Recenzja filmu

Sędzia (2014)
David Dobkin
Robert Downey Jr.
Robert Duvall

Czekając na wyrok

Robert Downey Jr. jest w Hollywood przypadkiem szczególnym. Kiedyś był dobrze rokującym aktorem, który przez problemy z używkami sięgnął dna; siedem lat od wyjścia z dołka wspiął się na szczyty
Robert Downey Jr. jest w Hollywood przypadkiem szczególnym. Kiedyś był dobrze rokującym aktorem, który przez problemy z używkami sięgnął dna; siedem lat od wyjścia z dołka wspiął się na szczyty popularności, na których obecnie się znajduje. Chociaż osiągnął sukces, zdawał się uwięziony w rolach bohaterów wysokobudżetowych produkcji. Wraz z końcem jego umów skończył się prawdopodobnie pewien etap i podczas gdy fani zarówno Iron Mana, jak i samego aktora spekulują na temat jego pojawienia się w kolejnym filmie Marvela, on łapie oddech, pojawiając się w dramacie rodzinnym z sądem w tle.

Hank Palmer (Robert Downey Jr.) jest świetnym adwokatem z wielkiego miasta. Gdy dowiaduje się o śmierci matki, wraca w rodzinne strony na jej pogrzeb. Jego powrót nie należy jednak do najprzyjemniejszych, bowiem wszyscy członkowie rodziny zdają się mieć do niego żal. Ta niechęć najbardziej widoczna jest w postawie ojca (Robert Duvall), który traktuje go chłodniej nawet niż gości na stypie. Doprowadzony do granic wytrzymałości Hank chce opuścić miasteczko, by nigdy do niego nie wrócić, ale okazuje się, że ojciec, poważany w lokalnej społeczności sędzia, będzie potrzebował jego zawodowej pomocy. Staje się bowiem głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo.

"Sędzia" to film, który zarzuca na widza kilka haczyków i sprytnie manewruje między wątkami obyczajowymi i kryminalnym. Są tu podstawy na ciekawy dramat sądowy. Stary sędzia, który staje się podejrzanym, pobrzmiewające w tle pytania o słuszność decyzji wymiaru sprawiedliwości... Twórcy skupiają się jednak na wątku rodzinnym i to ukazanie relacji między bohaterami jest też najmocniejszym aspektem produkcji. Robert Duvall i Robert Downey Jr. kreują naprawdę zapadające w pamięć postaci, chociaż obaj zostali obsadzeni w obrębie swojego emploi. Downey Jr. gra więc przemądrzałego, przebiegłego człowieka sukcesu, który słowem jest w stanie wywalczyć wszystko. Duvall z kolei wciela się w starego, schorowanego, trochę ekscentrycznego człowieka o żelaznym kodeksie moralnym. Aktorom udało się wytworzyć chemię między bohaterami, przez co ich wspólne sceny ogląda się z przejęciem, ale czasem też strachem czy wzruszeniem. Ten związek ojca z synem nie jest bowiem łatwy i wiedzie przez różne zakręty. "Sędzia" momentami przypomina męską wersję "Sierpnia w Hrabstwie Osage", bowiem trzech braci jest często terroryzowanych przez podstarzałego ojca. O ile jednak w "Sierpniu..." szaleństwo i apodyktyczność matki przez rozemocjonowany występ Meryl Streep ocierały się często o groteskę, o tyle tutaj aktorzy docierają do granic realizmu, ale ich nie przekraczają.

Dorobek reżyserski Davida Dobkina w kontekście realizacji "Sędziego" zaskakuje. Autor takich filmów jak "Zamiana ciał" czy "Polowanie na druhny" musiał stanąć przed nie lada wyzwaniem, realizując poważny dramat rodzinno-sądowy. Towarzyszyli mu w tym jednak doświadczeni twórcy. Janusz Kamiński odpowiedzialny był za zdjęcia i jest to kolejna, po grze aktorskiej, mocna strona filmu. Kamińskiemu udało się stworzyć pejzaż małej, hermetycznej społeczności, w której ceni się lokalny patriotyzm i rodzinne wartości. Jego obiektyw często bardzo zbliża się do bohaterów, chwytając wszelkie niuanse zachowań i jeszcze lepiej podkreślając aktorski kunszt odtwórców głównych ról. Z obrazem dobrze współgra także muzyka Thomasa Newmana, która stanowi dobrane tło, podkreślające oglądane wydarzenia.

Chociaż film wykorzystuje kilka schematów na temat życia w małej miejscowości i kontaktów damsko-męskich, to są to małe zgrzyty, zupełnie nieistotne w ostatecznym odbiorze filmu. "Sędzia" ma przede wszystkim solidną fabułę i świetnie poprowadzonych bohaterów, którzy stanowią wartość samą w sobie. Można odetchnąć z ulgą, mając świadomość, że Robert Downey Jr. nie skostniał od gry w blockbusterach przez ostatnie lata. Przeciwnie, nawet mając pieniądze i status, może sobie pozwolić na bardziej wymagające role, których w jego karierze z pewnością nie zabraknie.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wśród dorobku Roberta Downeya Jr. z ostatnich lat trudno znaleźć role w produkcjach o budżecie niższym... czytaj więcej
Sędzia to niezwykle odpowiedzialny zawód: od niego zależy los wielu oskarżonych. Nie może się pomylić,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones