bo ostatnim zdaniem jednak jasno dajesz do zrozumienie, że im bardziej krągła tym lepsza
Liszowska - kiedyś nadzieja na drugą sex bombę na miarę Kasi Figury, dzisiaj tlenione popłuczyny obijające się po wszelakiego rodzaju programach dla gawiedzi
pusta kukła, nic nie zagrała ostatnio, tylko się mizdrzy do kamery w programie uwłaczającym inteligencji trzecioklasisty
Bredzisz
Krzywe nogi, szpetna twarz, mały biust, krzywe zęby, nadwaga, a kształty zawodnika sumo a nie kobiece! W niej nie ma nic pięknego nic, kobiecego i nic sexownego
a ja sie nie zgadzam Liszowska to laska 1 klasa a ze cycków sylikonowych nie ma co z tego jest naturalna
pozdro :P
Ona naturalna HAHAAHAHHAAHAHHAAHAHAHHAHAHA ROTFL LOL itp
Nie dość, że jest brzydka jak kupa to i w dodatku silikony ma w dupie w cycu i pewnie w mózgu też + ta opalenizna z którą wygląda jakby była poparzona. Moim skromnym zdaniem wygląda gorzej od Amy Winehouse....
A aktorka z niej jak z koziej dupy trąbka. Myślę, że dostała się do aktorstwa przez k*restwo lub niezłe wtyki.