Bo podobno kiedyś powiedział : "Nigdy nie zagram dla Żydów i Polaków". Jak wogóle miał czelność coś takiego powiedzieć? Przecież Polacy tak bardzo wycierpieli, rozbiory, drugą wojnę światową, Powstanie Warszawskie, komunizm, kiedy w sklepach był tylko ocet, przecież nasz Ojciec Święty Jan Paweł II modlił się aby minął w Polsce komunizm, ale bez rozlewu krwi, bo i tak już wystarczająco Polacy ucierpieli, a John Lennon jeszcze na dodatek obraził Polaków. Jeszcze na dodatek związał się z tą brzydulą Yoko Ono, która jest szpetna jak noc bez księżyca. Polki są takie piękne (Anna Jantar, Irena Jarocka) a on obraził Polaków a pokochał tą brzydką Yoko Ono, gdzie tu sprawiedliwość, ja się pytam? Mam nadzieję że się w piekle smaży za karę że tak powiedział o wspaniałych Polakach. Brytol wstrętny