Jak można wogóle porównywać obie aktorki (nie tylko pod względem "bagażu doświadczeń" aktorskich - u obu pań już spory ;)) ale pod względem urody!
Asia to taka "punkówa" , Moira dużo ładniejsza, a i na sympatyczniejszą wygląda.
No i ten piękny uśmiech! :)
Attenborough nie na darmo uczynił z niej muzę Chaplina i to aż w dwu rolach w jednym filmie!
A mi przypomina tą panią - Bronagh Gallagher. W "Mary Reilly" myślałam, że pokojówka grana przez tą aktorkę to Moira;)