W porownaniu z Melindą Culea zagrała drętwo, ale miała to coś w sobie :) Taki seksapil :D
Ja tam wole Amy Allen była sypatyczniejsza ta jakaś dziwna była .
Nie będę rozpisywał pod każdym tematem tego samego, więc powiem tylko tyle, że bardzo mnie drażniła.