http://img38.imageshack.us/img38/6999/wciekybyk.jpg
TAK lub NIE
ewentualne komentarze mile widziane.
Fakt musiałby troszeczkę przypakować ;-)) Niewiem czy De Niro podołałby roli w "Piraci z Karaibów" ;-D
My nie rozmawiamy o tym czy De Niro podołałby jako Sparrow. Zresztą postać Jake'a La Motty to klasa sama w sobie, a Sparrow jest głównie dla słiiitaśnych nastolatek.
Tylko że filmy z Deppem to przyszłość bo w większości skierowane są do młodych ludzi. De Niro był wielki, ale latka lecą a on nie młodnieje. Za to Johnny jest młodszy, ambitny i pnie się w górę z roku na rok.
Rozumiem, ale jak dotąd nie dorównuje De Niro, Hopkinsowi czy Nicholsonowi, a oni są 1000000000 razy lepsi od niego więc nie rozumiem dlaczego jest na 2 miejscu. Dowodzi to, że w większości na fw są nastolatki nie mające kompletnie pojęcia o tym kto jest dobrym aktorem, a kto nie.
Ps. De Niro BYŁ, JEST I BĘDZIE WIELKI, tak samo jak np. Brando. Może i gra teraz w słabych filmach (choć nie wszystkich) to ma prawo odetchnąć po tylu latach tworzenia legendy. Pozdro :)
depp chociazby rolami w gilbercie czy donnie brasco udowodnil, ze jest swietnym aktorem. mysle ze dalby rade z pierwsza czescia filmu, oczywiscie nie tak genialnie jak De Niro ale by se poradzil. wedlug mnie problemem moglaby byc czesc w ktorej Jake przytyl. tu jakos mi johnny mniej pasuje
,,NIE" to i tak już zbyt długi komentarz. De Niro jest mistrzem i żaden Depp by nie mógł go lepiej zagrać (taksówkarza)
ale z montażu w Twoim linku mam chociaż mega polewke :D pzdr!