PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

8,0 87 357
ocen
8,0 10 1 87357
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

Może się tu zrobić małe zamieszanie, bo odcinek z 1 sierpnia też został oznaczony jako pierwszy, ale lepiej będzie zachować prawidłową chronologię. Jest też już innym temat o tym, że odcinek jest już dostępny, ale myślę, że ten mógłby posłużyć do ogólnej dyskusji.

Odcinek niezły, ale oczywiście nie obyło się bez żadnych nieścisłości.
- Zastanawia mnie, skąd Janek mógł wziąć pieniądze na wykupienie Leny. Nawet jeśli założymy, że w tamtym czasie taka "transakcja" było możliwa, to musiałaby Janka kosztować naprawdę dużo. Sam z pewnością nie posiadał takiej kwoty, podziemie też by mu nie pomogło w takiej sprawie, od Bronka też raczej ich nie pożyczył, bo ich dialog raczej wyglądałby inaczej.
- O ile dobrze pamiętam, to Romek jest młodszy bratem Leny, więc w chwili wybuchu powstania miałby co najwyżej 20 lat ( pewnie jeszcze nawet mniej), więc ten jego wąs wygląda trochę nienaturalnie :D.
- Skoro mówimy już o wąsach, to ten ala Führer mogli już sobie darować u Czarneckiego, bo wygląda komicznie.
- To przekomarzanie się Pabsta z Lentzem jest chyba trochę oderwane od rzeczywistości. To spotkanie ma miejsce co najwyżej kilka dni przed powstaniem, a więc już po zamachu na Hitlera, po który miały miejsca aresztowania osób powiązanych (rzekomo) ze spiskiem.Za takie słowa, jakie wypowiedział Pabst, myślę, że przez lojalistę ( na jakiego wygląda Lentz) mógłby zostać uznanym za powiązanego ze spiskiem. No chyba, że są oni kolegami i mogą wypowiadać się krytycznie na temat Rzeszy, ale Ci panowie raczej darzą się niechęcią.

Od około 39:30 Knapikowie obserwują Niemców, którzy robią jakiś interesy z cywilem. Czy nie jest to ten gość z IV serii, który sprzedawał na bazarze i ukrywał Romka? Wydaje mi się, że jest dość podobny.

Jeśli chodzi o nowe postacie, to nie jest źle moim zdaniem. Nawet Musiałowi ciężko jest cokolwiek zarzuć, Fidusiewicz bardzo dobrze wypada, reszta "młodych" też. Wątek volksdeutscha, który zostanie siła wcielony do strony niemieckiej ( o tym było akurat 1 sierpnia) zanosi się na bardzo ciekawy. Pabst też może być, Lentz mnie jakoś nie przekonał, ale może zgoli wąs i będzie lepiej :D.
O dziwo, nawet Fischer wypadł nieźle, chociaż mogli wyjaśnić, jak udało mu się uratować.

To chyba na tyle z moich uwag. A Wy co sądzicie o tym odcinku?:)

użytkownik usunięty
sartek00

"Od około 39:30 Knapikowie obserwują Niemców, którzy robią jakiś interesy z cywilem. Czy nie jest to ten gość z IV serii, który sprzedawał na bazarze i ukrywał Romka? Wydaje mi się, że jest dość podobny."

A to nie jest Karkowski? jakoś z profilu podobny, ale pewności nie mam.

Co do Leny to ogólnie sprawa jej wykupienia jest trochę absurdalna, ale o tym była mowa już wiele razy.
Z resztą się zgadzam, oprócz oceny Kozyry, który wg mnie w ogóle nie powinien grać w tym serialu (ani w żadnym innym :p).

użytkownik usunięty
sartek00

Jeśli chodzi o cudowne przeżycie Fischera to było tak że Romek wrzucił go do rzeki,w ostatnich scenach widać jak ten żyje i płynie tak jakby chciał się wydostać z wody.Więc pewnie dostał się na brzeg a tam mógł mu ktoś pomóc albo sam doszedł do siebie.Facet chyba nie był ranny od kuli więc jego przeżycie nie jest wielkim szokiem.AK-owcy zbyt wcześnie wpadli w euforię po zabiciu Fischera tak jakby myśleli że facet nie umie pływać i utonie.Podobnie było wcześniej z zamachem na Rainera zostawili go Tadkowi niepewnemu i nawet nie sprawdzili czy gość faktycznie go zabił i uciekli choć wtedy liczyła się każda minuta,bo byli ścigani przez Niemców.

Od około 39:30 Knapikowie obserwują Niemców, którzy robią jakiś interesy z cywilem. Czy nie jest to ten gość z IV serii, który sprzedawał na bazarze i ukrywał Romka? Wydaje mi się, że jest dość podobny."

A to nie jest Karkowski? jakoś z profilu podobny, ale pewności nie mam"

Nie, to napewno nie jest Karkowski. To jacyś nowi bohaterowie, Niemcy, którzy decydują się opuścić Polskę po wojnie widząc armia niemiecka została pokonana i -według ich spostrzeżeń - upodlona (scena rannego niemieckiego żołnierza, który sprzedaje na ulicy papierosy byle komu to dla dumnych Niemców hańba. Wiedzą też, że nie wyżyją w Polsce jako Niemcy.

Zastanawia mnie tylko czy ci boheterowie jeszcze powrócą czy to jednorazowa scneka.

kilo_alfa

Chyba jednak chodziło wam o gościa, który kupował te papierosy ;p

Moim zdaniem to zwykły cywil, a nie Karkowski. Bez przesady, na każdym kroku nagle pojawiali by się znane osoby, w kompletnie niepasujących scenach?
Z innej beczki- ja wiem, że w tych odcinkach będą promować młodych bohaterów powstania, niestety poprzeczkę mam postawioną dosyć wysoko, przez naszych cichociemnych. No ale zobaczymy...

Najbardziej irytujące - sceny Michała z Celiną. Do bólu przesłodzone i jakoś mi to do nich nie pasuje.
I w ogóle o co chodzi - przed powstaniem tacy zakochani, a po wojnie już koniec? Mam nadzieję, ze zobaczymy powody..

użytkownik usunięty
kilo_alfa

Intuicja mi podpowiada, że Celina w czasie powstania nie zostanie oszczędzona i będzie pewnie się borykała z jakąś traumą, dlatego tak chłodno po wojnie z Michałem to wyglądało. No ale zobaczymy, nie mam żadnych informacji w tym temacie, więc gdybam ;)

kilo_alfa

"Zastanawia mnie tylko czy ci boheterowie jeszcze powrócą czy to jednorazowa scneka"

Jeżeli masz na myśli postaci grane przez Edytę Olszówkę i Ireneusza Czopa (nie widziałam jeszcze pierwszego odcinka) to pojawią się również w dalszych odcinkach. Byli też w odc. specjalnym 1 sierpnia. Z wypowiedzi Olszówki, którą widziałam, wynika że będzie to dość brutalny wątek.

"Z innej beczki- ja wiem, że w tych odcinkach będą promować młodych bohaterów powstania, niestety poprzeczkę mam postawioną dosyć wysoko, przez naszych cichociemnych."

Ale aktorzy grający cichociemnych nie są bynajmniej wysokich lotów. Tzn. wyróżnia się Pawlicki, a Wieczorkowski gra tutaj bodajże najlepszą swoją rolę ale pozostali dwaj są zwyczajnie marni (przynajmniej moim zdaniem). Nie wspominając już, że kiedy serial się zaczynał, jeżdżono po nich gorzej, niż dzisiaj po Musiale ;-)

W poprzednich latach serial często "robili" świetni, doświadczeni aktorzy w drugoplanowych rolach lub nawet epizodach: Gniewkowska, Cielecka, Globisz, Englert, Baka, Konopka itd. w tym sezonie będzie mi tego brakować chociaż mają być Bonaszewski i Czop, a Adamczyk chyba odzyskał formę.

Arya_2

Konopka? A czym on niby tak zabłysnął? Miał ciekawą postać i poprawnie ją odegrał i tyle. Jakiegoś ponadprzeciętnego geniuszu w jego aktostwie nie dostrzegłem. Englert świetnym aktorem jest, ale akurat w CzH to się specjalnie niczym nie wyróżnił. Cielecka grała jak zwykle jedną i tę samą postać złej kobiety. Nic nowego. Nie bronię w żadnym razie Wesołowskiego, Wieczorkowskiego czy zakościelnego, ale w swoich rolach wypadają nie najgorzej. Za to Pawlicki, Gorczyca i więdłocha jak ulał pasują do tych wojennych klimatów i są naprawdę wiarygodni. to tyle z mojej strony.


Co do odcinka nr 1: - irytuje mnie do potęgi n-tej postać Wilka, a Fidusiewicz bynajmniej nie pomaga...
- Adam i Mickiewicz - postacie na czwóreczkę
-knapiki, czy jak im tam jest, zapowiadają się na ciekawe postacie, zwłaszca Olszówka
-pan z wąsikiem podobnie
- Szyc, Szyc,Szyc - na razie nic specjalnego, ale jakoś nie mogę wziąć go na poważnie
- Kozyra... bez komentarza
- zanosi się na trójkącik siostra musiała-Wandza-Bronio oraz Musiał-łączniczka-Mickiewicz, już mnie mdli n:)
- skąd u diabła nagle taka wielka miłośc u celiny i Miśka? sztuczne to jak diabli

Czekam aż się zacznie prawdziwe powstanie, bo na razie to za bardzo wszystko takie sielankowe jest.

AJp2315

"Konopka? A czym on niby tak zabłysnął? Miał ciekawą postać i poprawnie ją odegrał i tyle. Jakiegoś ponadprzeciętnego geniuszu w jego aktostwie nie dostrzegłem. Englert świetnym aktorem jest, ale akurat w CzH to się specjalnie niczym nie wyróżnił. Cielecka grała jak zwykle jedną i tę samą postać złej kobiety. Nic nowego. Nie bronię w żadnym razie Wesołowskiego, Wieczorkowskiego czy zakościelnego, ale w swoich rolach wypadają nie najgorzej. Za to Pawlicki, Gorczyca i więdłocha jak ulał pasują do tych wojennych klimatów i są naprawdę wiarygodni. to tyle z mojej strony."

Moim zdaniem Ryszkowski był jedną z najciekawszych postaci w serialu, a Konopka zagrał go świetnie, budząc na przemian niechęć, litość i współczucie. W I sezonie miał też taki specyficzny sznyt i urok przedwojennego eleganckiego oficera. Potem zamienił się w ścigane zwierzę.
Takie jest moje zdanie, ty oczywiście możesz mieć inne ;-)
Cielecka i Englert oczywiście nie stworzyli w CH swoich najwybitniejszych ról ale i tak patrzyłam na nich z dużo większą przyjemnością niż na bezbarwnego Zakościelnego czy amatora - Wesołowskiego.
Pełna zgoda co do Pawlickiego, Więdłochy i Gorczycy, dorzuciłabym jeszcze Piotra Żurawskiego (Romka) - idealni.

użytkownik usunięty
Arya_2

Z większością się zgodzę.Janek to rewelacja serialu z jednej strony twardy,męski,odważny,nieustępliwy a na dodatek okazujący żywe emocje,radosny,szczery to idealnie zagrana postać.Bronek czy Władek owszem wypadają słabiej od niego,są jakby bardziej drętwi,sztywni.Ale może nie do końca jest to winna samych aktorów może ich postacie miały być właśnie bardziej opanowane w końcu Bronek i Władek byli wyżej postawieni w hierarchii od Michała czy Janka.Oczywiście nie bronię ich mogli wypaść lepiej ale może częściowo to nie ich winna w końcu zawodowy żołnierz wypada wiarygodnie jak jest spokojny i ręka mu nie drgnie.

Bronek też był zawodowym żołnierzem??? nie pamiętam, żeby była o tym mowa w serialu..., był hrabią, to na pewno :) a wiadomo jakk to było z Michaśkiem?? kim był przed wojną?? wiem o nim tylko tyle, że był z nich wszystkich najmłodszy...

użytkownik usunięty
AJp2315

Na pewno Bronek podczas akcji zbrojnych był numerem dwa po Władku więc powinien mieć wyższe umiejętności niż Jan czy Michał.Czy był zawodowym żołnierzem coś takiego słyszałem,ale może nie.Michał był studentem medycyny a najmłodszy miał być Jan tak pisze na stronie o serialu.Bronek na pewno był kreowany na takiego Rambo grupy a taki powinien być opanowany.

Dzięki. Jasiek najmłodszy... dziwne byłem pewien, że to Misiek....

AJp2315

Bronek był zawodowym żołnierzem tak jak Władek, tylko nie pamiętam, czy mówiono o tym w książce, czy w serialu.
Natomiast wdg. informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie serialu Bronek był również najstarszym z chłopaków (28 lat w 1941 roku), a najmłodszy faktycznie Janek.

Arya_2

Spox, a ja oglądałem w przekonaniu, ze najstarszy jest Władek a najmłodszy michał... ale dzięki za wyjaśnienia

AJp2315

No bo to by było logiczne, patrząc na wiek aktorów i wzajemne relacje bohaterów na ekranie.

użytkownik usunięty
Arya_2

Zakościelny według mnie całkiem dobrze wypada jako zawodowy żołnierz.Jest fizycznie najlepszy tzn najwyższy z chłopaków,najbardziej umięśniony a sam aktor często wspominał że trenował karate i chyba jakiś czas boks.Poza tym uprawiał też inne sporty,zresztą myślę że aktor ten chce być teraz postrzegany jako twardy i męski a nie jak wcześniej jako serialowo-filmowy amant.

Ogólnie jego gra mogłaby być lepsza,ale jeśli chodzi o kwestię samej czy postać wypada wiarygodnie jako twardziel to myślę że tak.Władek też mimo niskiego wzrostu,dobrze wypada w tej kategorii.Michał chyba trochę zbyt lalusiowaty.


Szkoda tylko, że zmarnowali postać Wandy. Magdalena Różdżka gra tę rolę jedną miną - zatroskaną/ przerażoną. Uśmiecha się sporadycznie. W porównaniu do Rudej, która dla mnie jes najlepiej skonstruowaną postacią wypada bardzo blado. Ciekawe czym Wanda będzie się zajmowała podczas powstania?Z bronią jej nie widzę, szpiegiem czy emisariuszem jeszcze bardziej... Nie wiem co jej wymyślą... Zresztą cokolwiek to będzie to jej mamusia i tak będzie łaziła za nią i za Bronkiem błagając, żeby jej córeczka w nic się nie mieszała.

Jak dla mnie cała obsada cichociemnych gra tu bardzo dobrze biorąc pod uwagę, że pamiętałam ich głównie z durnych komedii romantycznych, o aktorze grającym Władka to już nie wspomne- cisza. Ja tam kupuje ich interpretacje cichociemnych - może Michał jest mniej dojrzały od nich, ale to pewnie kwestia scenariusza.

użytkownik usunięty
kilo_alfa

Cieszy mnie że bierzesz pod uwagę że jak np aktor grający jakoś postać jest dość drętwy to nie zawsze jego wina,ale jego bohater ma taki być.Już długi czas temu zwróciłem uwagę że postaci zawodowych żołnierzy np Krawiec,Bronek czy Władek są bardziej opanowani od tych niezawodowych Janek czy Michał.Zastana mnie postać grana przez Kozyrę czy on ma być taki drętwy czy bardziej sam aktor nie potrafi przekonać.Wanda będzie pewnie sanitariuszką no chyba że ją wycofają,Helena jest trochę za bardzo strachliwa,no ale cóż w końcu nie każdy musiał mieć nerwy że stali.

Helena całe życie wychowywała córkę sama, więc pewnie czuje z nią większą więź. Nie przeczę, że jest patriotką, ale nie jest to dla niej ważniejsze od od Wandy. Szyła mundury SSmanowi, nie przepadała za Bronkiem i nie chciała Powstania. Dla niej liczyła się codzienność i przetrwanie.
Matka Michała i Władka była żoną majora i lekarzem stąd pewnie większe zaangażowanie.
Może wśród cichociemnych nie padają wielkie słowa porywające serca, ale dla nich liczyło się działanie
Choć wielu z nich nieraz genialnie potrafi zagrać wyrazem twarzy


ocenił(a) serial na 5
AJp2315

"- Szyc, Szyc,Szyc - na razie nic specjalnego, ale jakoś nie mogę wziąć go na poważnie"

Obejrzyj "Tajemnicę Twierdzy Szyfrów" z jego rolą a dopiero potem hejtuj go za pewien niesławny film komediowy którego prawie nikt nie widział ale wie na pewno że zły :P.

tc1987

A czy ja go hejtuję ??? napisałem, ze nie mogę go wziąć na razie na poważnie. Powód - widziałem zbyt wiele filmów z jego udziałem, w których na dodatek gra głupawych prostaków. ale może w Czh jego postać okaże się ciekawa, nie wiem, po jednej scenie ciężko stwierdzić. Ten film, zapewne masz na myśli kac wawa?? dno totalne, ale nie oceniam z góry aktorów, którzy wzięli udział w tym czymś. Skrywam nadzieję, że zrobili to dla kasy, bądź też nie wiedzieli, że koniec końców wyjdzie z tego takie niewarte złamanego grosza G...

ocenił(a) serial na 4
sartek00

No i po pierwszym odcinku. Odcinek był w sumie na plus choć było sporo dłużyzn i banalnych dialogów. No zobaczymy jak im to wyjdzie zapowiada się ciekawie. Tylko ten czołg w reklamie dziwny, no ale ja tam nie jestem aż takim znawcą więc może był okej.

ocenił(a) serial na 8
sartek00

To co jak myślicie bolszewicy strzelali do spadochroniarzy w związku z akcją we Lwowie i Wilnie ? Czy może jest inne wytłumaczenie tej historii ?

sartek00

Odcinek ogólnie na plus, wiadomo, że to już nie poziom serii I-III ale zrobiony z większą werwą niż sezony powojenne, a zwłaszcza zeszłoroczny koszmarek. Tak jakby cała ekipa dostała zastrzyk energii. Poza Musiałem, który kompletnie nie pasuje mi do okupacyjnych klimatów i Kozyrą, który nie wiem co tam robi, bez większych zgrzytów. Trochę za dużo nowych postaci wprowadzili na raz, przez co wydają się jeszcze mało wyraziste.
Najlepsze motywy dla mnie to Rainer (szkoda tylko, że w jego świetnych scenach za partnera służył mu Kozyra) "Jeżeli się stawią to też trafią do Auschwitz" - Lars at his best ;-) Janek/Lena/Romek - naprawdę mnie wzruszyli, Pawlicki jest świetny i najwidoczniej się nie starzeje (tylko mógłby zrzucić z 5 kilo, bo pucołowaty powstaniec to jednak przesada) oraz Knapikowie (Olszówka i Czop) jestem bardzo ciekawa ich wątku, wolałabym tylko, żeby Czop miał większą rolę.
Nie sądziłam, że może istnieć bardziej infantylny Akowiec niż Guzik, ale jednak, kiedy tych dwóch młodych panów (Adam i Wilk) zaczęło nawalać się w krzakach przed zrzutem, dostałam ataku śmiechu. Opowieści Wilka o kontrwywiadzie faktycznie śmieszno - wkurzające.
Biedna Helena. Głos rozsądku, a biorą ją za volksdeutschke.
"Inżynier" to chyba taka serialowa wersja Jana Nowaka Jeziorańskiego.
Oho. Łączniczka z warkoczykami już się rozmaśliła na widok Musiała. Błeeeeeee. A to dopiero początek.
Pierwsza scena jak z "Kolumbów" tylko bez goryczy.
Cytaty odcinka: "Czy wy nie widzicie, że to samobójstwo?!" i "Syn wojny, szkoda że nieślubny".

Arya_2

W sumie to nic dodać, nic ująć.

Scena łączniczki i Musiała - to się nazywa miłość od pierwszego wejrzenia. Perfekcyjnie zagrane (ekhm).

Pan Kozyra - nie, nie, nie, po stokroć nie. Nigdy nie przeboleję faktu, że postać gubernatora Fischera gra tak drętwy pan, bo aktorem go nie nazwę.

Reiner, cwana gnida, jedyny myślący nazista. Bardzo patriotyczne podejście do tematu. Wszystkich pozostałych hitlerowców przedstawić jako totalnych półgłówków.

Rzeczywiście Helena - dziękuję chociaż za tę jedną postać, przez którą przemawia głos rozsądku.

I tak z innej beczki, pan Pawlicki poddał się jakiejś enigmatycznej terapii odmładzającej? Wyglądał młodziej od swojej serialowej żony.

Nie wiem, czy ta seria przebije moją ulubioną trzecią, ale czuję, że na pewno będzie <moim zdaniem> lepsza od piątej i przede wszystkim szóstej.

ocenił(a) serial na 10
Felix49

Adamczyk zniszczył aktorsko Kozyre w tych scenach

ocenił(a) serial na 8
ghf

Zniszczył to mało powiedziane.... To zupełnie jakbyś kazał wystąpić aktorce takiej Meryl Streep wspólnie z aktorami w "Trudnych sprawach" Kozyra jako gubernator Warszawy to jest wręcz komedia. Chociaż całkiem nieźle naśladował niemiecki akcent ("Za to grozi Ausch-witz!")
Czy naprawdę brakuje w Polsce dobrych aktorów, żeby jakiegoś śmiesznego pseudocelebrytę Kozyrę zatrudniać do tak ważnej roli?

Irytują też przekłamania historyczne - autentyczny Fischer był raczej otyłej budowy ciała, ponadto miał żonę i dwie córki (w tym jedną urodzoną w okupowanej Warszawie), tymczasem ten serialowy jest w ogóle niepodobny do historycznego pierwowzoru i jest kawalerem mieszkającym z matką.

Dziwi też to, dlaczego Fischer jest taki spokojny - przecież kazał zabić Rainera i wie, że on zna sprawę ze złotem. Co prawda wszyscy zamieszani w kradzież złota zostali wybici w 4 sezonie, ale mimo wszystko Fischer powinien chyba dalej chciec uciszyć Rainera skoro ten wie o rozkradaniu majątku Rzeszy.

użytkownik usunięty
MrJigssaw

Jeśli chodzi o relacja Rainera z nim,to widać że dalej są napięte ich współpraca zupełnie się nie układa,Rainer jakby nie mógł się pogodzić z rolą tego drugiego a Fischer nie radził sobie w kwestii podejmowania decyzji oraz tym że Rainer ma własne zdanie i niechętnie się z nim zgadza.

Jeśli chodzi o kwestię ponownego zamachu na Rainera to widocznie Fischer uznał że kraj ma teraz ważniejsze problemy niż ich porachunki takie jak wybuch Powstania czy możliwa ofensywa Rosji.Oczywiście wygląda to nienaturalnie że ludzie którzy poprzednią serię kończyli na wojennej ścieżce,teraz razem pracują ale przecież zlikwidować Fischera się nie da bo pierwowzór został stracony w 47 roku, a Rainer nie może zginąć bo pojawia się w kolejnych seriach.

ocenił(a) serial na 10
Arya_2

na razie 1 odc miał kiepską oglądalnośc może się to zmieni

ghf

A wiadomo dokładnie jaką?

Cóż, jeżeli dobrze kojarzę to w tym samym paśmie na innym kanale leciał mecz. Poza tym tydzień naprzód udostępnili odcinek za darmo w internecie, to wszystko mogło mieć wpływ na oglądalność.
A może po prostu serial trwa już za długo i zwyczajnie się przejadł.

użytkownik usunięty
Arya_2

1,43 mln, "lekka katastrofa"... :P

Ehm. Biorąc pod uwagę, że zazwyczaj mieli około 2,5 mln, faktycznie "lekka".

A taki badziew jak "Blondynka" miał ponad 3 mln.

ocenił(a) serial na 8
Arya_2

A pamiętasz co było z zeszłym sezonem? Zamiast oglądać wartościowy serial o czasach stalinizmu i jego brutalnej historii, Polacy woleli oglądać lecący w tym samym czasie debilny serial "Przepis na życie"

Nie wiadomo, śmiać się, czy płakać.

...what!!??

po takiej reklamie, po takiej promocji wzdłuż i wszerz, po zatrudnieniu musiała!!, tylko niecałe półtora miliona??? wtf?

naprawdę się nie spodziewałem aż tak niskieej oglądalności...wow

ocenił(a) serial na 8
AJp2315

Bo jak jakieś Musiały tam wchodzą, to się robi powoli wojenny Klan niestety... jest wielu innych, niezgranych serialami aktorów, po co tam młodzi celebryci

ocenił(a) serial na 10
ghf

Trzeba zaznaczyć że w tym dniu grała nasza narodowa to może dla tego

ocenił(a) serial na 8
sartek00

powiem szczerze,że zawiodłam się tym odcinkiem
pewnie dlatego,że spodziewałam się Bóg wie czego

nie kupuję cofania się w czasie w przypadku seriali ( wyjątek to Spartakus), nie czułam emocji ani dramaturgii, wiem kto przeżyje itp ( znając ostatni sezon)

po raz kolejny rażą mnie te same błędy - brak ostrożności bohaterów, spacerki na luziku po warszawskich ulicach, głośne konspiracyjne spotkania w mieszkaniu...no kaman....Kto czytał książkę Stanisława Jankowskiego "Agatona": "Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie" wie ile błędów jest w filmie, jak "przegięte " są niektóre sceny

gra niektórych aktorów też nie poprawia się pomimo tylu sezonów :/

nie wiem czy dam szansę temu sezonowi, trochę szkoda mi na niego czasu

ocenił(a) serial na 9
irlandia28

A co masz lepszego do roboty? ; )

ocenił(a) serial na 8
michnik6666

np. oglądanie lepszych seriali :)))

irlandia28

Dokładnie ten smród już do końca będzie ciągnąć się za tym sezonem (świadomość, że główni bohaterowie przeżyją). Dodatkowo wiadomo, że musiały i inni młodzi zginą bo ktoś musi a jak nie AKowcy to... Żeby nie wiem jak dobry był ten sezon to i tak nic nie zastąpi tych obaw o bohaterów itp.

ocenił(a) serial na 10
sartek00

Nie zapominaj że Janek umiał fałszować dokumenty, to i z fałszowanie pieniędzy to pewnie nie problem dla niego

sartek00

Myślę że masz rację co do Fidusiewicza,też mnie przekonuje

sartek00

Co mnie zirytowało:
- oznaczenie odcinka specjalnego puszczonego 1 sierpnia jako odcinek (1) co zmyliło mnie 7 września i nie obejrzałem premierowego odcinka.
- cudowne ocalenie Fischera i niewyjaśnienie tego wątku.
- Borys Szyc w roli Majora Wermachtu ? ( nie pasuje mi kompletnie do tej roli, zabłysnął już w "Bitwie Warszawskiej" - żenada)
- rozmowa Szyca z Czarneckim o "baranach, wołach i świniach", co to w ogóle miało znaczyć? HAHA, za taką agitację bankowa kara śmierci, jeszcze w okresie kiedy to jedno słowo decydowało o być albo nie być (zamach w wilczym szańcu)
- czyżby Janek nie zrobił Lenie fałszywych dokumentów po wykupieniu z pawiaka? - Akcja Romka i 3 htlerowców goniących go po strzale w niebo
- cudowna miłość Michała i Celiny: minęło zaledwie parę miesięcy od zabicia narzeczonej Michała (sezon IV) i już Misiek taki happy, nie mówię, że nie można, ale troszkę to nawinę.
To na razie na tyle, zobaczymy co się stanie w następnych odcinkach.


P.S. Dobrym pomysłem na nakręcenie kolejnego sezonu byłoby pokazanie losu bohaterów "Wrzesień 1939" albo i nawet wcześniej, co robili bohaterowie przed wojną, jak trafili do Anglii, czym się zajmowali i jak poznali swoje drugie połówki. Na pewno byłoby to lepsze niż kręcenie kolejnego sezonu w powojennej, komunistycznej Polsce. Kampania Wrześniowa to ciekawy okres w historii, jestem jak najbardziej za (y)

ocenił(a) serial na 8
Xylon

Zapomniałem też o tym nagłym dołączenia Bolka do "elitarnego grona przyjaciół". Jeszcze 2-3 miesiące temu ( IV sezon) się nie znali a tu jest już ich przyjacielem, jakby znali się od dawna. A przecież nie zakumplował się z byle kim, tylko z wojakami, którzy wykonali niemal wszystkie akcje podziemia podczas wojny. Gdyby ich relacje nie były bliskie, to Bronek nie zaprosiłby go z okazji swoich oświadczyn, albo zaprosiłby więcej ludzi, a tutaj Bolek znalazł się tam razem z "elitarną czwórka", ich narzeczonymi, Krawcem, i Heleną, której osiągnięcia wcale nie są mniej imponujące niż te Cichociemnych, więc ten Bolek mi tam nie pasuje.

Co do serii wrześniowej. mogłaby być ciekawa, ale problemem byliby starzejący się aktorzy. Wieczorkowski nie wyglądałby autentycznie, chociaż reszta pewnie jakoś dałaby radę

ocenił(a) serial na 8
Xylon

Xylon,

Fischer to postać historyczna, więc musiał przeżyć, aby go osądzono po wojnie w Polsce. To byłoby śmieszne, gdyby w serialu załatwił go jakiś śmieszny wychudzony Żydek.
Zresztą AK autentycznie również przeprowadziło na niego zamach tuż przed powstaniem - był ranny, ale szybko się wylizał i myślę, że nawiązanie do tego było w finale 4 sezonu.... Natomiast niewyjaśniony pozostaje wątek złota - Fischer w serialu zlecił przecież nawet zabicie Rainera, więc dziwne, że sobie z nim tak spokojnie rozmawia jakby nigdy nic. Poza tym Rainer zameldował o przekrętach Fischera i Stocka w Berlinie...

Ale wiesz, nie możemy wykluczać, że dowódcy, którym meldował Rainer zginęli w czystce po zamachu na Hitlera, a że Fischer jest jedyną pozostałą przy życiu osobą zamieszaną w kradzież złota (wszystkich innych wytłukli), Rainer może nie mieć dochodów...

Ale gdyby trzymali się wątków, to Fischer nadal powinien chcieć sprzątnąć Rainera... Taka wpadka scenarzystów.

Z Szycem też wpadka - w prawdziwym życiu takie słowa na pewno nie uszłyby mu płazem, tu się z Tobą całkowicie zgodzę.

A jeżeli chodzi o losy bohaterów tuż przed wojną, nie opłacałoby się tego kręcić, bo wszystko wyjaśniono w książkach - Konarscy pochodzili z zamożnej inteligenckiej rodziny -Władek był zawodowym żołnierzem, Michał studentem medycyny, Bronek pochodził z warszawskiej elity, jego rodzina miała fabrykę, Wandę poznał na salonach, a Janek to chłopak z prostej rodziny z warszawskiej Pragi, były student architektury, który poznał Lenę na studiach.

ocenił(a) serial na 8
sartek00

ja wypowiem się o całej serii - niestety z sezon na sezon poziom powolutku spada. Bardzo lubię ten serial, ale boję się, żeby z tego jakiegoś wojennego Klanu nie zrobili

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones