Serial wyjątkowo żenujący. Trąca antypolską propagandą i pochwałą komunizmu, gdzie to dzielny enkawudzista-pogranicznik, wybija całe watahy hitlerowców, którzy na sam jego widok robią w portki. Przypominają mi się żenujące sceny, gdy ostrzeliwuje on konwój niemiecki z działka ppanc., gdy bierze do niewoli 10 hitlersynów, gdy walczy na moście, po czym nasz heros przeskakuje barierkę, ratuje swoją pannę i umiera męczeńską śmiercią w jej ramionach. Polacy jako faszyści, kolaboranci, spiskowcy, kontrrewolucjoniści, reakcjoniści i cholera wie co jeszcze. Fabuła zwyczajnie leży. Serial absolutnie zły. Jak najdalej od tej szmiry.
I jeszcze jedno, gdyby w normalnym kraju aktor wystąpił w produkcji opluwającej jego własny kraj, zostałby zwyczajnie zbojkotowany.