Recenzja filmu

Zwierzogród (2016)
Byron Howard
Rich Moore
Ginnifer Goodwin
Jason Bateman

Bardzo dzikie miasto

Jedna z najnowszych animacji Disneya jest jedną z najoryginalniejszych, najciekawszych i najmądrzejszych ze wszystkich innych. Cięty, błyskotliwy humor czyni ją również najzabawniejszą bajką od
Disney już od stu lat pozostaje klejnotem w koronie Hollywood. I to, jak widać z powodzeniem. Ostatnio zachwyca coraz to nowymi i lepszymi filmami animowanymi dla całej rodziny, poczynając na "Piorunie", a na nagrodzonych Oscarami "Krainie lodu" i "Wielkiej Szóstce" kończąc, wytwórnia z pod znaku Myszki Miki znowu nas zaskakuje kolejną doskonałą kreskówką, tym razem zatytułowaną "Zwierzogród", której akcja rozgrywa się świecie zamieszkanym, wyłącznie przez zwierzęta (głównie ssaki, nie będące małpami). Jeśli, więc kochacie zwierzaki lub dobre kino familijne, albo może jedno i drugie, to doskonała propozycja dla Was.


Główną bohaterką jest Judy Hops. Urocza króliczka, która od lat marzy, by zostać policjantką. Wszyscy, jednak odradzają jej te ,,mrzonki", ponieważ uważają, że żaden królik jeszcze nigdy wcześniej nie został zatrudniony w policji. Nasza bohaterka się nie załamuje i uparcie, ciężką pracą dąży do swojego wymarzonego celu. Gdy dorasta i kończy akademię policyjną jej marzenie, wreszcie się spełnia. A, kiedy z głośników zaczyna płynąć radosny utwór ,"Try Everything" (polski tytuł "Nie bój się chcieć) Judy wjeżdża do tytułowego Zwierzogrodu. Jedynego w swoim rodzaju miasta, położonego w samym sercu dzikiej przyrody, gdzie drapieżniki i roślinożercy żyją ze sobą w zgodzie i harmonii. Gdy rozpoczyna pracę w policji, pierwsze dni nie układają się po jej myśli, gdyż obowiązkiem bohaterki staje się kontrola parkometrów i wlepianie mandatów nieuważnym kierowcom. W pewnej chwili los postawi jej przed sobą pewnego szczwanego lisa, imieniem i nazwiskiem Nick Bajer, który stanie się dla niej partnerem w śledztwie, dotyczącym tajemniczego dziczenia drapieżnych zwierząt. Duet "królik i lis-wegetarianin i mięsożerca" rozpoczyna wyścig z czasem, aby rozwikłać iście kryminalną zagadkę, w której stawka jest coraz wyższa.


Jedna z najnowszych animacji Disneya jest jedną z najoryginalniejszych, najciekawszych i najmądrzejszych wśród wszystkich innych. Cięty, błyskotliwy humor czyni ją również najzabawniejszą bajką od czasów "Shreka" i "Madagaskaru" (oczywiście, moim zdaniem). Szczególnie polecam scenę wizyty w wydziale komunikacji miejskiej, a także scenę z futrem skunksa. Całość dopełniają: kolorowa animacja komputerowa, która cieszy oczy, scenariusz oraz doskonały polski dubbing za sprawą mistrza polskiego dialogizmu Bartosza Wierzbięty. A wszystko to zostało klarownie połączone jedną całość, tworząc doskonale połączenie kina sensacyjnego, kina nowej przygody, komedii oraz typowej disneyowskiej historii, które naprawdę warto obejrzeć.

Podsumowując, "Zwierzogród" to świetnie opowiedziana historia o potędze marzeń i sile przyjaźni, bez względu na rasę, czy gatunek. Chętnie będziecie zawsze do niej wracać, a wasze dzieci naprawdę będą zachwycone. Serdecznie polecam.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Od Ezopa, przez de la Fontaine’a aż po Kiplinga: o zwierzętach dużych i małych powstało wiele opowiadań... czytaj więcej
Disney znowu powraca i ponownie nie bierze jeńców. Po niezłych "Zaplątanych", kapitalnym "Ralphie... czytaj więcej
Podczas gdy Pixar dwa razy w roku wydaje swoje nowe hity, Disney od wielu lat robi to zazwyczaj tylko... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones