Lara Flynn Boyle

Ta naprawdę piękna kobieta ostatnio zrobiłą sobie kilka operacji plastycznych, które ją oszpeciły do tego stopnia że ciężko odnaleść jej prawdziwe rysy twarzy.
Kobiety po co to robicie, po co oszpecacie to jest w Was piękne :(

Zamiast niej na zdjęciu jest widoczna Sheryl Lee jako Maddie Ferguson.

Lubię ją, a chyba najbardziej za dwójkę "Facetów w czerni" i oczywiście za "Miasteczko..."

napompowanym manekinem, mutantem mogącym grać w horrorach bez charakteryzacji. Oj niektórzy nie mogą pogodzić się z przemijającym pięknem.

https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-News/Marilyn-Manson-Lara-Flynn-Boyle-zniszc zyla-moje-jedyne-spotkanie-z-Davidem-Bowie-17780

Wątpie aby po tym co ze sobą zrobiła jakikolwiek reżyser powierzył jej większą rolę. No
chyba że byłaby to rola kobiety uzależnionej od chirurgii plastycznej lub cierpiącej na paraliż
twarzy. Ma dopiero 42 lata a wygląda na zniszczoną 60-tke (paradoksalnie jest to efekt
zabiegów które miały ją upiększyć).

Operacje operacjami ale ona ma tak nienaturalnie spuchniętą twarz że zastanawiam się czy to czasami nie jest efekt jakiegoś choróbska i przyjmowania leków. Babka ma nóżki jak patyczki a brzuch jakby była w ciąży i twarz jak bańka. Szkoda Jej.

Masakra!

Nie chciała czy o kasę chodziło ?

w high hollywodzkim towarzystwie; plus reszta > woda z mózgu/plastic ciało. Szkoda dziewczyny..

Fakt to najciekawsza rola Lary ale mimo wrzystko ma też na koncie klka ciekawych ról. Obejrzyjcie chociażby "Equinox" albo "Majowe wino". Jest tam świetna. Polecam również "Miłość po zmierzchu", "Ducha III" i "Rewolte"..... ciekawe role drugoplanowe

Ładne ma te oczy

W filmie FWC 2 nasza urocza Lara polyka dresiarza i wychodzi z taaakim brzuchem na plan. Mmm, czasem chce, by i mnie pozarla w calosci ze smakiem. Zaokroglilbym chudzine, hehe.

Miala wtedy 32 lata, ale z wygladu dalbym jej ze 40...

Ale i tak niezla babka z niej hehehe

Kiedy słysze hasło: Lara Flynn Boyle,to pierwsze co przychodzi mi do głowy to "Miasteczko Twin Peaks",w którym grała Donnę.Zresztą jest chyba jedną z jej najlepszych i najsłynniejszych ról.Dziwne,że nie zgodziła się zagrać w kinowej wersji serialu,ale ponoć zrezygnowała z powodu rozbieranych scen...Lara była też...

Widze że w filmografii nie ma filmu "Niepokój" w którym przecierz zagrała

Leci na C+ Polski tytuł Po sąsiedzku -film taki sobie ale Lara wygląda w min tragicznie jakby się zestarzała o 10 lat nie te usta -nie ta twarz :( chyba kilka operacji plastycznych i parę zastrzyków z botoxem !!!!

Oczywiście kojarzę ją z "Twin Peaks". Jako Donna jest wiarygodna i uważam, że nieźle zagrała. Szkoda, że jest średnią aktorką, aczkolwiek ma w sobie coś co przyciąga widza do ekranu. To spojrzenie...

obiecująca to Lara była w Twin Peaks! pora skonczyc z byciem obiecującym!
mimo wszystko chyba najbardziej rozwinęła skrzydła z moich trzech ulubienic serialu (chyba nie musze mowic o które chodzi?[sherylin fenn and Madchen Amick])ale to wszystko za mało! a wiec czekam

Kreacja jaką stworzyła w "Miasteczku Twin Peaks" nadaje zupełnie nowego,głębszego i pełniejszego znaczenia słowu "KOBIECOŚĆ". Donna jest tak naturalna,świeża... Ma kobiecą słabość... a jednocześnie emanuje z niej kobieca siła. Nie bez znaczenia jest również,uroda jaką była obdarzona serialowa Donna. Prawdziwa femme...

wyglądała zjawiskowo! Emanowała wręcz seksem, ale i złem wcielonym :)

Idealna do adaptacji "Bez pudła", "Elity zabójców" i "Ostatniej sprawy" (postać Neagley) Lee Childa i jako następna dziewczyna Bonda. Genialnie zagrała w "Red Rock West".

widzialam ja chyba ze 3 razy z nicholson'em. moze ktos cos wie?

na przelomie lat 80. 90. strasznie seksowna. zaraz po sharon stone. ma to cos w sobie, co facetow pociaga... ja pier... <3

Do tego świetna aktorka,której talent nie został do końca wykorzystany. I te operacje plastyczne....Wolę ją pamiętać jako Donne. A także dziewczynę Charliego Sheena w "Żółtodzióbie" czy Famme Fatalle w "Red Rock West"

Gdyby adaptacje powieści Childa zaczęto kręcić dużo wcześniej i chronologicznie, byłaby świetną Neagley.

teraz jest gumową mumią, jakby jej w usta wtłoczono syntetycznego banana. kiedyś to była pikna kobita.

gdyby Afrodyta miała jakieś mroczne, diabelskie wcielenie to byłaby to Lara

I zaiste zupełnie niepospolitej urody!
Filigranowa SHERILYN FENN jako słodka Audrey,
cnotliwa LARA FLYNN BOYLE jako Donna,
zmysłowa MADCHEN AMICK jako Shelly,
klasycznie piękna PEGGY LIPTON jako Norma,
egzotyczna JOAN CHEN jako Josie,
no i SHERYL LEE jako Laura Palmer - fascynująca kusicielka.
Wyborne są tu...