Jakieś pomysły dlaczego dron nie zestrzelił Willa kiedy się wspinał z synem po murze?
Też nad tym się zastanawiałem. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że Will oprócz tej takiej przepustki, która umożliwiała mu przejście przez wszystkie mury (swoją drogą oddał ją później w zamian za Charliego) często nosił na szyi taką swoją plakietkę, którą pokazywał czerwonym i dzięki temu było wiadomo, że jest po ich stronie (była ona sprawdzana przez nich, przez taki jakby skaner czy coś). Być może miał ją na sobie i dron wykrył, że Will jest ''ich''. Taka to moja teoria :D
Will odbił "vipa"- kosmitę. Więc może dodali sobie jego nazwisko na listę nie zabijać jest użyteczny