Humor kiepski a fabuła meh.
Jeżeli miał być to serial dla dzieci to czemu główny bohater jest śmieciem i nie doznaje żadnej ewolucji? Wychodzi z więzienia tylko dlatego że fabuła tego chce, ale finalnie niczego się z tego nie uczy. Potencjał był, ale skończyło się na memberberries, czyli pastwieniu się na nostalgii.