Marilyn Monroe

Norma Jeane Mortenson

8,4
7 649 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Marilyn Monroe

w filmie 'moj tydzien z m' wlasnie tak williams ja przedstawila.
jezeli choc w polowie pokrywa sie to z mm to ja dziekuje.

użytkownik usunięty
aew4334555

"Zmanierowana"- na pewno nie. MM byla naturalna w zachowaniu,co widac np na filmach dokumentalnychTo Williams wydaje sie taka,usilnie ją nasladujac"Wiecznie wyszczerzona"-kto by tak umial?! :P To normalne w jej zawodzie,ze usmiechala sie do aparatu i do kamery.Ciągle niezadowolonym Polakom przeszkadza,to ze ktos sie czesto usmiecha,zeby nie pokazac i nie dac innym satysfakcji,ze ma problemy W amerykanskiej kulturze usmiech na twarzy to standard Nie slyszales o "american smile"?;p" Blondyna z ladna buzka w filmie 'moj tydzien z m' wlasnie tak williams ja przedstawila." trudno,zeby do roli mm zrobili ja na szpetna brunetke hehe Jak widzisz," w polowie pokrywa sie to z mm",wiec daj sobie lepiej spokoj juz teraz ,zanim doczytasz sie na portalach plotkarskich "rewelacji" o jej licznych aborcjach,operacjach plastycznych i bujnym zyciu sexualnym,bo calkowicie sie zgorszysz chlopie:P Moherowy beret wielu innych antyfanow MM tego nie wytrzymal hehehe

nie widze niczego naturalnego w glupkowatych zarcikach,czy w 'wyrezyserowanych' spojrzeniach i pytaniach w stylu 'oo,na prraawdee?..' dla mnie to az tryska sztucznoscia i maniera.
to ze ktos jest z natury mi nie przeszkadza ale tak jak wyzej pisalem nienaturalnosc az bije z jej osoby.
zeby byla jasnosc synek,nie mam 15 lat i nie jestem fanem jara vel kaczorexa zeby mnie gorszyly tematy o aborcji,uzaleznieniach czy operacjach plastycznych,po prostu nie widze absolutnie niczego nadzwyczajnego w osobie mm.

aew4334555

Dokładnie. Wydaje się pustą, nienaturalną osóbką. A na tego wyżej lisa vitalisa nie zwracaj uwagi, bo to fanatyczny fan Monroe zapewne z jakimiś zaburzeniami psychicznymi, założył o niej z 50 tematów w tym modlitwy, poczytaj co on pisze. Szkoda tracić czas na kogoś takiego.

antyromantyczka

Marilyn Monroe była niesamowitą postacią. Nigdy nawet przez myśl nie przeszłoby mi stwierdzenie,że jest "pusta". Niedobrze mi się robi od takich komentarzy jak powyżej, ludzi, którzy piszą w sumie nie wiadomo po co i nie wiadomo do kogo. Przykro ,że w XXI w. otaczają nas neandertalczycy. Na prawdę.

insanegirl

Jak Ci niedobrze to idź zwróć jedzenie do klozetu. Każdy ma prawo do swojej opinii.
Pozdrawiam
PS. Pisze się naprawdę (razem, nie oddzielnie)

antyromantyczka

właśnie :)

użytkownik usunięty
antyromantyczka

Masz racje,nawet taki neandertalczyk jak ty ma prawo do swojej opinii,a my ,fanatyczni fani MM musimy to znosić z bólem serca :p

insanegirl

To prawda, była niesamowita i absolutnie fantastyczna - dlatego ludzie się nią zachwycali wtedy i zachwycaja również dzisiaj chociaz wzorce kobiecej urody i moda tak bardzo się zmieniły. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
agatkaa2

POPIERAM, NIEZASTĄPIONA!!!!!!!!! PO 50 LATACH WCIĄŻ SIĘ NIĄ ZACHWYCA ŚWIAT. IDEAŁ.
PO PROSTU IKONA..NIKT NIE ZASTĄPI PRESLEYA, NIKT NIE ZASTĄPI JACKSONA I NIKT NIE ZASTĄPI MONROE!!!

agatkaa2

jej "hiperseksulaność", jak stwierdził jej psycholog, była konsekwencją molestowań które spotkały ją w młodym wieku ... czy więc kobiety powinny ją naśladować w tej dziedzinie ? czy to "zdrowe" ? :/

anti3ek

Była fantastyczna w swoich filmach i to tyle, bo w jej osobiste sprawy nie chcę wnikać kiedy oglądam ją na ekranie. Filmy z nią bardzo lubię, jakoś pozytywnie na mnie wpływa, poprawia humor. Być może była lepszą osobą niż o niej plotkują. Drażni mnie, że tyle piszecie o jej życiu osobistym a przecież nikt nie wie jak to było naprawdę i co jej dolegało. anti3ek - zadajesz dziwne pytania ;)

użytkownik usunięty
anti3ek

A kto tu mówi o naśladowaniu w tej dziedzinie?Niestety,ale rozwiazlosc jako konsekwencja molestowania seksualnego dotyczy wielu kobiet ,po prostu takie sa jego psychiczne konsekwencje,tu nasladowanie MM nie ma nic do rzeczy.Zaloze sie nawet,ze wiekszosc kytykujacych ja za ta hiperseksualnosc,sama jest lub byla rozwiazla ,bo czesto krytykujemy innych za to,co sami robimy,nieprawdaz???

agatkaa2

Kochał ją jeden Kennedy, kochał drugi, kochali wszyscy, czyli jak to trafnie ktoś podsumował....w rzeczywistości nikt!

Garrincha

a wiesz czy ona w rzeczywistości kogoś kochała?

insanegirl

Dokładnie. Polecam każdemu przeczytać książkę pt. "Marilyn Monroe. Fragmenty". Czytałam ją po biografii MM, a przed filmem i muszę stwierdzić, iż bardzo ułatwiła mi zrozumienie jej osobowości. Choć, przy tak skomplikowanej osobie, mającej tyle przykrych, traumatycznych przeżyć, nie jest to proste. Podobnie było z Deanem.

Ingrid_Bergman

Zgadzam się w 100%! Lektura "Fragmentów" bardzo wiele mówi o Marilyn, niektóre fragmenty ściskają za serce, inne przerażają, jednak nie każdy ma na tyle otwartą głowę by wzbić się poza utarte frazesy i wyciągnąć własne wnioski.
Uwaga o Deanie jest bardzo trafna, ale w naszym patriarchalnym społeczeństwie jak wiadomo mężczyznom można więcej i więcej się im wybacza...

antyromantyczka

potwierdzam ; mnie konsekwentnie prześladuje za odmienny pogląd na aborcje których dopuścila sie MM .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
anti3ek

PS ty zupelnie mnie nie rozumiesz i przeinaczasz to,co pisze,co do tej empatii, to wlasnie tobie jej brakuje ,co udowadniasz potepianiem postepowania MM .Tobie,zdrowej,kochanej ,z normalnej rodziny trudno pojac motywy postepowania kogos,kto mial takie zycie jak ona i do tego byl genetycznie obciazony ,takim ustawionym w zyciu,wiodacym szczesliwe zycie osobom jak ty i inni tutaj,latwo jest ja krytykowac,bo gdyby bylo inaczej to zapewne inaczej patrzylibyscie na nia . Poza tym teraz jest latwiej zyc niz kiedys i latwiej tez jest wybic sie z nizin spolecznych,latwiej wyleczyc z choroby psychicznej,bo psychiatria poszla do przodu,wtedy stosowana w USA tylko terapie freudowska,ktora, moim zdaniem ,bardziej jej zaszkodzila niz pomogla. MM walczyla ze swoimi slabosciami, lecz jest w main streamie przedstawiana jako ta slaba ,niekontrolujaca siebie,perwersyjna ,co jest bardzo niesprawiedliwe wobec niej i umniejsza ja .Ludziom zyjacym wygodnym zyciem XXI wieku trudno jest zrozumiec tych,ktorzy zyli kiedys i nie mieli lekko .

antyromantyczka

ogólnie to sama se dziwie, ze ciagle jej odpowiadam ...ale w koncu skoncze . O ile wczesniej nie zablokuja jej konta ....

anti3ek

i co lepiej niz odrobina krytykiki czy odmiennych pogladów napedza dyskusje ? co lepiej napedza rozwoj cywiizacji jak nie niezadowolenie z tego co bylo i z tego co jest ...
jesli wspomniany uzytkownik chce miec do czynienia tylko z zachwytami na temat MM , powinnien raczej udzielac sie na fanpagu , nie na serwisie filmowym ... bylam ostatniu w paru miejscach gdzie spotykaja sie ludzie o tych samych pogladach ; nawet nie ma o czym pogadac, bo i tak wszsystko jest wiadome :/
ale nawet fanatyczi fani MM , wiedza ze nigdy nie miala okazji zagrac roli np. zmeczonejnej zyciem kobiety , jak wiec mozna oceniac jej talent jako wybitny ... te role w ktorych grala przychodzily jej tak latwo , bo, jak mawiala, sama zaczynala postrzegac siebie sama przez ten wizerunek jaki wytworzyly dla niej media i poprostu zaczynala byc ta osoba ... wiec co zaskakujacego bylo w tym ze grala jezykiem ciala , gestami i spojrzeniami ? profesjony aktor potrafipotrafi zmieniac charakter roli jak rekawiczki ... o MM nigdy sie nie dowiemy jakbys ie w tym sprawdzila , ale mysle , ze jej twarz ze wzgledu na swoja pecyfike do tego rodzaju rol sie nie nadawala...

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
anti3ek


"i co lepiej niz odrobina krytykiki czy odmiennych pogladów napedza dyskusje ? co lepiej napedza rozwoj cywiizacji jak nie niezadowolenie z tego co bylo i z tego co jest ..." tylko szkoda,ze nie umiesz tego odnieść do siebie i swoich fanatycznych zachwytów nad świętą patronką anorektyczek ,audrey :> i tego,jak traktujesz z góry jak głupszych tych ,którzy jej nie lubią ...Hipokryzja to twoje drugie imię :P

użytkownik usunięty
anti3ek

"i co lepiej niz odrobina krytykiki czy odmiennych pogladów napedza dyskusje ? co lepiej napedza rozwoj cywiizacji jak nie niezadowolenie z tego co bylo i z tego co jest ..." a sama traktujesz jak glupszego,kazdego,kto ma inne zdanie ,dlatego dyskusje z toba sa destrukcyjne ,a nie budujace Dyskusja wtedy ma sens,gdy sluchasz i szanujesz racje drugiej strony,a ty juz na poczatku probowalas zrobic ze mnie glupa oraz caly czas osmieszasz mnie za to,ze jestem fanem mm.Jedyne co ci wychodzi,to irytowanie innych,bo z tego co zauwazylem,wkurzasz nie tylko mnie na tym forum lekcewazacym tonem dla cudzych pogladow. Ja tylko odplacam tym samym tobie i takim jak ty.To ty jestes przekonana o swojej niesklonczonej madrosci i chcesz na sile narzucac komus swoje zdanie ,co widac po stylu twojej wypowiedzi .Nie sadz innych podlug siebie.

użytkownik usunięty
anti3ek

No,zobacz ,jeszcze jakoś mi go nie zablokowali(mimo twoich usilnych starań):P

użytkownik usunięty
anti3ek

Mam dla siebie i ciebie dobrą wiadomość.Likwiduję konto ,cieszysz się???

użytkownik usunięty
antyromantyczka

Ten psychol vitalis ma już twoj adres,bój się,szmato :P

użytkownik usunięty
antyromantyczka

rozumiem,ze ty jestes jednym z tych pasztetow o zawyzonym ego,majacym sie za niewiadomo jaka pieknosc,o ktorych tylko za plecami mowi sie ale pasztet ,bo nikt w twarz by ci tego nie powiedzial,znajac twoj brak oglady i wrodzone chamstwo??? :P

użytkownik usunięty
anti3ek

Gwoli ścisłości - nie za odmienne poglądy na temat aborcji,tylko za twoją ignorancję przemądrzałej idiotki,która głosi bzdurne plotki o jej aborcjach(ktore wg wiarygodnych żródeł są nieprawdą) ,i jeszcze ją za to piętnuje.Jesteś zwyczajnie uprzedzona do MM i tylko szukasz byle pretekstu,zeby jej dokopać tak jak wielu tutaj,przyzaj się w końcu do tego

anti3ek

A Panna dopuszczała się pomówienia, uparcie plotkując o aborcjach iluś tam, a przecież Panna tego nie wie, nie dowie się już nigdy, bo nie ma na to dowodu. Przyzwoitość nakazuje przyjąć, iż co nie jest pewnie dowiedzione, tego nie było. Zwłaszcza gdy chodzi o osobę co od lat jest już pod sądem Bożym. Pozdrawiam życząc poprawy.

antyromantyczka

ale bzdety piszesz

użytkownik usunięty
antyromantyczka

a ty jesteśtępą,płytką wsiurką :P

użytkownik usunięty
antyromantyczka

Jesteś zwyczajnie uprzedzona do MM i tylko szukasz byle pretekstu,zeby jej dokopać tak jak wielu tutaj,przyzaj się w końcu do tego,chcesz sie dowartosciowac czyims kosztem,biedny gimbusie :P

użytkownik usunięty
antyromantyczka

pusta ,nienaturalna osobka? chyba sądzisz podlug siebie :P

aew4334555

jutro nowy odcinek klanu , poogldaj i nacisz sie obsada aktorska , tam sie odnajdziesz

użytkownik usunięty
riko62

xD

użytkownik usunięty
aew4334555

To mało widziałeś.MM potrafiła być i taka i taka.

użytkownik usunięty
aew4334555

a dla mnie w tej rzekomej sztucznosci i nienaturalnosci jest urocza i to czyni ja wyjatkowa i oryginalna w moich oczach,ale oczywiscie masz prawo tak ja odbierac .Ja odbieram ja jako bezbronne,przestraszone dziecko ,ktore ze strachu i pragnienia akceptacji innych udaje kogos ,kim nie jest,a nie jako slodka,wyszczerzona, idiotke.

aew4334555

Jeśli tak sądzisz radzę ci przeczytać książkę "Marilyn. Żyć i umrzeć z miłości".

użytkownik usunięty
lutie_loo

Przedwczoraj skończyłam czytać. Pozwala jeszcze lepiej zrozumieć Marilyn i jej zachowanie. Uważam, że to świetna lektura także dla osób, które nie są szczególnymi miłośnikami MM. To po prostu ciekawa, ale też smutna, poruszająca, elektryzująca historia. Takie są moje odczucia.

użytkownik usunięty
aew4334555

Chyba pierwszy raz się aż tak zgodzę z toba w ocenie aktora, w tym przypadku aktorki.

Jej role zupełnie do mnie nie przemawiały, to tak jakby przy każdej roli był powielany ten sam schemat : zalotne spojrzenia, gesty, wyeksponowane ciało, a gdzie dramaturgia, mimika, subtelność gestów ? no właśnie

Jako człowiek, MM też się nie "popisała", nieudane związki, aborcje, problemy psychiczne, alkohol i w końcu samobójstwo.

Nie rozumiem tutaj porównań i zapytań na tym forum kto lepszy MM czy Audre Hepburn ? przecież tu nie można robić porównania, bo Audrey to klasa sama w sobie, cudowne role w filmach jak Rzymskie wakacje czy Śmieszna buzia, ponadto była też dobrym człowiekiem,poświęciła się akcjom charytatywnym etc.

pełna zgoda!

użytkownik usunięty
aew4334555

ogladales Django ?

oglądałem,chyba nawet o tym rozmawialiśmy;p

użytkownik usunięty
aew4334555

zapomnialam o tym xD bo ja bylam ostatnio i http://www.filmweb.pl/film/Django-2012-620541/discussion/Ach+ten+Tarantino,21136 80

użytkownik usunięty

Monroe za to była złym człowiekiem.

użytkownik usunięty

czy złym, określiłabym to jako zagubionym i to bardzo

użytkownik usunięty

Jesteś Bogiem,czy co??? :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones