Gdyby nie miał obsesji na punkcie scjentologi to bym go lubiał a poza tym kto jeszcze z hollywood
jest członkiem tej sekty?
Najważniejsze jest to jak gra i jakie ma filmy a to w co wierzy czy nie wierzy to jego prywatna sprawa.
Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Toma jako aktora to jest rewelacyjny ale w życiu prywatnym to jak dla mnie porażka żeby aż tak wierzyć w takie głupy w co oni wierzą.A jeśli chodzi kto jeszcze jest wyznawcą to Juliette Lewis,Giovanni Ribisi,Jenna Elfman
Jeśli ludzie którzy wstąpili do Kościoła Scjentologicznego poczuli że są szczęśliwsi i czerpią z tego satysfakcje to widać że jest to organizacja potrzebna.
Ty sobie żartujesz? Wiesz COKOLWIEK na temat sekt religijnych? Szczęście jest pojęciem bardzo względnym. To co może być pozornym szczęściem dla jednej osoby, może być tragedią reszty rodziny. Nie wspominając o relacjach ludzi, którzy z tej sekty wyszli, lub próbowali wyjść... To są wstrząsające historie.
Na YT jest film "Scientology and me". Polecam.
Być może tak, były nawet wywiady z osobami które były członkami organizacji i te osoby wypowiadały się w sposób negatywny o organizacji. Albo to były jakieś podstawione osoby należące do przeciwników Scientologii.
http://swiat.newsweek.pl/w--newsweeku---witajcie-w-kosciele-strachu,105684,1,1.h tml
Bratanica "wodza" tej sekty opowiada o swojej tragedii, jakim było wciągnięcie jej za dzieciaka...
I co z tego, że jest scjentologiem ? Nie obchodzi mnie jego religia, tylko to jak gra i w czym gra, a tak się składa, że aktorem Tomcio jest bardzo solidnym, co już nie raz, nie dwa udowodnił. Potrafi zagrać dobrze i w zwykłym blockbusterze ( Na Skraju Jutra ), akcyjniaku ( Mission Impossible, Zakładnik ), jak i w dramacie ( Magnolia, Urodzony Czwartego Lipca, Oczy Szeroko Zamknięte ). Tak więc czepianie się jego religii czy sekty nie ma sensu, bo dopóki gra jest dobrze.
słynni scjentolodzy:John Travolta i jego żona ,Chick Corea,Will Smith,Julliet Lewis,Priscilla Presley(była Elvisa),Patrick Swayze,
Jak dla mnie to trzeba być jakimś kompletnym fanatykiem żeby oceniać AKTORA za poglądy religijne. Albo po prostu ktoś jeszcze nie zauważył, że to jest portal FILMOWY, a nie RELIGIJNY. Na temat samej scjentologii się nie wypowiem, bo zbyt wiele na ten temat nie wiem... i szczerze powiedziawszy, aż tak mnie to nie interesuje. Nie czytam tych plotkarskich głupot i interesuje mnie tylko to, jakim on jest aktorem. A w tym, co robi, jest naprawdę świetny i nie ma co temu zaprzeczać. Trzeba mieć naprawdę nie po kolei w głowie, żeby nie lubić go tylko za to, że wyznaje jakąś tam religię.