John LennonI

John Winston Ono Lennon

9,1
217 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby John Lennon

Banda Charlesa Mansona zabijała pod wpływem piosenek Beatlesów, w tym rodzinę i przyjaciół Romana Polańskiego który słynął (jak i zabici) z miłości do szatana i praktyk okultystycznych. 11 lat po tym strasznym wydarzeniu John Lennon, kolejny satanista został zabity w tym samym domu w którym Roman Polański nakręcił hymn pochwalny dla Szatana - Rosemary Baby ! Do tego morderca Lennona - Chapman miał związki ze środowiskami satanistycznymi. To jest niesamowity zbieg okoliczności albo interwencyja sił nadprzyrodzonych :)

Jordan66

Zalecam melisę.
Jeżeli ktoś nazywa Lennona satanistą, cierpi po prostu na deficyt wiedzy. Chapman owszem, ale Lennon nie miał z satanizmem nic wspólnego (przez Yoko Ono zaczął interesować się numerologią i astrologią, ale stąd do satanizmu jeszcze daleko).
Muzyka jest jak narzędzie. Tak jak Biblia. Biblia sama w sobie nie jest złem - wszystko zależy od ludzi, którzy ją wykorzystają. Jakiś świr popełni przestępstwo "w imię Boga", i wszyscy będą zwalać to na religię i Biblię (lub inną świętą księgę), a nie na człowieka. Manson był zwykłym świrem i psychopatą, który widział w Beatlesach proroków, czterech jeźdźców apokalipsy (Apokalipsa św. Jana). Piosenka "Helter Skelter" była według niego zwiastunem wojny, jaką czarni wypowiedzą białym. "Piggies" krytykuje polityków i ich styl życia (żadnych wulgaryzmów, żadnego nawoływania do nienawiści i morderstw), jednak dla Mansona był to sygnał - należy ukarać przedstawicieli establishmentu, zgładzić ich za ich przewinienia, wystawny styl życia itd. (cały "Biały Album" wpłynął na Mansona, ale dwie wspomniane piosenki w szczególności). Po rzezi dokonanej w domu Polańskiego, na ścianie i drzwiach napisano krwią właśnie "Helter Skelter" i "Pigs".
Beatlesi nie byli satanistami. Na "Białym Albumie" - choć jest świetny pod względem muzycznym i zapoczątkował kilka nowych nurtów w muzyce - większość tekstów traktuje o bzykaniu, miłości i narkotykach (większość ubrana w mniej lub bardziej zgrabne metafory. Nawet "Helter Skelter" jest o "miłosnej zjeżdżalni", a nie o żadnej wojnie), rzadziej o polityce czy rodzinie (dwie piosenki o matce). Na żadnej z płyt The Beatles nie ma jakichkolwiek odezw do szatana, a to wbrew pozorom wcale nie było rzadkie w tamtych czasach (Stonesi robili to całkiem otwarcie i Jagger się tego nie wstydził ani nie krył się ze swoją fascynacją Belzebubem i sądzę, że historie o jego wypadach na sabaty nie są tylko barwnymi plotkami), jednak to przypadek Beatlesów, a raczej świra Mansona, który wykorzystał ich piosenki, jest uznawany za pierwszy taki w historii, kiedy chory psychicznie fan "pod wpływem" muzyki zespołu rockowego dokonał mordu. Żaden z Beatlesów satanistą nie był.
Co do Polańskiego - nie będę się wypowiadać, bo nie mam wystarczających informacji. Trzeba znać dobrze temat, aby wyrażać opinię, bo inaczej wychodzi się na ignoranta, tak jak kolega wyżej. Koło Szatana, Koło Szatana...

Surine

Puść sobie niektóre piosenki Lennona i Beatlesów od tyłu, są tam hymny pochwalne. Słyszałem też o przekazach podprogowych których pełno w ich piosenkach ! W jednej biografii Lennona przeczytałem że sam się przyznał przyjacielowi że ma pakt z diabłem stąd taka popularność i talent.
Wiem co piszę i nie jestem ignorantem !!!!

Jordan66

Słuchałam backmaskingów, i to wielokrotnie. Nie ma tam żadnych hymnów pochwalnych na cześć Szatana, a jedynie niezrozumiały bełkot. Wprawdzie w "Revolution no. 9" występuje coś, co przypomina "Satan, look at me, please", ale na uwagę zasługuje fakt, że słów tym nie wypowiada żaden z Beatlesów, a Yoko Ono - wariatka z obsesją na punkcie numerologii i innych idiotyzmów. "White Album" powstał w roku 1968, czyli wtedy, kiedy John związał się z ową japonką. Miała na niego duży wpływ i nic dziwnego, że pozwolił jej się wrąbać na album Beatlesów. Zresztą, "Revolution no. 9" była właśnie pomysłem Yoko i nic dziwnego, że jest przez nią zdominowana.
Lennon często robił i mówił głupoty. W Hamburgu (gdzie Beatlesi grali w latach 1960-1962, jeszcze zanim stali się sławni) paradował po mieście udając niemieckiego żołnierza i wykonując charakterystyczny gest ręki wołał: "Heil Hitler!" tylko po to, aby dokuczyć "Szwabom". Czy to znaczy, że był zwolennikiem idei nazistowskich? No proszę cię...
Gdy ludziom się powodzi (i nie mówię tylko o tych sławnych) często żartują, że zawarli pakt z diabłem. Nie wiesz? To właściwie związek frazeologiczny.

Jordan66

Słuchałam backmaskingów, i to wielokrotnie. Nie ma tam żadnych hymnów pochwalnych na cześć Szatana, a jedynie niezrozumiały bełkot. Wprawdzie w "Revolution no. 9" występuje coś, co przypomina "Satan, look at me, please", ale na uwagę zasługuje fakt, że słów tym nie wypowiada żaden z Beatlesów, a Yoko Ono - wariatka z obsesją na punkcie numerologii i innych idiotyzmów. "White Album" powstał w roku 1968, czyli wtedy, kiedy John związał się z ową japonką. Miała na niego duży wpływ i nic dziwnego, że pozwolił jej się wrąbać na album Beatlesów. Zresztą, utwór "Revolution no. 9" był właśnie pomysłem Yoko i nic dziwnego, że jest przez nią zdominowany.
Gdy ludziom się powodzi (i nie mówię tylko o tych sławnych) często żartują, że zawarli pakt z diabłem, nie wiesz? To związek frazeologiczny.
Lennon często robił i mówił głupoty. W Hamburgu (gdzie Beatlesi grali w latach 1960-1962, jeszcze zanim stali się sławni) paradował po mieście udając niemieckiego żołnierza i wykonując charakterystyczny gest ręki wołał: "Heil Hitler!" tylko po to, aby dokuczyć "Szwabom". Czy to znaczy, że był zwolennikiem idei nazistowskich? No proszę cię...

Surine

Pieprzona edycja postów -,-'... Czasami nienawidzę tej strony.

Surine

Jeden incydent faszystowski nie jest znamienny. Ważne że stosował praktyki okultystyczne i szatańskie wiele lat. Pokazywał na przykład symbol szatana czyli wyciągnięty palec wskazujący i ten najmniejszy. Ja czytałem o szatańskich symbolach i Lennon tam był !

Jordan66

Mnóstwo ludzi stosuje ten znak, ale nie uwierzę, aby każdy z nich znał jego symbolikę, tak samo jak "V", które podobne wcale nie jest gestem victorii ani znakiem pokoju, tylko symbolem rogów Baphometa... Ach, czyli Wałęsa jest satanistą?!

Surine

podobno*

Jordan66

Narażasz się szatanowi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones