Tak jak Fellini spotkał kiedyś Masinę, Truffaut - Leauda, a Scorsese - de Niro, tak Zanussi spotkał Maję Komorowską. Ten wieloletni artystyczny romans - od "Gór o zmierzchu" (1970) po "Skarby ukryte" (2000) - zaowocował jednym z najpiękniejszych kobiecych portretów w polskim kinie.... Maja Komorowska nie musi wyglądać jak Pamela, wystarczy, że zagrała Jolę w "Pannach z Wilka"... :)

Pięknie napisane:) W "Pannach z Wilka" była zjawiskowa, obłędna, doskonała i bardzo podobała się Iwaszkiewiczowi...♥

A scena w ktorej ona i Seniuk jedza sniadanie przy stole bezcenna .

W punkt powiedziane ;).

No tak, ludzie myślą, że uroda to tylko powieszchowność, wybitne aktorki takie jak pani Maja nie muszą robiś sobie operacji plastycznych, operacje plastyczne robią sobie aktorki, które po za urodą nie mają nic więcej do zaoferowania. Maja Komorowska to aktorka doskonała♥

Meg Ryan na ten przyklad tez miala wiele do zaoferowania i w swoim czasie to oferowala . Niestety dopadl ja syndrom botoksu i od lat juz nie ma jej z nami na ekranie . Na wlasne zyczenie .

Nie jestem wytrawną kinomanką, ale się z Tobą zgadzam.
Kreacja Racheli w "Weselu" - mistrzostwo świata.