Kolejne odcinki były coraz słabsze. 2012-2014 jedne z najgorszych. Nie mają już pomysłu na nowe
odcinki i robią na odwal się.
Najsłabsze odcinki to pierwszy i drugi sezon.
Teraz powtarzają na ATM po południu. Oglądać się tego nie da.
No cóż. Moim zdaniem to właśnie te sezony były świetne. Gdy Walduś odszedł to poziom humoru trochę spadł.
Nie orientuję się dokładnie kiedy był jaki sezon, ale tak mniej więcej kojarzę, że serial zmienił się trochę od momentu kiedy zmienili wstęp i te dźwięki wprowadzające w nową scenę, co już było jakby odejściem od dawnego klimatu. Mniej więcej od tamtego czasu odcinki coraz gorsze, później jeszcze powrót Waldka, z tą swoją śmieszną kobietką, co też moim zdaniem było nietrafione. Najnowsze odcinki widziałem tylko urywkami, bo często były nie do oglądania, nudne i nieśmieszne.
Odejście Waldusia też było na pewno stratą, ale i po jego odejściu przez pewien czas serial trzymał niezły poziom, teraz jak czasem patrzę to nawet nie wiem kim są poszczególne osoby i po co tam występują.
Dla mnie najlepsze odcinki to nie te zupełnie początkowe (choć i tak są bez porównania lepsze od tych z ostatnich sezonów), bo wszyscy grali tam tak jakoś sztywno, tylko troszkę późniejsze, gdzie było widać, że już bardziej wczuli się w swoje role, może od jakiegoś 30-40 odcinka, do momentu gdy jeszcze występował Walduś.
brakuje tutaj rzeczowej argumentacji, z którą można by podjąć polemikę, ale zdaje się, ze autorowi nie chodziło o polemikę, lecz
o wylanie żółci, tudzież trolling, co wyszło średnio na jeża. ale 10 komentarzy masz, możesz pochwalić się mamie.