Belfer
powrót do forum 2 sezonu

Na wstępie powiem, że bardzo podobał mi się finał sezonu 1 - był logiczny, pozbawiony efekciarstwa i nagłych, niespodziewanych twistów, dobrze rozegrany i satysfakcjonujący. Sezon 2 od początku trzymał niższy poziom (a odcinek 2 to był poziom dna), ale w końcu się to wszystko rozkręcało, fabuła wydawała się nawet ciekawsza niż ta w sezonie 1, gdzie punkt wyjścia - morderstwo w małym miasteczku było samograjem, ale wtórnym samograjem. Odcinek 7 sezonu 2 był mistrzowski i zapowiadał naprawdę genialny finał, w którym w końcu mieliśmy dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi... I co? Niestety, twórcy zamiast zakończyć sezon z przytupem to skończyli go tak jak zaczęli - słabiutko. Poszli w jakieś totalne sci-fi, gdzie tylko kosmitów brakowało do kompletu, a wiele zagadek (jeśli nie większość) została w ogóle nie poruszona. Jestem bardzo zawiedziony, ale mimo wszystko staram ułożyć sobie w głowie całą tę zagmatwaną historię i zebrać wszystko co wiemy do kupy.

Co wiemy: Karol werbował sieroty do wywiadu, gdzie szkolił ich na tajnych agentów. Przez swojego kumpla-portiera (prawdopodobnie też z wywiadu) znalazł zatrudnienie w szkole we Wrocławiu i tam też ulokował swoich podopiecznych, którzy udawali normalnych uczniów z rodzinami wynajętymi do chodzenia na wywiadówki i ogólnie odgrywania roli rodziców kiedy zachodziła taka potrzeba. Agentami byli Iwo, Magda i Tymek. Każdy z nich miał jakieś zadanie - Magda rozpracowywała Lucjana, Iwo bawił się w lesie z harcerzykami, a Tymek jako haker był pewnie pomocny przy różnych akcjach. Jest to już samo w sobie mocno absurdalne, ale niech będzie, że tak jest. Niestety wszystko zaczyna się walić kiedy Iwo robi rozpierduchę w szkole, a Kędzierski z Zawadzkim zaczynają węszyć. Splot wydarzeń doprowadza do zamordowania Eweliny (przez Karola -> garota) i Kędzierskiego (zapewne również Karol, człowiek przed klubem miał okulary). Karol najwidoczniej traci kontrolę nad całą operacją, a cały eksperyment jest jego autorskim dziełem toteż zależy mu na zacieraniu śladów. Zabija go jednak Magda, trochę nie wiadomo dlaczego, a Zawadzki (jeszcze bardziej nie wiadomo dlaczego) bierze winę na siebie. Ciała jednak nie ma, sprawa musi zostać zamieciona pod dywan, a nasz belfer ma od teraz współpracować z agentką Magdą. Wszystko ładne i logiczne prawda?

To teraz przejdę do pytań, czyli rzeczy, których być może po prostu nie zrozumiałem i zachęcam was do odpowiedzi na pytania i przedstawiania swoich domysłów.

1. Dlaczego Iwo urządził tę całą strzelaninę? Jak wiemy od prepersów, ich celem był atak na elektrownię i wyłączenie prądu w całym mieście (po co?), Iwo miał sobie to przećwiczyć na szkole, ale w ich mniemaniu, odbiło mu i zaczął strzelać, czyli ta egzekucja nie była w ich planie. Iwo polował na ludzi z wywiadu, ale w sumie czemu? Współpracował z nimi i nagle zapragnął ich pozabijać? Argument, że odrzuciła go Magda jest zbyt idiotyczny nawet jak na ten sezon Belfra. Trzeba być totalnym świrem, żeby robić taką szopkę tylko po to żeby zabić dziewczynę, która go nie chciała. To znaczy może i był świrem, ale nie zostało to w żaden sposób podprowadzone w serialu. Od początku wyglądał na człowieka, który dokładnie wie co robi. Poza tym nie tłumaczy to w ogóle dlaczego zabił portiera i chciał zamordować Karola. Ewidentnie chodziło mu o wyeliminowanie ludzi z wywiadu, ale co nim motywowało? I czemu nie wliczył Tymka?
2. Zachowanie Sławka w czasie strzelaniny... Myślałem, że zostanie to jakoś wyjaśnione, ale w połowie sezonu Sławek schodzi na daleki plan i jest postacią totalnie nieistotną kiedy początkowe odcinki sugerowały, że będzie inaczej. No więc teraz jedynym wyjaśnieniem czemu Sławek zamiast podnieść broń, zostawił ją nadbiegającemu Iwo jest taka, że jest po prostu totalnym kretynem. Myślałem, że też będzie powiązany z tą sprawą, ale wychodzi na to, że gdyby był agentem to by go Iwo w tym schowku odstrzelił. Nie rozumiem.
3. Rodziny Tymka i Iwa też były podstawione? Na to wygląda. A Karol i Agata byli w ogóle małżeństwem? Jeśli nie, to dzieci też podstawione? Już bez przesady...
4. Czemu Magda od początku podrywała Pawła? Przecież nie wiedziała kim jest, dopiero w połowie sezonu Tymek go prześwietlił i pewnie podzielił się wiedzą z Magdą i Karolem, ale wcześniej? Mógł się jej wydać podejrzany przez to, że tak drążył to zniknięcie, ale nie rozumiem po prostu w jakim celu go tak kokietowała? Co na tym zyskała? No i jeszcze go do domu zapraszała, gdzie istniała przecież szansa, że przekona się, że dom to atrapa, a jej rodzina jest podstawiona.
5. Selfie Pawła i Magdy. Po co to jej było? I jak to zdjęcie trafiło do policji?
6. Wiemy czym mniej więcej zajmowali się Iwo, Tymek i Magda, ale co konkretnie robili jak ich nie było to chyba dalej nie wiemy.
7. O co chodzi z tymi spotkaniami, które Tymek ogłaszał na blogu Luizy? Co się na tych spotkaniach miało dziać, że Magda chciała za wszelką cenę sprawić, żeby Luiza na to spotkanie nie poszła? Widzimy jak Tymek zjawia się tam na chwilę z plecakiem, potem ucieka z... tym samym plecakiem (?) i wyrzuca komputer do rzeki (???).
8. Może ktoś mnie oświeci, bo w ogóle się w temacie nie orientuje, ale skoro góra policji zdawała sobie sprawę z istnienia wywiadu i działań Karola, na co wskazuje końcówka, to czemu akurat Kędzierski nie wiedział i czemu nikt mu po prostu nie wyperswadował, żeby się nie mieszał? Bo wychodzi na to, że całe to śledztwo Kędzierskiego było bez sensu, prawda?
9. Czemu Karol zabił Ewelinę i Kędzierskiego? Ześwirował? Przerosła go sytuacja?Wprawdzie wiedział pewnie od Tymka, że Ewelina jest powiązana z Pawłem i, że widziała Magdę u Lucjana, ale dziewczyna nie miała zielonego pojęcia o wywiadzie przecież. I ta szopka z ułożeniem jej ciała jak Asi Walewskiej? Po co? Tak samo z Kędzierskim. Nie dało się go jakoś zaszantażować czy jakkolwiek sprawić, żeby się odczepił? Od razu trzeba było zabijać?
10. Skoro Karol nie miał skrupułów żeby pozbyć się Eweliny i Kędzierskiego czemu nie zrobił tego samego z Pawłem? Bo go polubił? Bo Paweł miał Martę i dziecko w drodze? To albo jest świrem albo nie...
11. Kto zginął w Wałbrzychu? Wieprz?
12. Czemu Tymek miał się "schować", a Karol chciał uciec?
13. Czemu Magda zabiła Karola? Bo zupełnie nie załapałem. Współpracowali razem, a teraz nagle tak sobie nie ufają?
14. Niby z jakiej racji Paweł postanowił dobrodusznie wziąć winę Magdy na siebie?
15. Czyli rozumiem, że ta cała Karolina był totalnie nieistotną postacią i zginęła totalnie przez przypadek? Szkoda talentu Zosi Wichłacz na tak bezsensowne postaci. W ogóle cały ten wątek Balladyny (cholernie ciekawy pomysł) okazał się bez sensu. Myślałem, że tu będą miały miejscu jakieś osobiste niesnaski (w motywie Balladyny, Magda przejęła rolę Karoliny, która powinna była grać Alinę, Sławek przejmujący rolę Iwo itp.), a tu wyszło na to, że to przedstawienie jest po nic, a wszystko kręci się wokół wywiadu.

Jarona

Tak, i to nie jednego, nowego odcinka, tylko to, co było w ósemce powinni rozbić na dwa odcinki i bardziej się przyłożyć do kończenia i wyjaśniania wątków. Wrócili do Balladyny - bardzo dobrze. Dzięki temu mieli pretekst, by wrócić do wydarzeń ze strzelaniny. A tymczasem "Balladyna" posłużyła jedynie do tego, by zahaczyć o portiera - też dobrze, ale gdyby się udało zahaczyć też wtedy o Sławka...
Taka też była znacząca scena w Balladynie: stoi Magda-Balladyna, za nią wszyscy biorący udział w przedstawieniu, krzyczą "winna". Czy faktycznie chodziło tylko o to, że przez zauroczenie nią Iwo rozpętał akcję w szkole? Czy o coś jeszcze? Bo jak dla mnie, jeśli będzie 3-ci sezon, to Magda na pewno nie będzie kryształową agentką z ideałami i sercem na dłoni. I może wtedy wyjść coś niezbyt chlubnego z tego sezonu. Tak trochę liczę na to, że "trójka" będzie w większym stopniu kontynuacją, ale i powrotem do dwójki, niż dwójka była do jedynki.

ocenił(a) serial na 8
By_the_Bay

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Od dwóch dni jestem po 2 sezonie i rozkminiam wątki. Uważam, że wersja Magdy o Iwo jest wyłącznie jej wersją więc nie ma żadnej pewności, że kłamała.
W trakcie serialu cały czas myślałam, że Magda i Tymek są np dziećmi z bidula (może rodzeństwem) które chce kogoś za coś ukarać??
Myślę też nad jednym wątkiem (jest to moja interpretacja) - Radek i Lucek. Scena gdy podaje mu rękę a potem do niego strzela plus to, że ktoś ich ostrzegł??? A co jeśli Radek wiedział o Lucku - współpracował z nim - to on go ostrzegł? Wyjaśniałoby to dlaczego tak zależało mu na rozbiciu "dzieci" Karola - zagrażali Luckowi. Musiał go zabić, bo Lucek na przesłuchaniu by go pogrążył. Karol dlatego zabija Radka bo zorientował się, że Radek jest skorumpowany.
Nie zapominajmy o tym, że gdy agent Radka informuje go o tym smsie z ostrzeżeniem wysłanym z bramki netowej Radek kompletnie to ignoruje...

Jarona

Tu by nie pomogło 10 odc kto to gowno wymyślił. 1 sezon miał jeszcze intrygę, która jest w miarę realna, a tutaj kuźwa nastoletni agenci, terroryści. Iwo zakochany hahaha spokojnie mogli dołożyć kosmitów już by tego bardziej nie zepsuli. Porażka na Maxa myślę, że nawet twórcy nie znają odpowiedzi na niektóre wasze pytania bo mieli to w dupie.

Hofferman2

Z Wichłacz to w ogóle jest dziwna sytuacja, bo jej twarzą promowali cały sezon, a nagrała się tyle, co nic. Uwielbiam Zosię i uważam, że to najlepsza z aktorek młodego pokolenia w naszym kraju i liczyłem na fajną rolę, ale jak piszesz, cała postać Karoliny to była właściwie tylko po to żeby zmylić trop. Eliza Rycembel to równie świetna aktorka i chociaż miała większą rolę i pokazała, że potrafi być naturalna i wiarygodna to też jej postać była takim zapychaczem fabularnym, który miał się tylko odbijać od Tymka i Magdy. Tak właściwie z promowanego tria tylko Michalina Łabacz dostała pełnokrwistą rolę. Myślałem, że wszystkie 3 dziewczyny zdominują ten sezon, ale niestety to był koncert jednej aktorki.

Co do postu to na niektóre pytania da się znaleźć odpowiedzi (np. z tego co zrozumiałem to w czasie tych zniknięć właśnie Magda się ulokowała u Lucka, a Iwo dostał się do tych preppersów), ale sam fakt, że dyskutujemy o tak fundamentalnych fabularnie sprawach jak motywy poszczególnych postaci i sens ich działania wystawia naganę twórcom, przede wszystkim scenarzystom.

Hofferman2

A Magdy tatuaż? Dlaczego powiedziała w jednym z odcinków, że Lucjan ją wytatuował "jak świnię" (czy coś w tym stylu)? A co z wiadomością-ostrzeżeniem, które dostał Lucjan, przed tym jak został schwytany i zabity przez Kędzierskiego? Wiadomość tę zataił potem Kędzierski przed Belfrem.. Nie rozumiem dlaczego.

Olczakowa

też mnie to zastanawia - dlaczego Kędzierski nie powiedział o tym Zawadzkiemu a koledze z pracy który poinformował go skąd wiadomość została wysłana powiedział, żeby dał sobie z tym spokój
przez chwilę myślałam o tym, że może Kędzierski miał w tym jakieś inne interesy o których nie wiemy
a co do śmierci wspomnianego Radka - to że zabił go Karol jest prawdopodobne bo mógłby mieć tę substancję od żony, ale z drugiej strony - po co właściwie miałby to robić? może to Zawadzki go zabił bo nie chciał być już więcej szantażowany i wciągany w jakieś gierki (i tak przepłacił to już związkiem z Magdą)

ocenił(a) serial na 6
Olczakowa

Tatuaż najprawdopodobniej miał być karą i swoistym znamieniem. Miał też pokazać, że Lucek traktuje Magdę jak własność.

niedzielanapalmowa

Ale czy na pewno ten prostokąt? Bo było tak, że w pewnym momencie Magda zaczęła chodzić w jakichś ciemnych worko-bluzach, mniej więcej wtedy, gdy zaczął ją zabierać ten samochód (czyli pewnie Lucek). Ewelina na to zwróciła uwagę belfrowi w rozmowie (że taka ładna, a chodzi tak ubrana), więc pewnie to było ważne. Potem poszła sama, niewyglądająca na przymuszaną, natomiast nieco zestrachana, do salonu tatuażu, gdzie kobita lekko w szoku powiedziała, że na coś takiego, to kilka razy będzie musiała przyjść. I gdy jej ostatecznie zrobiono prostokąt, bach! Magda wyszła z wielkich, zakrywających wszystko pod samą szyję bluz, wpadła do szkoły z wycięciem na plecach i tatuaż było doskonale widać. A przecież był zrobiony w takim miejscu, że nie musiała go eksponować.
Pytanie więc, czy prostokąt nie miał zakryć czegoś innego, czego się wstydziła, czego nie chciała pokazywać.

ocenił(a) serial na 6
By_the_Bay

Jak najbardziej tak mogło być.

ocenił(a) serial na 8
By_the_Bay

ale ten prostokąt był tatuażem, czy to jakaś folia zakrywająca go?

ocenił(a) serial na 8
PrzemekLipski

Prostokąt był tatuażem zakrywającym wcześniejszy, którego Magda się wstydziła.

ocenił(a) serial na 6
Dexter_2465

Tak było, stąd zdziwienie laski w studio tatoo, bo kto sobie tatuuje sam wielki czarny prostokąt. Musiała tym zakryć coś ją poniżającego, okropnego.

niedzielanapalmowa

Pytanie, czemu Lucek przeszedł nad tym do porządku dziennego. Jeśli to on by ją "oznaczył", to by raczej się mu średnio podobało, że Magda zamalowała to czarnym, wielkim prostokątem. Może jednak oznaczenie pochodziło od kogoś innego, a jemu było wsio rawno, co ona ma na plecach.

ocenił(a) serial na 6
By_the_Bay

Nie, bo Magda mówiła: Lucek wytatuował mnie jak świnia. Nie ma co mnożyć teorii. Lucek ją wytatuował jakos obrazliwie po tym jak po nia wrocil, wtedy Magda zaczęła nosić te swetry. Jak sobie to zamalowała, wróciła do swojego stylu. Ma to sens i jest logiczne.

BTW - zwroccie uwage, kiedy w serialu po raz pierwszy pojawia sie na sekunde postac Lucka. W barze oglada w tv pogrzeb Karoliny na ktorym jest Magda. Wtedy zaczyna łapać, że znała się z Iwem ze szkoły. Moze to go tak wściekło. I wtedy "on wrócił po nią".

niedzielanapalmowa

Co nie zmienia faktu, że nie pasuje tutaj przejście Lucka nad tym prostokątem do porządku dziennego: "wytatuowałem cię jak świnię, bo jesteś moją własnością. O, zamalowałaś to czarnym prostokątem? No cóż, szkoda, chodź na kolanka".
Ale fakt, to Lucek był tym, który widział Magdę w tv w barze. Nie pamiętam, czy faktycznie na pogrzebie, czy w materiałach ze strzelaniny, ale pokazali go, jak żywo zainteresowany oglądał tv z trunkiem w ręku.

Olczakowa

"O co chodziło z tym ogromnym tatuażem, który – jak się dowiedzieliśmy ostatnio – musiała wytatuować sobie Magda?

Jak usłyszeliśmy w 7 odcinku, Lucjan ją „wytatuował jak świnie”, czyli zaznaczył jako swoją własność. Nie miała wyboru i zakryła go innym, większym tatuażem."

Wywiad z Michaliną.

golleador

Trochę bez sensu, bo są przecież lasery :D

Olczakowa

Mi się wydaje, ale mogę się mylić że Wiadomość "ruscy po was idą " Kędzierski wysłał. Zrobił to z jednego powodu: obiecał zemstę za zabicie Eweliny i chciał żeby Lucjan nie dał się aresztować "podstawionej policji" tylko żeby stawiał opór i zginął. Mogła to też zrobić Magda z tego samego powodu.

użytkownik usunięty
Hofferman2

1. Jak dla mnie Iwo stwierdził, że nie chce się w to bawić (w tą calą sprawę z wywiadem) dlatego postanowił ich wszystkich pozabijać. Być może wcześniej chciał odejść ale nie miał możliwości, a to było jedyne wyjście. Być może w trakcie tej całej akcji w szkole mu odwaliło i wszystko potoczyło się tak jak widzieliśmy. Czemu oszczędził Tymka? Może nie miał mu niczego za złe? Może Tymek też chciał odejść?
2. Szczerze? Też tak myślałam, ale w późniejszych odcinkach o nim zapomniałam.
3. Wydaje mi się, że wszyscy byli podstawieni prócz dzieci. Karol i Agata chyba serio byli małżeństwem.
4. Miała uwieść Lucka, może tak samo chciała zadziałać na Pawła? Miał się przed nią otworzyć, zaufać jej.. Wiecie jak jest.
6. Magda mówiła w finale coś że podczas ferii mieli jakieś szkolenia z wywiadu... może tam właśnie byli.

użytkownik usunięty

1.Wydaje mi się że ciężko byłoby zaatakować kiedy w szkole byłby jeszcze Tymek w dniach w których odbywały się zajęcia szkolne poza Tymkiem byłaby masa uczniów i ciężko dla jednego faceta byłoby wszystkie cele zabić,a poza tym może liczył że uda mu się go zwabić do szkoły.(Poza tym wątpię żeby nie chciał zabić faceta dziewczyny w której się podkochiwał,niby miała coś z Luckiem ale to była bardziej misja,a Tymka mogła faktycznie kochać tyle że potem wolał inną.

4.Możliwe że Magda chciała go oficjalnie zwerbować i w zasadzie jej się to udało w końcu na koniec ostatniego odcinka zostali jakby "partnerami" a i tak po śmierci Iwa mieli "braki kadrowe",ale jeśliby go uwiodła to na pewno byłoby jej łatwiej wyciągnąć od niego jakieś informację.

użytkownik usunięty

1.Nie jednak chyba nie planował zabić Tymka skoro planował zabić 3 osoby.No chyba że chodziło mu o samą strzelaninę w szkole ile planował osób zabić,a Tymek to na deser poza szkołą,ale jednak bardziej realne że nie planował mu nic zrobić.

ocenił(a) serial na 7

Myślę, że w przypadku Iwo (podobnie, jak reszty uczniów) wszyscy za bardzo stawiacie jednak na racjonalizm i przemyślane działania postaci. Tymczasem, to tylko nastolatek a nie wyrachowany, dojrzały facet. Gdy się ma naście lat emocje biorą często górę nad myśleniem. On nie był Jamesem Bondem, tylko chłopakiem wciągniętym w eksperyment, który go przerósł. Zresztą przerósł też Tymka (gdy mu CBŚ zamazało zdjęcia w dokumentach wpadł prawie w panikę). Jedynie Magdzie można przypisać pewną konsekwencję i racjonalizm (w końcu, jak się okazuje ma 23 lata a nie 17). Może też dlatego, że już dłużej była "agentką" w przeciwieństwie od Iwo i Tymka.

ocenił(a) serial na 6
Sagittarius_5

Również dlatego, że była z bidula a nie wychuchanego i zamożnego domu. Prosze zobaczyc jak nadwrazliwi i nadopiekunczy sa rodzice Iwa, a jednoczesnie w ogole nie dostrzegaja jak niestabilny i dziwny jest ich syn. Słowrem: Magda byla najtwardza, bo wszystko zawdzieczala agencji. Stad slowo o katastrofie jaka byl eksperyment Karola z werbowaniem nastolatków z liceum. Iwo i Tymek pewno byli najwybitniejsi, dlatego zostali zwerbowani.

ocenił(a) serial na 7
niedzielanapalmowa

Właśnie - czyli jest tu sens i konsekwencja logiczna.

Hofferman2

Mnie też teraz zaciekawiło to: po co Tymek szukał Wieprza, żeby wbić się do bazy danych policji, jak w zasadzie Karol mógł wszystko sam obczaić, bo był z wywiadu?

Pancernyjanusz

mnie zaintrygowała też rozmowa Marty z żoną Karola jak pytała o okulary tego zabitego portiera-powiedziała wtedy, że jej dawny pracodawca biznesmen miał bardzo podobne (jak mniemam chodzi o Molende) - myślicie że to może mieć jakiś głębszy sens? mi ciężko jest to jakoś ze sobą powiązać

ocenił(a) serial na 9
feminist

myślę, ze chodziło raczej o fakt, ze takie oprawki są wyszukane oraz drogie i mało który portier może sobie na nie ze swojej pensji pozwolić .

ocenił(a) serial na 6
feminist

Dziwne było, że zwykły portier w szkole ma okulary bardzo drogiej firmy.

niedzielanapalmowa

no tak, to fakt
chyba na siłę chciałam doszukać się jakiegoś głębszego przesłania

ocenił(a) serial na 9
feminist

Ja myślę, że chodziło o to, że na tych zdjęciach on miał drogi garnitur, oprawki, brak Januszowych wąsów . Po prostu widać było, że nie jets portierem, dokładnie tak jak podejrzewał Zawadzki. To zdjęcie to potwierdzało. A do tego, że byli blisko, skoro był na ślubie, mimo że Karol to ukrywał. Moim zdaniem Portier był też z wywiadu. Miał dobrą dla tego eksperymentu pracę, czyli dostęp do monitoringu. Mógł śledzić uczniów i nauczycieli.

Pancernyjanusz

Bo to stek kompletnych nonsensów, scenariusz pisany na kolanie per Pancernyjanuszu.
Widział ktoś UFO ? nie Widział ktoś 23 letnich szpiegów ? nie i nawet nie szukajcie w KRLD.
Nie szukajcie odpowiedzi na nurtujące pytania bo ich nie ma, serial się tylko po prostu kręcił.
Ci którzy doszukują się w poszczególnych wątkach sensu są wpuszczeni w maliny.
Równie moglibyśmy dyskutować o powodzeniu misji kolonizacyjnej na Marsa i to godzinami a zdrowo myślący człowiek wie, że to bezsensowne przedsięwzięcie.

ocenił(a) serial na 8
Ybor

Ale to że byłą szkolona nie oznacza że wysłali by ją na jakaś grubą akcję. Do zostanie powiedzmy szpiegiem jeszcze długa droga.
Poza tym szpiega zadaniem jest by go nie było widać, wiec jka nikt nie widziała szpiegów w tym wieku to znaczy tylko tyle że są dobrzy.

ocenił(a) serial na 8
Ybor

Bo raczej bardziej szpiegiem zostanie młoda sierota (nawet 23-letnia), która nie ma nic do stracenia ani żadnych wartości życiowych przekazanych przez rodziców, łatwiej ją nakierować od początku niż 50letniego doktora medycyny... Za dużo Jamesa Bonda się chyba ktoś tu nagladal...

raisethebar

Droga młodzieży proponuję bardziej zgłębić temat szpiegostwa a nie pierniczyć farmazony.
Na początek https://www.youtube.com/watch?v=KG9zuLdC2Xg bo bardziej techniczne źródła moga się okazać dla was nie zrozumiałe.

ocenił(a) serial na 8
Ybor

To z tego początku wynika że Czempiński zaczął pracę w wywiadzie mając 27 lat. To 23 lata Magdy nie powinny szokować specjalnie.

PrzemekLipski

Widzisz wiek robi dużą różnice, do tego dochodzą predyspozycje. Twoje porównanie skomentuję tak:
Facet 30 letni przespał się z kobietą 20 letnią szokuje? te twoje 4 lata różnicy niby nie szokuje co ? No to odejmujemy i 26 letni facet idzie do łózka z 16 latkom i mamy coś specjalnego ? "nie powinny szokować specjalnie."

ocenił(a) serial na 8
Ybor

Mnie akurat zupełnie nie szokuje, nawet 45 letni facet z 18-latką mnie nie szokuje - dla mnie to normalne:). Poza tym dlaczego zakładać że Magda nie ma predyspozycji?

PrzemekLipski

Dlatego, że nie masz pojęcia o rekrutacji szpiegów. To, że była z domu dziecka jest tak abstrakcyjnym powodem do werbunku, jak pierwszy kontakt z UFO. Nie mam czasu na wielkie wywody o szpiegostwie tym bardziej na forum o serialu z dupy wziętego.
Napiszę tylko jedno i krótko, szpiegów się rekrutuje z ludzi mających według potrzeb jakieś dokonania, osiągnięcia wybitne w danych dziedzinach sportu, inżynierii, informatyki czy wyszkolenia wojskowego nie ma szkoły dla szpiegów (podstawowej) nie mylić z centrum szkolenia kadr wywiadu a i tam też bez osiągnięć nie zapraszają.
Jaką wiedzę miały te dzieciaki w tym wieku 23 lata? bezdomność, gra w Balladynie? No proszę nie róbmy z fikcyjnych mrzonek scenarzysty tematu wielce szpiegowskiego bo zaraz ktoś wyskoczy z Hansem Klosem i się zacznie dopiero.

ocenił(a) serial na 8
Ybor

Ale nie mówimy o dzieciakach tylko o Magdzie. Nie wiem jakie miała zalety, ale widocznie uznano że miała. A reszta to już samowolka Karola. To on sobie szkołę wymyślił i zaczął tworzyć, a czy w faktycznym celu tworzenia szpiegów, czy by wykorzystać w swoim celu - nie wiemy. Poza tym kto powiedział że to mieli być szpiedzy? Po prostu mieli pracować dla "agencji", a w jakim charakterze nie wiemy.

PrzemekLipski

Dziwi mnie twój upór. Uważasz 23 latka za w pełni dorosłą osobę? to 30 latek jest już średnim wiekiem a 40 latek dziadkiem na emeryturze? no cóż 50 lat no nie ludzie tak długo nie żyją.
Wiesz kluczowe stanowiska na całym świecie to średnia 35-50 lat dla nich 23 latka to jeszcze dziecko biologicznie jak i emocjonalnie. Co do uznania zalet Magdy to sobie uznali, ale scenarzyści nie myl logiki z fikcją serialu.
Co do ostatniego twojego pytania, no przecież sama Magda mówi o jej zadaniu w końcówce odcinka finałowego i opowiada o ich zadaniach. Sam sobie odpowiadasz a nie rozumiesz ?
"Po prostu mieli pracować dla "agencji", a w jakim charakterze nie wiemy." No a w jakim charakterze można pracować dla agencji wywiadowczej wnioskując po ich zadaniach i zachowaniach ? no chyba , że nie sprzątaczki bo jej nie karzą wtapiać się w otoczenie czy wykonywać czynności wywiadowczych.
Po prostu kupa nonsensów posklejana w serial próbująca stworzyć jakąś autentyczną historię niestety ani scenarzyści ani reżyser z doborem wielu ról się nie popisali a CBŚ wyglądał jak akademik z tymi swoimi agentami. Bo 25 letni aktorzy wyglądają komicznie na tle funkcjonariuszy CBŚ - u.

ocenił(a) serial na 8
Ybor

"Uważasz 23 latka za w pełni dorosłą osobę? to 30 latek jest już średnim wiekiem a 40 latek dziadkiem na emeryturze? no cóż 50 lat no nie ludzie tak długo nie żyją. "

absurdalna gradacja. 23 latka może być jak najbardziej dorosłą osobą i nie oznacza to że 30 latek jest w średnim wieku. W tej chwili robisz w porównanie w stylu mleko jest jadalne, ale przecież atrament jest niebieski! Zwyczajnie 30, 40 i 50 latek jest też dorosłą osobą.
Zresztą znam/znałem 18-latki doroślejsze od 50 latków.

Na twoim filmie nie wiadomo kogo widać, bo pozasłaniani są dość szczelnie. Ale widziałem już w policji prawie dzieci tak na oko patrząc...

PrzemekLipski

Nie zrozumiałeś mnie, dorosły nie oznacza ukończenie 18 lat i byciem pełnoletnim. To nie jest mój film a nie trudno po odkrytych twarzach albo tonacji głosu wywnioskować przybliżony wiek.
Napiszę tobie tak czy uważasz lekarza 23 letniego za doświadczonego pełnego zaufania zakładając, że zaczął studia medyczne już po liceum teoretycznie 18 lat wystartował 5 letnie studia akurat pasuje 23 lata. Ma dyplom lekarski nie wiem czy trzeba coś jeszcze dłużej zrobić żeby uzyskać te minimum w medycynie?
Gdzie bagaż doświadczenia ? Specjalizacja ? I co taka osoba zostaje lekarzem w szpitalu robiąc specjalistyczne operacje ?
To samo dotyczy wywiadu, dobiera się ludzi z bagażem doświadczeń które zdobywa się niestety latami, łatwiej jest zrobić szpiega z pilota samolotu pasażerskiego niż ze szpiega pilota samolotu pasażerskiego, no proszę nie w wieku 23 lat ;)

ocenił(a) serial na 8
Ybor

Popełniasz błąd traktując wszystkich hurtowo. A ja ci mówię że zawsze mogą być wyjątki. Szukając kogoś do pracy trzeba być elastycznym i nie trzymać się sztywno ramy, że muszę mieć kogoś w wieku 30-40 lat, bo odrzucisz kogoś kto ma 25 lat i lepsze predyspozycje i umiejętności od 40 latka.

PrzemekLipski

To nie ja popełniam błąd młody człowieku tylko takie zasady ustala wywiad dla werbunku, jest tyle ciekawych informacji w internecie, googlowanie nie boli prawda?

ocenił(a) serial na 8
Ybor

To możemy się przyczepić w zasadzie wszystkich filmów i seriali gdzie są jakieś służby specjalne. Tylko po co? To ma być rozrywka, a nie dokument młody człowieku :)

ocenił(a) serial na 9
Ybor

No właśnie - nawet jeżeli pracowała dla wywiadu wieku 23 czy zaczęła wcześniej to właśnie po to aby nabrać doświadczenia (chyba się udało skoro dostała kolejny przydział).

Lekarze też zaczynają w młodym wieku, a poważniejsze stanowiska i prestiż po 30.

Ile to już było filmów o sierotach za młodu przygarnianych czy innych, którzy później mielibyc szpiegami/płatnymi zabojcami czy cokolwiek w ten deseń - w 2017 bynajmniej 2 duże.

viper134

W życiu są dziedziny w których liczy się staż pracy, dzięki któremu zdobywa się prestiż i odpowiedni status. Idąc twoim tokiem rozumowania robiono byśmy mieli 23 letnich pilotów samolotów pasażerskich , kapitanów statków morskich , prezydentów państwa itd. Już oglądałem jeden film hollywoodzki gdzie dzieciaki w wieku 20-25 ocaliły Amerykę od inwazji armii Radzieckiej no super się go oglądało był tak realistyczny jak Żółwie Ninja.

ocenił(a) serial na 9
Ybor

Dalej nie rozumiesz, osoby które chcąc być pilotami robią najpierw licencję klasy PPL w jakimś aeroklubie lub prywatnie (awionetki, licencje UL), jeżeli myślą o tym na poważnie wykonują odpowedni nalot dla 1 pasażera i zdobywają kolejne godziny aby móc posiadać licencje CPL i już móc na tym zarabiać, a ostatecznie po kolejnych godzinach doszkoleniach na różne typy samolotów robą licencje ATPL i po kolejnych godzinach zdobywają uprawnienia na wielkie maszyny - kiedy w końcu skończą są po 30.

Każdy zdobywa doświadczenie - w tym przypadku jest analogia (tyle że ujęta bardziej jako skrót myślowy).

Oni nie ratowali świata, a mieli być szpiegami, w serialu wyraźnie zaznaczono, że byli w trakcie szkolenia i kiedy ich nie było mieli nie symulacje a realnych fuguranów - zanim doszliby do jakiegoś poziomu prawdziwego agenta również byliby grubo po 30.

Nie trafiłeś z analogią bo ja przymierzam się do licencji PPL-UL, a i w mojej pracy (marketing) od 15 roku życia zbieram portfolio i doświadczenie, aby kiedyś dostać swój cel - własna agencja lub account w innej - zaczynając od małych zleceń i śmieciowych zadań dla innych, a z biegiem czasu i doświadczenia większe projekty mniej lub bardziej niezależne.

viper134

Dokładnie, ale ty tego nie rozumiesz a nie ja. Sam sobie to udowadniasz. Chcesz być pilotem idziesz w tym kierunku krok po kroku a nie jak debilny scenariusz, w którym dzieciaki nastoletnie udają licealistów będąc tym samym agentami wywiadu. Człowieku czego ta sytuacja ma uczyć? Maskowania ? Po co ? Zamachy można robić bez takiego "pie.rdolenia się w liceum" Jeśli tego nie rozumiesz to ja bałbym się z tobą lecieć turystyczną awionetką a co dopiero pasażerskim, zresztą od PPLu masz kilkanaście kolejnych licencji zanim ktoś ciebie zatrudni w lotnictwie cywilnym.
Od tego są szkoły Politechnika Rzeszowska oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie.a nie jakieś magiczne liceum gdzie na motolotniach dzieciaki udają pilotów samolotu. To samo dotyczy szpiegostwa uczysz się jakiejś specjalizacji, i czekasz na cud bo nigdy nie wiesz czego wywiad potrzebuje i to sam wywiad sobie wyszukuje pracowników a nie na odwrót.

PrzemekLipski

https://www.youtube.com/watch?v=reCg8SueIow czy widzisz tu dwudziestolatków ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones