Recenzja filmu

Halloween (1978)
John Carpenter
Donald Pleasence
Jamie Lee Curtis

Trick or threat!

W 1978 roku John Carpenter nakręcił za niecałe 300 tys. dolarów horror, który na stałe przeszedł do klasyki nie tylko gatunku, ale także i kina. Film ten po dzień dzisiejszy jest jednym z
W 1978 roku John Carpenter nakręcił za niecałe 300 tys. dolarów horror, który na stałe przeszedł do klasyki nie tylko gatunku, ale także i kina. Film ten po dzień dzisiejszy jest jednym z najbardziej rozpoznawanych horrorów, jakie kiedykolwiek powstały. A wszystko to zaczęło się w głowie wspomnianego wcześniej reżysera i scenarzystki Debry Hill. Akcja ich filmu rozgrywa się w święto, które sprzyja atmosferze grozy i tajemniczości i ochrzcili go jego nazwą - Halloween. Obraz ten wstrząsnął amerykańską kinematografią poprzez ukazanie wydarzenia jednej nocy w niesamowicie sugestywny sposób. Przepis na sukces tego filmu kryje się w dosyć prostej, ale zarazem na swój sposób nowatorskiej fabule. Wszystko rozpoczyna się w 1963 roku, kiedy to w święto Halloween sześcioletni wówczas Michael Myers z zimną krwią zabija swoją starszą siostrę. Następnie akcja przenosi się do 1978 roku, do momentu, kiedy dorosły już bohater w przeddzień Halloween ucieka z zakładu psychiatrycznego. Miejscem, do którego podąża, jest jego rodzinne miasteczko Haddonfield. Jedyną osobą, która może go powstrzymać, jest sprawujący nad nim opiekę podczas pobytu w zakładzie dr Loomis (świetna kreacja Donalda Pleasence). Wyrusza więc za nim w pościg, tylko on bowiem zdaje sobie sprawę, kim tak naprawdę jest Michael Myers. Niestety nikt nie bierze jego ostrzeżeń na poważnie. Tragedia wydaje się nieunikniona, tym bardziej że Michael obrał już sobie cel - młoda licealistkę Laurie Strode (kapitalny debiut Jamie Lee Curtis). I tak powstała legenda. John Carpenter w swoim przełomowym filmie, stworzył coś, o czym na pewno nie miał pojęcia. Otóż nie przypuszczał, że stworzy jedną z najbardziej charakterystycznych i znanych ikon horroru. Psychopatyczny morderca przyodziany w trupio bladą halloweenową maskę, stoi na równi z takimi postaciami, jak Jason Voorhees, Leatherface czy Freedy Krueger. Oprócz tego film spopularyzował specyficzny rodzaj horroru - slasher, w którym krew leje się litrami, a trup ściele się gęsto. Jednak najważniejsza jest tutaj umiejętność straszenia, budowania napięcia i sam klimat. Po dzień dzisiejszy "Halloween" jest niedoścignione pod tym względem. Film nadal robi piorunujące wrażenie i może naprawdę przerazić. Na ten stan rzeczy nakłada się kilka czynników. Najważniejszym z nich jest muzyka, którą skomponował sam John Carpenter. Jest to prosty motyw muzyczny przewijający się przez większość filmu, ale świetnie potrafi zbudować napięcie. Zwłaszcza jeśli za chwilę na ekranie ma pojawić się Michael z kuchennym nożem w ręku, ciarki automatycznie pojawiają się na plecach. Drugim czynnikiem jest doskonale skonstruowana aura tajemniczości. Nie wiemy, jaką twarz skrywa się za maską, nie wiemy, jakie są motywy Michaela, nie wiemy, co tak naprawdę popycha go do tych straszliwych zbrodni. Im więcej widz zadaje sobie pytań, tym bardziej rośnie jego poczucie strachu i zagrożenia w trakcie oglądania. Jeśli chcesz się naprawdę bać, koniecznie sięgnij po "Halloween". Po "Halloween" w 1978 roku powstało jeszcze wiele filmów dopisujących kolejne rozdziały do biografii Michaela Myersa. O ile pierwsze filmy kontynuujące wątek z pierwszej części trzymały dobry poziom, o tyle te ostatnie znacznie odbiegały od klimatu stworzonego przez geniusz Carpentera. Łącznie tych filmów powstało osiem. Niedawno doczekaliśmy się nawet dosyć udanego remaku w reżyserii Roba Zombie, który jest wyraźnym hołdem złożonym klasykowi. Nie mniej jednak żaden, pod żadnym względem, nie dorównał swojemu pierwowzorowi, który nadal pozostaje jednym z najlepszych horrorów w historii. I nie ma sobie równych.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pod koniec lat 70. producenci Irwin Yablans i Moustapha Akkad powzięli decyzję o realizacji... czytaj więcej
"Halloween"powstało z pomysłu niezależnego dystrybutora/producenta Irwina Yablansa. Wcześniej... czytaj więcej
Po obejrzeniu "Ataku na posterunek 13", producenci filmowi Irwin Yablans i Moustapha Akkad zaproponowali... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones