Podczas realizacji "Listy Schindlera" w czasie przerwy na lunch Steven udał się na krakowski rynek gdzie nabył trzy dojrzałe sztuki buraka zwyczajnego. Zachował je na pamiątkę pobytu w nadwiślańskim kraju i ponoć po dziś dzień trzyma je gdzieś w szafie na jednej półce z trzema oscarami. Odpowiedź zatem twierdząca: Spielberg ma polskie korzenie.