Jak dla mnie The Beyond - swietne gore , dobrze dobrana muzyka , oryginalne zakonczenie . 8/10

Do filmow Lucia trzeba miec odpowiedznie podejscie - w jego filmach nie ma miejsca na logike , najczesciej ogladamy w jego dzielach swietne gore , niezapomniane momenty , i swietnie dobrana muzyke . Jednak w filmach Fulciego najczesciej mamy kiepskie efekty - niestety z The Beyond tez tak jest . Ale pamietajmy , ze na jego filmy wydawano smieszna kase , i wiekszy budzet przydalbysie kilku jego filmom . Fulci to dla mnie geniusz , szkoda ze juz nie chodzi po ziemi :(

Ja widziałem Zombie pożeracze mięsa i film dla mnie jest bardzo dobry,jak na tamte czasy posiadał świetną charakteryzacje i muzyke,która do tej pory wpada świetnie w ucho.Równiez uważam,że Fulci robił niezłe efekty gore za niewielkie pieniądze.Niestety nie widziałem jeszcze The Beyond,uważany przez większość ludzi za jego najlepsze dzieło.Ale mam nadzieje,że niedługo obejrze ten obraz.

A ja oglądałem Beyond (i miasto żywych trupów) i te filmy mi się nie spodobały. Obejrzałem Zombi pożeracze mięsa i ten film jest super! Jedyny film Fulciego, który mi się na razie podoba (i dostaje ode mnie 8/10).

Heh trzeba byc znawca gatunku , zeby takie klasyki gore jak The Beyond czy City of the living dead sie spodobaly :)
Widocznie nie lubisz gore .

Do kogo ta mowa?:) Ja jestem jednym z najmłodszych fanów horrorów i uwielbiam gore. Podać ci liste horrorów, jakie widziałem? Będą z dwie stówy. Argento, Fulci, Carpenter, Craven, widziałem sporo ich filmów, jestem fanem klasyki, jak i slasherów, gore i nawet giallo. A The Beyond nie oceniam tak źle, bo daje mu 7/10, ale kto mówi, że mam kochać ten film? Fulci to dobry reżyser, tworzy swój niesamowity klimat, dziwne fabuły i jest w tym urok. Szanuję i doceniam tego reżysera, ale nie odnajduję u niego specyficznego klimatu i dlatego nie leżą jego filmy w moich ulubionych. Oprócz Zombi 2:)

Tak .
Ja widzialem ponad 1000 horrorow , jednak zaden z filmow Lucjana nie znajduje sie w mojej top10 , ale szanuje i doceniam go za to , ze przy smiesznej kasie potrafil zrobic ciekawe zombi i gore ( Dom przy cmentarzu , City of ... , The Beyond , czy w koncu jego pierwszy horror Zombi ) . Poprostu w jego filmach zalatuje momentami kiczem jednak jakbys nie oczekiwal od jego filmow kapitalnych efektow , dobrej gry aktoreskiej , to podejrzewam ze by ci sie spodobal . Chodz pod koniec lat osiemdziesiatych widac wielki spadek jego formy jednak mimo to jest najlepszym tworca gore i nie ma zadnego ale .
Zapodaj tu filmy gore i giallo jakie widziales , pewnie gore to cukierkowy braindead zamiast chociazby wstrzasajacej guinei pig , i napisz jeszcze jakie filmy giallo ogldales .
Sporo filmow Argento - widziales chociaz 5 ? chociazby Deep red , Tenebre , Inferno , Pheneomena czy Suspiria .

Fiu, ponad 1000 horrorów? To nie najlepiej, nie będzie łatwo obejrzeć coś innego, czego jeszcze nie widziałeś:) No, Braindead oczywiście widziałem, ale piszesz, że to film cukierkowy, też tak uważam:) Gore wygląda wygląda czasem sztucznie, mnie ten film nie brzydził. Deep red widziałem, podobał mi się, ale nie przekonałem się do giallo, bardziej mi się podobała Suspiria. A z gore to niedługo dzięki poznanym użytkownikom na fw będe mógł obejrzeć serię Guinea Pig, Cannibal Holocaust, Nekromantik, Ichi the killer i inne. Lubię gore, niekoniecznie ostre i zobaczymy czy ostrzejsze też mi się spodoba:) A popatrz na moje filmy ulubione, też są tam gore. Jestem młodym fanem horrorów i nie ściągam horrorów z internetu, zdobywam jakoś spokojnie, co się uda. Skoro piszesz, że widziałeś tyle horrorów, to może masz jakieś do sprzedaży?:) Chętnie bym uzupełnił swoją wiedze, co do Fulciego, Argento (no, fakt, widziałem tylko dwa jego filmy:) To nie jest sporo, choć zależy w jakim sensie:P) czy innych reżyserów.

Aha, chciałbym też powiedzieć, że gore może się podobać, ale musi też być jakiś umiar. Co innego gore Fulciego, co innego gore w Guinea pig (choć nie oglądałem).

Spoko
Nekromantik jest troche chory , podobnie jak Guinea pig , a Ichi killer to dla mnie komedia gangsterska
Niedlugo bede mial duzo pracy w robocie i nie wiem czy znalazlbym czas na wymiane
z tych 1000 jakies okolo 300 mam na vhs , wiesz lata 90'te to bylo cos
A co to za uzytkownik filmwebu , ze ma tyle filmow gore ??
Pozdro

FUCK! a ja nie widziałem żadnego filmu Argento :(
Jeśli chodzi o mnie to ja wole bardziej cukierkowe gore niż na serio :)

Moim zdaniem jego najlepszy film to "Zombie pożeracze mięsa". Fajna muzyka i klimacik. Do dziś pamiętam dwie kultowe sceny z tego filmu. Konkretnie jak zombi walczy z rekinem, albo jak kolesiówa nadziewa się na wielką drzazgę okiem. Mistrzostwo absolutne.

Widziałem sporo Jego filmów, chociaż wiele jeszcze chciałbym zobaczyć.
Mój ranking wygląda mniej więcej tak:
1) "Dom Przy Cmentarzu"- mam sentyment do tego filmu, chociaż obiektywnie oceniając- powinien być gdzieś na 4 miejscu.:)
2) "The Beyond"- cudo. Jest właściwie tak samo dobry jak poz. 1
3) "Siedem Czarnych Nut"- totalne zaskoczenie. Doskonała fabuła, klimat. Wysoko na liście mimo braku gore.
4) "Zombie Flesh Eaters"- ze względu na charakteryzację przebija "Miasto Żywej Śmierci".
5) "Nie Torturuj Kaczuszki"- interesujące giallo z wczesnych lat 70
6) "Miasto Żywej Śmierci"_ mocna pozycja w filmografii LF. Całość lekko psuje tylko proste zakończenie i mało zombie.
7) "Gadzina w Kobiecej Skórze"- giallo z 1971- mocna scena z psami.
8) "Manhattan Baby"- mimo, że przez wielu oceniany kiepsko, ja uważam, że to jeden z lepszych filmów LF
9) "Dotyk Śmierci"- komedia gore z 1988- rewelacja.
10) "Nowojorski Rozpruwacz"- giallo z 1982- mocne i klimatyczne
11) "Czarny Kot"- odjechany klimat i świetna praca kamery. Dobry film LF
12) "Aenigma" (1987)
13) "Perwersyjna Historia"- nie miałem napisów, więc ciężko ze zrozumieniem
14) "Beatrice Cenci"- jak w poz. 13
15) "Kontrabanda"- 1980, gangsterski, ogólnie OK, jak w poz. 13 i 14
16) "Umierający w Ich Butach"- western z 1978, niezły
17) "Kot w Mózgu"- przyzwoity koniec kariery LF
18) "Głosy Zza Światów"- przeciętna produkcja z 1991
19) "Demonia"- 1990, kolejny przeciętniak, nic specjalnego
20) "Zombie 3 aka ZFE 2"- bardzo kiepski, chociaż to nie do końca obraz LF- zrobił tylko pierwsze 10 minut filmu.
21) "Duchy Sodomy" (1989)- po prostu kicha, chociaż sam pomysł niezły

Widziałem jeszcze jeden film, komedię "Jeden Dzień Z Życia Sędziego" (1954), do którego Lucjan napisał scenariusz. Wtedy jeszcze nie był reżyserem. Dopiero 5 lat później miał swój debiut.

Ja do tej pory widziałem 5 filmów Lucjana i jak narazie uważam The Beyond za jego najlepszy obraz :)

Jeśli chodzi o Fulciego to jest on dla mnie świetny (zresztą podzielam zdanie znanych krytyków z całego świata którzy mówią o nim "ojciec chrzestny gore"). Dobra do rzeczy najlepsze filmy Lucio to "The Beyond" (sceny z pająkami i z ukrzyżowaniem są kapitalne jak na ten budżet i tamte czasy), "City of the living dead" (świetne sceny gdy dziewczyna wypluwa swoje flaki i przewiercenie głowy dość dokładnie pokazane) oraz "Zombie 2" (sceny jak zombiak nabija oko dziewczyny o wystający kawałek drewna oraz dokładnie pokazana scena gdy zombiak gryzie dziewczyne). Poza tym Lucio ma też świetne thrillery na swoim koncie jak np. "Una sull'altra", "Non si sevizia un paperino" czy "Lucartole con la pelle di donna". Pozdro Void :).

który to jest The Beyond?? za cholere nie moge znaleźc...

ok juz znalazlem ;-)
................
mmmmmmmmmmmmmmmmm

Jesli chodzi o horror to oczywiscie The Beyond ze wzgledu na klimat
Jesli chodzi o western to Massacre Time i niezawodny Franko Nero.

Widziałem 3 czy 4 filmy Lucjana. Dla mnie najlepszy "Zombie Flesh Eaters"

Mój ranking filmów Fulciego w kolejności od najlepszego:

1) Siedem czarnych nut (1977) - po prostu rewelacja, trzyma w napięciu i zaskakuje lepiej niż niejeden porządny thriller, świetna jest muzyka (zarówno tytułowe siedem nut jak i piosenka "With You" z czołówki filmu), świetny klimat, fabuła i aktorka Jennifer O'Neill, żadne gore nie jest tu potrzebne, ogląda się świetnie.
2) Zombi Pożeracze mięsa (1979) - najlepszy film o zombi, przewyższający nawet klasyczną "Noc żywych trupów", świetne sceny gore i znakomita apokaliptyczna muzyka Fabio Frizziego, która pozostała w pamięci na długo.
3) Hotel siedmiu bram (1981)- doskonała ekranizacja koszmaru sennego, wyróżniająca się pomysłowymi, zapadającymi w pamięć scenami gore i oryginalną wizją piekła.
4) Nie torturuj kaczuszki (1972) - Pierwszy duży sukces Fulciego i jedna z pierwszych jego produkcji w stylu giallo/gore czyli thriller/horror z elementami kryminalnymi i zaskakującym zakończeniem. Warto obejrzeć, chociaż swój prawdziwy styl i klasę Fulci pokaże później.
5) Biały Kieł (1973) - nie do końca udana, ale całkiem nieźle zrealizowana adaptacja powieści Jacka Londona z Frankiem Nero w roli głównej
6) Miasto żywej śmierci (1980)
7) Nowojorski rozpruwacz (1982)

Wymieniłem tylko te filmy Lucjana, które oglądałem. Numery 6 i 7 z powyższej listy nie przypadły mi do gustu. Pozostałą piątkę cenię bardzo wysoko.

1. Zombie Flesh Eaters - 8/10
2. Nie torturuj kaczuszki - 8/10
3. Umierający w ich butach - 8/10
4. The Beyond - 7/10
5. Miasto żywej śmierci - 7/10
6. Dom przy cmentarzu - 7/10
7. Siedem czarnych nut - 7/10
8. A Lizard in Woman's Skin - 7/10
9. New York Ripper - 7/10
10. Door to Silence - 7/10
11. Kot w mózgu - 7/10
12. Murderock - 6/10
13. Dom zegarów - 6/10
14. Czarny kot - 6/10
15. Zombi 3 - 6/10
16. Aenigma - 6/10
17. Voices from beyond - 6/10
18. Demonia - 5/10
19. Manhattan Baby - 5/10
20. Touch of Death - 5/10
21. Dangerous Obsession - 5/10
22. Ghosts of Sodom - 5/10
23. Conquest - 4/10
24. Sweet House of Horrors - 3/10

LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Zombie pożeracze mięsa (1979) 6,10 10
2 Nowojorski rozpruwacz (1982) 5,40 5
3 Hotel siedmiu bram (1981) 5,00 9
4 Miasto żywej śmierci (1980) 5,00 11
5 Dom przy cmentarzu (1981) 4,43 7

Aktualizacja:

LP tytuł filmu śr. arytm. głosy
1 Zombie pożeracze mięsa (1979) 6,50 18
2 Czas masakry (1966) 6,40 10
3 Una Lucertola con la pelle di donna (1971) 6,43 7
4 Nie torturuj kaczuszki (1972) 6,19 16
5 Siedem czarnych nut (1977) 5,86 7
6 Nowojorski rozpruwacz (1982) 5,78 9
7 Hotel siedmiu bram (1981) 5,39 23
8 Dom przy cmentarzu (1981) 5,15 13
9 Miasto żywej śmierci (1980) 5,07 15

Aktualizacja:

1. Siedem czarnych nut (1977) 6,58 19
2. Zombie pożeracze mięsa (1979) 6,42 36
3. Czas masakry (1966) 6,40 15
4. Nie torturuj kaczuszki (1972) 6,22 32
5. Nowojorski rozpruwacz (1982) 6,05 19
6. Una sull'altra (1969) 6,00 11
7. Hotel siedmiu bram (1981) 5,98 46
8. Miasto żywej śmierci (1980) 5,65 31
9. Dom przy cmentarzu (1981) 5,30 30

1 - Hotel siedmiu bram - 8
2 - La Pretora - 8
3 - Zombie - 7
4 - The New York Ripper - 6
5 - Dom przy cmentarzu - 6
6 - Sette Note In Nero - 6
7 - I Maniaci - 6
8 - Luca il contrabbandiere - 6
9 - Paura nella Citta dei Morti Viventi - 5
10 - Massacre Time - 5
11 - Lizard in a Woman's Skin - 5
12 - Don't Torture a Duckling - 5
13 - Il ritorno di Zanna Bianca - 5
14 - A Cat In The Brain - 5
15 - Sella d'argento - 5
16 - Il Gatto Nero - 5
17 - Conquest - 4
18 - All'onorevolo piacciono le donne - 4
19 - Aenigma - 4
20 - Voci dal profondo - 4
21 - Demonia - 4
22 - Una sull'altra - 4
23 - Operazione San Pietro - 4
24 - Murder Rock - 4
----------------------------------------------------------
25 - Franco i Ciccio - 00-2 Agenti Segretissimi - 3
26 - Franco i Ciccio - 002 Operazione Luna - 3
27 - Sweet House of Horrors - 3
28 - Il miele del diavolo - 2
29 - House of Clocks - 2
30 - Duchy z Sodomy - 1

musiałeś się nieźle męczyć przy większości filmów

tylko przy komediach z Franco i Ciccio - darowałem sobie pozostałe z ich udziałem :)

1) Zombie pożeracze mięsa
2) Hotel siedmiu bram
3) Nie torturuj kaczuszki
4-6) Siedem czarnych nut, Miasto żywej śmierci, Nowojorski rozpruwacz
7) Dom przy cmentarzu
8) Zombi 3

Tylko tyle widziałem z jego filmów

1) the beyond - 9/10
2) siedem czarnych nut - 9/10
3) miasto zywych trupow - 8/10 (dla fanatykow grubego klimatu, dla innych ocena poleci w dół)
4) zombie 2 - 7/10
5) dom przy cmentarzu - 6/10
6) nie torturuj kaczuszki - 6/10

mimo że widziałem tylko kilka jego filmów to z tego wszystkiego zdecydowanie najbardziej podobało mi się "Una Lucertola con la pelle di donna", świetnie nakręcone giallo

Czyli "Lizard in a Woman's Skin" muszę się zapoznać z tym filmem, bo sporo dobrego o nim słyszałem.

Tak z ciekawości zapytam - Pisałeś może artykuły lub recenzje do czasopisma "Czachopismo" lub "Grabarz Polski" ?

co prawda nosze się z zamiarem pisania recek ale niestety jeszcze żadnej nie napisałem także to nie ja byłem autorem tamtych artykułów :) swoją drogą "Dom przy cmentarzu" oglądałem wczoraj i to, na równi z "Lizard in a woman's skin", najlepszy moim zdaniem film Fulciego

" Domem przy cmentarzu" Fulci pokazał, że jest znakomitym reżyserem kina grozy.

Rozumiem, dzięki za odpowiedź :)

Najlepszym jego filmem według mnie jest " Dom przy cmentarzu" Ma wciągającą i wartką fabułę, dobre aktorstwo, genialną i zapadającą w pamięć muzykę.

Dla mnie bezapelacyjnie numerem jeden pozostaje "Siedem bram piekieł".

Słyszałam o tym filmie, muszę go koniecznie zobaczyć. Z filmów Fulciego , widziałam jeszcze " Miasto żywej śmierci" i oceniam tą produkcję 8/10.

"Miasto żywej śmierci" ma swój unikalny klimat, pamiętam jak za małolata widziałem go w tv na Polonii 1, potem przez kolejne dwie noce bałem się zasnąć :D Dziś już tak nie straszy, ale "gęstą i duszną" atmosferę dalej da się odczuć. Natomiast co do "siedmiu bram piekieł" to jest to opus magnum Fulciego.

Najlepiej tam zagrał Carlo de mejo, był tak prawdziwy, az czuło się atmosferę grozy. Krew w żyłach mroziła scena w, której maly chłopiec biegał samotnie po mieście w otoczeniu żywych trupów. Ja w dzieciństwie, miałam ogromny strach na dreszczowcu " Oko kota" Był tam taki, demoniczny potwór, który wychodził ze ściany. Jest taki horror polski " Wilczyca", który nawet dzisiaj potrafi mnie przestraszyć.

Przyznam się że nie widziałem Wilczycy i Oka kota, o tym drugim nawet nie słyszałem, ale z tego co widzę to całkiem wysokie noty ma, w niedalekiej przyszłości postaram się zapoznać z obiema produkcjami.

Życzę Ci miłego oglądania.

U mnie na 1 miejscu
Miasto żywej śmierci ( lub jak to woli Miasto żywych trupów , Brama piekieł XD ) .

Jeden z najbardziej niedocenianych filmów, niesłusznie. Ja go uwielbiam za świetną "gęstą atmosferę" i genialną muzykę Frizziego.

1. Zombi 2 2/10
2. Hotel siedmiu bram 2/10

W planach mam jeszcze Una Lucertola con la pelle di donna, ciekawe czy utrzyma formę.

Jak obejrzysz to pochwal się oceną...

dla mnie noworojski rozpruwacz