John LennonI

John Winston Ono Lennon

9,1
217 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby John Lennon

Co za hipis.Nie lubie go z tym swoim hipisowska filozofia.

Karatos

masz rację, ci hipisi... przecież pokój i miłość są głupie.

a już na serio to napisz konkretnie co ci się nie podoba w jego filozofii. jest w tym coś z platona, nie uważasz? utopia itd... mnie osobiście się podoba, chcę wierzyć w pokój i miłość. tym co myślisz nie zmienisz świata, ale możesz zmienić swoje spojrzenie na ten świat. to nie jest głupie, trochę naiwne, ale piękne.

Karatos

masz rację, ci hipisi... przecież pokój i miłość są głupie.

a już na serio to napisz konkretnie co ci się nie podoba w jego filozofii. jest w tym coś z platona, nie uważasz? utopia itd... mnie osobiście się podoba, chcę wierzyć w pokój i miłość. tym co myślisz nie zmienisz świata, ale możesz zmienić swoje spojrzenie na ten świat. to nie jest głupie, trochę naiwne, ale piękne.

number_nine

10/10 Co za hipis. Uwielbiam go z tą jego hipisowską filozofią...
Jeżeli ktoś ma coś do pokoju lub miłości należałoby się zastanowić nad swoim życiem. Kto Cię człowieku tak skrzywdził że nie wierzysz w miłość i pokój?

Karatos

Widzę że sami hipisi na forum .
Radzę przyjrzeć sie bardziej tym osobom.
Jak narkotyzowali sie,zaliczali dziwki,obrażali kościół.
I to jest miłość i pokój?

Karatos

Wiesz nie wiem jak to dokładnie było z ich "filozofią" ale wiem na pewno, że ludzie którzy chodzili na dziwki, brali narkotyki czy obrażali kościół byli zawsze i są teraz.
To forum jest w końcu o Johnie a więc to nie on wynalazł hipisów, poza tym:

zaliczanie dziwek - wiesz zapewne kim była Yoko w życiu Johna więc nie muszę przekonywać że po jakiego miałby chodzić na dziwki tym bardziej nie zachęcał - a wiec to nie jest część jego filozofii

obrażanie kościoła - John był (zanim zetknął się z hinduizmem) najbardziej wierzący z Beatelsów. Zresztą kiedy był hinduistą nie obrażał kościoła katolickiego. Później gdy stał się ateistą także nie. Zresztą pod koniec życia nawrócił się na katolicyzm co słychać z w jego ostatnich piosenkach.

i narkotyki - zaczął brać narkotyki, próbował przestać kilka lat później po rozpadzie Beatelsów, kiedy Yoko zaszła w ciążę po raz pierwszy (po raz pierwszy z nim) ale poroniła i wrócił do nałogu. Ostatecznie zerwał z narkotykami kiedy Yoko zaszła w ciążę po raz drugi.

Ale jak chcesz.

number_nine

Zresztą jeśli chodzi o samych hipisów to ich filozofią jest coś co się nazywa Desiderata, takie przykazania hipisa i nie tylko hipisa, ale pokrywa się z "hipisowską filozofią".

Karatos

"narkotyzowali sie,zaliczali dziwki,obrażali kościół.
I to jest miłość i pokój?"

ja tak to widzę ;p

Karatos

prowokacja że tak powiem ;).


krótki krótki.

Severine

Też tak sądzę. A co do tego że John miał Yoko i nie musiał chodzić na dziwki to poddam w wątpliwość. Bowiem John zdradzał Yoko. Nie wielokrotnie! Przynajmniej ja czytałem o jednym razie gdy John na oczach Yoko wszedł z młodą nieznaną dziewczyną do pustego pokoju w wiadomym celu. Tak przynajmniej wynika z relacji przyjaciela państwa Lennonów Jerry'ego Rubina. John był wtedy sfrustrowany kolejną wygraną Richarda Nixona w wyborach prezydenckich w 1972 roku.

paciek

Mówisz pewnie o May Pang - o tej młodej sekretarce z którą John spędzał czas gdy byli w separacji z Yoko? Poza tym nie uważam, że ten temat to prowokacja. Wiele osób tępi hipisów.

number_nine

Nie, nie mówię o May Pang chociaż faktycznie ona też była. Podobno sama Yoko kazała May by towarzyszyła Johnowi przez czas separacji.

paciek

No więc skoro tak mówisz to powinnam Ci uwierzyć i temu gościowi który tak hm zeznał.

number_nine

Poza tym to ciekawe co napisałeś, to zmienia też trochę moje spojrzenie na jego związek z Yoko.

number_nine

Ten 'wybryk' Johna był początkiem psucia się ich związku. Potem była separacja a właściwie to Yoko tak zadecydowała żeby odpoczęli od siebie przynajmniej półtora roku na co John niechętnie przystał. Po tym czasie a nawet dłużej wrócili do siebie i z tego co wiem nie było już więcej takich kryzysów w ich związku. Podobno przez czas separacji Yoko miała kochanka - gitarzystę Dave'a Spinoza.

paciek

Tak, hm, ale i tak świetna była z nich parka, no, od czasu zakończenia "straconego weekendu":)

number_nine

Dokładnie :)

Severine

Wyobraź sobie, że nie wszyscy lubią bitelsuf i lenona. ISTNIEJĄ INNE ZESPOŁY.

Karatos

A ja Ciebie już lubię z anty-hipisowską filozofią.
A wy hipisi zastanówcie się nad sobą, tak bardzo wierzycie w "MIŁOŚĆ I POKÓJ" a atakujecie kolesia na forum za wyrażenie swojej opinii. NIENAWIDZĘ HIPISÓW. Idźcie sobie dalej ćpać.

Karatos

DZiękuje ż mnie ktos popiera.Zreszta kiedyś znalazłem gdzies zdjęcie Lennona jego narzeczonej razem z dzieckiem.Którzy sobie siedzą razem i ćpają przy dziecku.

Karatos

Ależ nie ma sprawy, poprę zawsze :] Dziecko pewnie teraz też ćpa xD

użytkownik usunięty
Karatos

To nie tyle był hipis co człowiek który dobrze wiedział co jest dobre a co złe

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones