tak, nasz kraj jest zacofany, a Ty sam kolego używasz słów po których można Cię posądzić o uprzedzenia...

Kraj zacofany ? Zacofany ? Wypluj to słowo pro holenderska świnio. Negatywnie to można patrzeć na Holandie gdzie dewiacja pokrywa dewiacje. Cieszmy sie, ze w naszym kraju zboczenie jest nieakceptowane. Propaganda wmawia nam, ze jestesmy ciemni, ale to ludzie z zachodniej europy maja przesrane we lbie

to do mnie było???

No niestety ty faktycznie jestes ciemny... ale takich jak ty to nawet w tzw. "liberalnej Holandii" nie brakuje (podobno ostatnio sporo poparcia zyskali tam konserwatywni politycy).

Co do propagandy sie zgadzam, ale o co innego w niej chodzi - my tu w Polsce uwierzylismy, ze zachod jest swięty, ze tam nie ma takich typkow jak @Zandarm... a to bzdura! Homofobow jest wszedzie pelno, a juz na pewno w Ameryce (gdzie spoleczenstwo pomimo prowadzonej od lat kampanii na rzecz zwalczania homofobii jest bardzo podzielone - patrz 90% republikanow... dla mnie jesli wziac pod uwage ten aspekt, to jestesmy w tym wypadku o wiele bardziej tolerancyjnym krajem...)

Do @Zandarma:

A ty mi lepiej powiedz ile masz lat i czego sie boisz?? Ze to zarazliwe??? Moze sam w sobie odkrywasz pewne "dewiacyjne" sklonnosci...:> ludzie, ktorzy sa pewni swojej seksualnosci niczego nie musza sie obawiac ;> ;PDD

a myslisz, ze gdzie indziej nie robi sie z tego takiej sensacji?? Czyz to czasem nie w tak niesamowicie postepowym kraju jak Stany Zjednoczone Ameryki, co drugiego aktora nie posadza sie o bycie homoseksualista w atmosferze znalezienia jakijs sensacyjki???

Zastanow sie dziecko zanim cos napiszesz, bo masz szczeniackie podejscie, a swiata nie znasz...

Chłopak ma całkowitą rację. Nasz kraj jest zacofany i z homoseksualizmu robi sensację, choć niektórzy udają, że tak nie jest. Ci co zakładają takie kretyńskie tematy na końcu dodają "sprostowania" w stylu "oczywiście nie mam nic do lesbijek, ale...". Jeśli tak jest to po co w ogóle o tym pisać?
Jodie to świetna aktorka i szkoda, jeśli jest kojarzona głównie (lub wyłącznie)ze swoją orientacją, a nie na przykład z filmami, w których grała i ze swoimi rolami, bo to oznacza, że to przysłania jej talent. Poza tym cóż to za różnica, czy jest lesbijką, czy nie? Jest rewelacyjną aktorką i to się liczy
Strasznie drażni mnie takie dziecinne podejście i uprzedzenie...:(

NASZ KRAJ NIE JEST ZACOFANY! Za pewniam cie, ze tak jest wszedzie... a juz na pewno w USA. Patrz jak sie teraz rajcuja, ze niejaka Lindsay Lohan ma dziewczyne. A jak prezenterka talk-show Ellen DeGeneres zrobila coming-out to jaki szok to byl dla amerykanow.
Ostatnio czytalam jak jacys ludzie na trybunach meczu baseballowego w stanach sie zbulwersowali, ze obok calowaly sie 2 lesbijki... bo przeciez "dzieci to widzą"...

A teraz pomysl i szczerze mi odpowiedz: kto to nakreca te wszystkie "sensacyjki", jak nie amerykanska "liberalna" prasa (i tamtejsze spoleczenstwo, ktore sie podnieca nie-wiadomo-czym?!)

Co inego, ze oni maja tzw. "poprawnosc polityczną" i w polityce czy mediach raczej staraja sie nie podpadac srodowiskom gejowskim (chociaz nie zawsze - wielu przedstawicieli republikanskich jest gorliwymi homofobami - tak jak z reszta u nas)

Wiec prosze was, wiem ze zapewne macie po 15 lat, ale mozaby juz troche uwazniej obserwowac swiat i wyciagac wlasne wnioski, a nie powtarzac bezmyslnie utarte opinie.

A juz napisanie "nasz kraj jest zacofany" pozostawie bez kometarza, bo mi rece opadaja...

...No więc tak zapewniam Cię że moje myślenie nie jest szczeniackie ono poprostu odzwierciedla mój świato pogląd i nie ważny jest to ile mam lat ale bez przesady na pewno nie 15 hehe.....oczywiste jest to że ludzie "mniej mądrzy" sycą się taką prymitywną sensacją, ale czy to jest ważne że Ona jest lesbijką???? co to ma wspólnego znami ??? nie można tego tak poprostu przyjądź do wiadomości?? czy istnieje potrzeba aby ciągle poruszać ten wątek?? i czy w tej sytuacji musimy porównywać się do USA ??? bo według mnie ......CHYBA NIE!! aaa powiem jeszcze tylko że piękna z niej kobieta :):):):):)

No musimy, bo napisales, ze nasz kraj jest zacofany... to ja ci pisze, ze w takim razie nietylko nasz kraj ;>

A szczeniackie jest to, ze wpisujecie sie w znany i juz mocno wyswiechtany ton narzekania: "na jakim to ja zadupiu mieszkam!" /czyt. w 'Polsce'/

Phaedra, nikt nie powiedział tu o zadupiu, ale nie zaprzeczysz, że nie ma w Naszym kraju tolerancji dla homoseksualistów, a bynajmniej jest ona mała :) Pod tym względem jesteśmy trochę "zacofani" przy np. Anglii czy też USA. Tam to przecież absolutna normalka :) Nie ma co się obrażać ;-)

A wlasnie, ze zaprzecze - pojedz se do USA (anglia byc moze faktycznie jest bardzo tolerancyjna... natomiast usa tylko LEGISLACYJNIE!!!). USA to panstwo gleboko konserwatywne i chrzescijanskie (protestanckie) - zwlaszcza w stanach srodkowych i poludniowych. Owszem NY i CA (no moze jeszcze MI, New Jersey - takie, ktore nie sa tak bardzo schrystianizowane) moze sa oaza tolerancji, ale to sie ma nijak do reszty... niestety w USA tylko prawo i moda na "poprawnosc polityczną" chroni homoseksualistow, przekonania zwyklych ludzi na ulicy juz wcale nie sa takie do konca "poprawne"...

Radzilabym tez nie ulegac takiej propagancie: "w polsce jest bee, polska to nietolerancyjny kraj". Zgadza sie, na reformy w stylu holenderskim jestesmy jeszcze za malo dojrzalym spoleczenstwem, ale pamietaj kazdy kraj musial przejsc ta droge (no a myslisz ze w latach 80. homoseksualistow nie uwazano za dewiantow?? owszem - uwazano i to w tym "tolerancyjnym swiecie zachodnim"... masz duzo przykladow np. filmie amerykanskim /epoka Reagana/). Wlasciwie to konserwatywno-reaganowskie spojrzenie na swiat wcale nie przebrzmialo w stanach i jest wciaz obecne wsrod wielu republikanow.

Dac ci jeszcze przyklad w druga strone - wiesz ze za homoseksualizm np. w takiej Rosji jeszcze w 1993 roku mozna bylo pojsc do paki?

Z reszta porownaj sobie:
(Rosja):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_spo%C5%82eczna_os%C3%B3b_LGBT_w_R osji

(Polska):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_spo%C5%82eczna_os%C3%B3b_LGBT_w_P olsce


(USA):

A teraz najlepsze: "Stany Zjednoczone zniosły penalizację kontaktów homoseksualnych we wszystkich stanach w 2003 roku."!!!!

...tak sobie tylko mimochodem zauwaze, ze u nas homoseksualizm zalegalizowano w 1932 roku...

albo: "W przypadku przyznanie się żołnierza do orientacji homoseksualnej grozi mu usunięcie z wojska. Obecnie rozważa się usunięcie tego zapisu i otworzenie pełnego prawa gejom i lesbijkom do służby wojskowej."
HAHAHAHA!!!

...mimochodem: u nas wojsko nie ma prawa wyrzucic kogos za orientacje seksualną...


I to o czym juz wspominalam: "Amerykanie (zwłaszcza w tzw. pasie biblijnym) nie należą, tak jak Europejczycy, do społeczeństw liberalnych."

"24 lutego 2004 Prezydent George W. Bush wezwał do uchwalenia poprawki do konstytucji USA zakazującej małżeństw par tej samej płci na poziomie federalnym."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sytuacja_prawna_i_spo%C5%82eczna_os%C3%B3b_LGBT_w_S tanach_Zjednoczonych_i_terytoriach_zale%C5%BCnych

Wiec moze na przyszlosc nie wyciagajmy pochopnych wnioskow, cooo??

Mnie Twoje zapewnienia nie przekonują. Mam doświadczenie niemieckie, mam doświadczenie belgijskie. Trochę też czytałem na temat sytuacji osób homoseksualnych w Europie. Jeśli uznać, że najbardziej homofobiczny kraj w UE można zasadnie określać mianem zacofanego, to Polsce to określenie przysługuje w pierwszym rzędzie.

Nie rozumiem o co cała sprawa. Kolega napisał, że w Polsce jest mała akceptacja dla homoseksualistów i niestety ma rację, o co Wam ludzie chodzi? :) On tylko stwierdził fakty, a Wy się rzucacie :) Nie na tym polega patriotyzm. Ja bardzo często zauważam brak akceptacji dla homoseksualistów w Naszym kraju! I co z tego, to jest takie obraźliwe? To tylko czysty fakt. Ja szanuję i toleruję orientację innych, choć nie zwracam na to uwagi i tym bardziej nie oglądam filmu z myślą "O jaa, on to gej, a ona to lesbijka, straszne, wszyscy zginiemy!" -.- Pierwsze słyszę, żeby Jodie była lesbijką. Jeśli jednak to prawda, super, jej sprawa i cześć! :)

A widzisz ja tak nie mam. Mam wielu znajomych gejow chodzimy razem do klubow gejowskim... a tam? A tam polowa to pary hetero, ktorzy przysli z przyaciolmi sie ppobawic.

Czego nie rozumiesz? Ja po prostu obalam mity (a przynajmniej ten dotyczacy USA!). Nie jest wcale tak zle, jak sie wam wydaje, a nazwanie polski ciemnym krajem jest przesadą. W kazdym kraju musi najpierw zostac przetarta pewna droga w kierunku pelnej tolerancji - to nie jest proces, ktory dzieje sie od razu. Pomysl, ze u nas w latach 80. nie mowiono tyle (albo i wcale) o homoseksualizmie, wiec jako spoleczenstwo nie mialo czasu ustosunkowac sie do nowej mysli. Na to trzeba czasu, a i tak jak w przypadku wielu regionow (prowincjonalnych, ultrachrzescijanskich, itp.) nie jest za bardzo skuteczna. Ty myslisz, ze co? w rzeczonej Anglii czy Walii pojedziesz sobie na prowincje i ludzie beda ci mowic - my lubimy homo? Otoz lepiej sie otrzezwij. Za granica masz takich samych "ciemniakow" ja u nas (tylko moze w nieco mniejszej proporcji, bo u nich ten proces "przystosowywania" spoleczenstwa zaczal sie juz duzo wczesniej).

Prosze o nie gloszenie na przyszlosc modnych, ale nie sprawdzonych pogladow - u nas wcale nie jest tak zle

Moze lepiej by zabrzamialo: "powierzchownych ocen" - to chyba najbardziej adekwatne okreslenie

Cikawe, czemu Czesi nie potrzebują tyle czasu...

A co Czesi sie nie buntowali?? Podejrzewam, ze tak, ale widocznie koniunktura polityczna w danym okresie sprzyjala uchwaleniu tego prawa.

Co do UE, ok, Europa Zachodnia jest malo homofobiczna (chociaz na pewno wszedzie zdarzaja sie tego typu wybryki). Natomiast USA juz bym nie okreslila mianem malo homofobiczny, a jednak nikt nie osmieli sie ich nazwac "krajem zacofanym"

Nie, większość społeczeństwa jest przychylna osobom homoseksualnym.

A skoro mamy mówić o tym, jak jest, a nie jak było, i o tym, jakie są nastroje społeczne, a nie ustawodawstwo, to może o tym jednak mówmy

No to pojedz sobie do tego pasa biblijnego... niestety jest on dosyc szeroki ;>

Obawiam się, że nie rozumiem.

mianem "pasa biblijnego" okresla sie te stany usa, w ktore sa uwazane za bardzo religijne i purytanskie. Okreslenie to zostalo uzyte w linkach, ktore podalam i jest z reszta powszechnie znane

Rozmawialiśmy o Czechach, nie USA.

Co do tej dyskusji... mysle, ze juz wszystko co mialo zostac powiedziane, zostalo powiedziane i chyba nic konstruktywnego z niej nie da sie wiecej wyciagnac

Ja ten problem widze tak, ktos inny moze nieco inaczej, ale apeluje jednak (ogolnie, nie tylko tutaj) by nie wpisywac sie w ten modny obecnie ton: "u nas ciemnota, zapoznienie, bla,bla,bla"... mi to pachnie nieco takim niedojrzalym nastoletnim krytykanctwem... nie wiem moze ja z ksiezyca spadlam, ale jakos ja widze ten swiat zupelnie inaczej...jesli np.spotykam sie z przejawami "homofobii", to raczej w niegroznym wydaniu "niech sobie robia co chca, ja o tym nie musze wiedziec, mnie to nie interesuje" (jak np. moj tato), no a dla mnie slowo "homofobia" raczej kojarzy sie z jakimis szykanami... ja bym nie przesadzala.

Mnie to w ogóle nie chce się o tym gadać. Zwracałem tylko uwagę, że żonglowanie pojęciami w celu dopasowania rzeczywistości do z góry założonej tezy jest manipulacją.

Chcesz, to apeluj, Twoja sprawa. Ja nie zamierzam na ten apel pozytywnie odpowiadać. Jeśli natomiast opisujesz jakieś zjawiska w sposób, który czyimś zdaniem nie odpowiada rzeczywistości, po to, aby siłę oddziaływania tego apelu zwiększyć, to zawsze się ten ktoś może odezwać i zwrócić na to uwagę.

Teraz to ja nie rozumiem. Wez przeczytaj sobie jeszcze raz cala dyskusje i zastanow sie jakie byly moje zamiary

Swoje zamiary zdefiniowałaś w ostatnim poście. Szczerze mówiąc, mało mnie one interesują. Po prostu reaguję na to, co czytam. Powody, dla których to zostało napisane, nie interesują mnie.

spokojnie, skad tyle niecheci do mnie?

W spokojny sposób wyjaśniam, dlaczego nie myślę zastanawiać się nad Twoimi "zamiarami".

Niechęć bierze się oczywiście z tego, co piszesz.

czyli czujesz niechec?
o boze, przedstawilam tylko swoj punkt widzenia, ktos moze sie nie zgadzac, ktos nie, tyle! Nie obrazajmy sie na siebie tak od razu!

Co do zamiarow, skoro nie chcesz sie zastanawiac to ci napisze:

Ja uwazam, ze ludzie maja troche wyolbrzymione wyobrazenie, co do tego jak wyglada to gdzie indziej a jak tutaj. A cala dyskusja zaczela sie od tego, ze ktos zareagowal zaskoczeniam na wiesc ze Jodie Foster jest lesbijką a ktos inny napisal, ze to tylko tak w ciemnej polsce budzi to zaskoczenie... Otoz nie, amerykanie maja wieksza paranoje na temat tego jaki aktor jest jakiej orientacji. Tyle.

Peace?
:)

co do manipulacji faktami - podlam linki, kazdy moze sobie poczytac, samemu ocenic. Sensacyjna forma dot. USA wynika tez troche z mojego zaskoczenia wyzej wymnienionymi faktami, ale ok, moze nie powinnam takich porownan dawac