No ja się zdecydowanie NIE zgadzam, ale to już kwestia gustu i punktu widzenia :)

rowniez się NIE zgadzam :)

hah, pjona ;D

Podpisuję się pod tym. Jeden z najprzystojniejszych aktorów. Pjona :D

"...kłamie często na ekranie"-to chyba lepsze od "nie potrafi krzyczeć"-sam nie wiem z czego bardziej się śmiać.(chyba że jakos potrafisz to zaargumentować.)
Nie martw się , mnie Leo też nie pociąga, podobnie jak Pitt i reszta facetów.

Także w zupełności się nie zgadzam. Co jak co, ale jemu zarzucać ,, że gra schematycznie''? Pokaż mi gdzie? Jak wielkim odstępstwem jest chociażby gra w Titanicu, a Wielkim Gatsbym gdzie jestem pod wrażeniem jego gry! Wciela się w postać jak nikt inny. Każdy ma swoje zdanie, ale jestem zdziwiona, że ktoś po obejrzeniu chociażby kilku filmów z tym aktorem jest w stanie wystawić o nim taką opinię...

Nie wiesz co czynisz pisząc, że Leo jest pozbawiony charakteru. Lepiej nie wymieniaj Pitta w jednym zdaniu z DiCaprio, bo brzmi to co najmniej groteskowo... Pitt aktorsko nie dorasta DiCaprio do podeszwy od buta. L. DiCaprio jest aktorem wybitnym i ludzie będą oglądać filmy z nim jeszcze długo po tym, kiedy jego już nie będzie. Nie ujmuję nic Pittowi, ale to nie ta liga...

DiCaprio nigdy nie był aktorem powyżej przeciętnej. To aktor przereklamowany i do bólu schematyczny. Brak mu naturalności, wychodzi to z niego szczególności gdy musi zagrać impulsywnie. "Django", "Wilk z Wall Street", to są śmieszne rola, bo ten bachor zgrywa cwaniaków. W tym drugim nawet pasuja mu ta rola, ale mając 40 lat na koncie powinien być chociaż w ułamku procenta męski, a tak niestety nie jest. Te wszystkie młodociane bożyszcze nastolatek, biberek itd. jak Hemsworth czy Pattinson to zupełnia inna liga męskości. Oni przypominają samców, DiCaprio to wciąż dojrzewające dziecko z trądzikiem.

z Pattinsonem teraz dowaliłeś kolego, hahaha :D

Tego, co teraz napisałeś inaczej niż żartu nie można traktować...

"Hemsworth czy Pattinson to zupełnia inna liga męskości. Oni przypominają samców, DiCaprio to wciąż dojrzewające dziecko z trądzikiem."
Nie mogę. :D

Hahha, no to teraz się ubawiłam xD

Pattinson? dzięki za poprawę humoru, całkowicie szczerze, serio :D

A tak poza tym, według mnie Leo jest bardzo zacnym z buzi ludkiem, ale uważam, że ludzie z odmiennym gustem są bardzo potrzebni na świecie- równowaga biologiczna, no i mniejsza konkurencja, hihihi ;)

Pozdrawiam ;)

Dokładnie. Za taki wdzięk jaki posiada Leo, całkowicie można przymknąć oko na jego walory fizyczne, które jednak do złych nie należą :)

Oczywiście że nie należą do złych :D Pozdrawiam :)

Kolejna złota myśl. Boki zrywać.

pretensje do DiCaprio, że nie wyglada jak Pattison :)) taaa najlepiej jakby wszyscy aktorzy wyglądali jak Pattison i grali jak on, i wszystkie filmy miały by tytuł Zmierzch

Zacytowałeś myślenie jakiejś tępej gimnazjalistki ;-) Nie wiem z której strony Pattinson jest męski i pociągający? Może mnie ktoś oświecić ? ;-D

Przesłanie Zmierzchu - najważniejsze w życiu to mieć chłopaka, a jak akurat jednego nie ma w pobliżu to złapać następnego :-D (Tak czytałam sagę - błędy młodości, ale prawdziwy "krytyk" musi poznać różne gnioty, aby wyłowić perełki w bibliotece)

Możesz być z siebie dumna/y, bo mi się jakoś udało przeczytać pierwszy tom, ale dalej nie umiałam. :D
Nuda straszna, według mnie.

W wakacje jak się dziecko nudzi i nie ma internetu, to czyta rożne głupoty :-) Dobrze że wyrosłam. Choć nigdy nie miałam jakieś specjalnej zajawki pod adresem wampirów, no chyba, że Draculi ;D
Ja znów nie mogłam przebrnąć przez 50 twarzy Geja ;/ Ja nie wiem jak trzeba mieć mało szarych komórek, żeby przeczytać całą trylogię i nie skończyć w psychiatryku po takim grafomaństwie i "wyszukanym" języku? ;D

Namówiły mnie koleżanki, które pobrały wszystkie trzy części w internecie.
Znalazłam, ściągnęłam, zaczęłam czytać.
Ponoć seria ma jakiś sens i nie wszystko kręci wokół seksu... nie wiem, nie skończyłam. Ile razy można czytać, że się kochają, robią to i tamto? Ohyda i tyle.
Książka dla ludzi ciekawych łóżkowych doznań, których sami sobie nie mogą zapewnić.
Ja to tak odbieram.

Ale podobno starsze gospodynie domowe w USA oszalały na jej punkcie... Hmmm ich życie erotyczne musi być bardzo smutne.

Tak szczerze to pierwszy raz widzę, żeby ktoś określił Pattinsona samcem :D

Pattinson nie jest męski, on przy DiCaprio jest po prostu Marlonem Brando.

śmiechłam

Żartujesz sobie? Jego role są doskonałe, dopracowane, potrafi wcielić się w każdą rolę, patrz: "Co gryzie Gilberta Grape'a"

Dziewczynko, narazie nie masz pojęcia o czym mówisz. Jak dojrzejesz do oglądania prawdziwego kina to wtedy możemy porozmawiać, narazie nie ma sensu.

Zabawne jest to, że odpisują mi tylko jakieś zakompleksione nastolatki. Tych postów nie biorę nawet pod uwagę.

nie trafiłeś z nastolatką, Sherlocku

niby czemu zakompleksione?

zabawne jest to, że w ogole napisałes taki post i postawiłes tak idiotyczny tytuł- juz pomijając fakt, że przystojny czy nie - to kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje- no tak ale bachory o tym nie wiedzą zwykle:)

Powiem ci tak: Jak jeszcze chodziłem do szkoły (podstawówka, gimnazjum, liceum), to podobnie jak wiele dzieciaków, wyśmiewywaliśmy wszystkie dziewczyny, za to że ubóstwiają DiCaprio , wiadomo za Titanica, czy Romeo i Julię. Lata mijają, i teraz kiedy mój światopogląd, jak i gust filmowy, wydoroślał, to postanowiłem oglądnąć jeszcze raz jego starsze role, jak i jego nowe filmy. I szczerzę widać w każdym filmie jego geniusz. Facet naprawdę potrafi zagrać każdą rolę. Spowodzeniem może zagrać psychopatycznego mordercę, jak i troskliwego narzeczonego. Widać że potrafi wczuć się , w rolę, że potrafi zżyć sie ze swoim bohaterem. Incepcja, Wyspa Tajemnic, Django, czy choćby Wilk z Wall Street, pokazują że DiCaprio jest doskonałym aktorem, przez duże "A". Jedyne co to nie widzę go w jakiś komiksowych adaptacjach, czy choćby następce Bonda, bo to nie dla niego. Ale wszelkie Dramaty, Komedie, Thrilery, itp. jak najbardziej mu sprzyjają.

On gra przeciętnie, nie mówię że źle. To nie jest poziom Fassbendera czy Matta Damona. Oni są doskonali zawsze na ekranie, DiCaprio nigdy jeszcze nie zagrał wytrawnej roli. Obecnie do jego najlepszych kreacji zaliczam "Droga do szczęścia", "Niebiańska plaża", "J. Edgar", "Gangi Nowego Jorku". W "Django" dla przykładu czasami był dobry, czasami nie, nierówna rola, irytujący jak wspomniałem wcześniej w momentach impulsywnych bo wychodzi z niego młokos, co dziwne bo ma 40 lat. Był, jest i będzie znanym i lubianym aktorem, powiedziałbym jedną z ikon popkulturowego kina, zasłużenie całkiem ale nigdy raczej nie zostanie aktorem wybitnym sądząc po tym co zagrał do tej pory. Matt Damon czy Edward Norton mieli już na swoim koncie role w pełni genialne, prawdziwe popisy aktorstwa, DiCaprio jeszcze takiej roli nie zagrał.

Matt Damon???? Edward Norton??? porównujesz dziecko takich przecietniaczków jednej roli do DiCaprio???? Masz przykład gry aktorskiej w jednym filmie swojego Damon'a i Dicaprio w Infiltracji.... jedynie tylko Dicaprio moze równać sie grze aktorskiej Nicholsona i nie odbiega mu niczym. Damon robi jakąś bezpłuciową zagrywkę i mógłby w ogole tam nie istniec. Podaj choc jedna wybitną role Nortona lub Damona, choc w 1% tak wybitną jak DiCaprio kiedy własnie byl młokosem, niedoswiadczonym gowniarzem i zadziwił cały świat aktorski w "Co gryzie..." o Damoncie i Nortonie jakos zero info na ten temat. Przestan tam histeryzować bo brkuje ci konstruktywnych argumentów i masz kompleks trądzika, z którego Leo dawno wyrósł- radze poogladać zdjęcia jego twarzy w mega zoomie hehehe

Akuratnie Edward Norton jest świetnym aktorem na równi z DiCaprio, tylko że Norton to leniwa kupa i nie chce się w niczym specjalnie wykazać ;) A co do autorki dyskusji - nie możesz oceniać aktora po jednym filmie, który Ci się nie spodobał. Leonardo jest wybitny. I byłby nadal wybitny nawet gdyby miał ten twój rzeczomy trądzik. Co do urody - o gustach się nie dyskutuje, natomiast porównywanie Pattinsona (dobrze napisałam?) do około dwadzieścia lat starszego i bardziej doświadczonego aktora jest po prostu... nie na miejscu.

Dobrze napisane....lepiej bym tego nie ujeła:)))
pozdrawiam

pięknie to ująłeś ;)

Również nie zgadzam się z tą opinią. Leo już dawno przestał być bachorem i niejednokrotnie udowodnił, że filmy z jego udziałem to naprawdę dobre kino. Trzeba przyznać że ma talent a nie ciągle skupiać się na jego wyglądzie.

I dodam że nie jestem zakompleksioną małolatą, tylko fanką dobrego kiną.

Jeżeli "Incepcja", "Wszystko za życie", "Ogród Luizy" i inne tego typu brednie to dobre kino to pozdrawiam w takim razie.

"Wszystko za życie" jest dobrym filmem.

Dzięki za pozdrowienia. Mnie nie chce się śledzić twojego profilu, żeby dowiedzieć się jakie filmy wg ciebie są dobre. Możliwe, że wg mnie to ty lubisz oglądać brednie. Przecież każdy ma inny gust i należy to uszanować. Ja też pozdrawiam.

To prawda. Nie tylko średnio się starzeje - to nie ten typ co G. Clooney, B. Pitt czy chociażby Mark Rufallo. Gra od lat tą samą rolę tylko w innej koncepcji, ale cały czas te same rejestry. Co więcej, mam wrażenie, że z wiekiem regularnie ogranicza się jego mimika. Delikatnie botoks???

DiCaprio jest jednym z najlepszych aktorów, potrafi wcielić się w każdą rolę, od romansu po thriller. Nie prawdą jest, że jego twarz jest chłopięca, wystarczy porównać dwa filmy - "Titanic" i "Wyspa tajemnic", nie widać różnicy? Był przystojny jako chłopiec i teraz jest przystojny jako mężczyzna.

DiCaprio to wciąż dziecko z trądzikiem :)

Co ty wciąż z tym trądzikiem??? Boze juz dawno zapomniałam, ze cos takiego istnieje a ty wciąż, tradzik i trądzik- jakby to dyskryminowało do bycia aktorem, bycia czlowiekiem, bycia wrecz gorszym??? jestes jakims gimnazjalistą najpewniej bo tylko w waszym niedojrzalym srodowisku wyzwanie kogos na trądzik robi jeszcze wrazenie hehehe. Dziecko drogie-trądzik to nie problem, to sie leczy a wierz mi trądzik nie przeszkadza w wykonywaniu jakiegokolwiek zawodu a tym bardziej zawodu aktora. I jeszcze jedno -wpisz sobie w google, ale napisze ci szybciej niż to zrobisz- trądzik nie ma wpływu na posiadanie talentu aktorskiego, ani na charakter człowieka, nie jest tez przenoszony drogą płciową. Trochę info zasięgnij w necie , u lekarza bądź farmaceuty zanim bedziesz się osmieszać na ogolnopolskich forach.

Nie zgadzam się.... a i jako aktor jest lepszy od Pita czy to się komuś podoba czy nie!!!

Narazie nie możesz się wypowiadać na temat kina bo zwyczajnie nie wiesz o czym mówisz.

Wiem o czym mówie.....i nie mam zamiaru sie sprzeczać....poza tym każdy może mieć swoje zdanie!!!
Prawda?Czy tylko Ty wiesz wszysko najlepiej???
Pozdrawiam:)))

Nie wiem wszystkiego najlepiej, nie robie z siebie znawcy, ale w tym temacie jest to tak oczywiste, że nie przyjmuje negacji. Dyskutuje tutaj z ludźmi, którzy mają w najwyższych ocenach "reqieum dla snu", "gladiatora" itd. więc w sumie nie ma o czym i tak nikogo nie przekonam. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że kiedyś zmienisz zdanie.