No musze się zgodzić z każdym z tych punktów :D
3 podpunkt mnie rozłożył na łopatki hehehehe

wiesz w Polsce mozna dostac 5 milionow na fałszywa legitymacje i “dzień dobry, ja po gotówkę dla Raiffeisena” wiec takie absurdy nie powinny Cie dziwic :)

7 Zadzwoń na policje powiedz, że sprzedajesz owoce przy drodze. Minął cię koleś<którego szukają> w bmw a z jego bagażnika wydobywały się dziwne odgłosy stukania. Nikt się nie przejmie, ale wiadomość trafi do jedynej policjantki która dobrze nie zna języka, a i tak po krótkiej rozmowie, skapnie się co i jak dojedzie do chatki <podejrzewam, że inna drogą bo nie widziała rozbitego czerwonego auta> namierzy 2 zabójców. Ale że nie którzy ludzie nie zasługują żeby żyć, to pozwoli im uciec.

co do Jordana Chase'a przyłapego w BMW to każdy myślący człowiek na jego miejscu włączyłby bardzo głośno radio żeby zagłuszyc te odgłosy stukania Lumen w bagażniku...

wiesz , jak głośno puszcze muze i sąsiad z dołu uderzy w kaloryfer to jakoś słychać

Ale nie każdy wozi kaloryfer w bagażniku...

Właśnie!

Robert czujesz klimat;) o to chodzi...

Dzięki :)
8 Otaczaj się całą masą ochroniarzy, a i tak jak przyjdzie co do czego, to zwab seryjnego mordercę który wykończył ci kolegów na sam na sam. Masz dużą, szanse zwłaszcza że od 20 lat to inni wykonywali za ciebie brudną robotę :)

8. Zrób fikołka na schodach, a dostaniesz w prezencie scyzoryk

hahaha rozwaliles)as) mnie tym ;-)

Oczywiscie i tak uwielbiam ten serial, moze troche w 5 stracili pomysl ale i tak gratki za dexa

I nie zaglądaj czasem za kotarę. Na pewno tam nie ukrywa się któryś z jego poszukiwanych wspólników.

Chcesz uratować swoje małżeństwo? Poklep koleżankę z pracy po ramieniu

o jakie małżeństwo ci chodzi?

Batisty i Laguerty

albo na kradziony dowód...

8. masz wroga w pracy i na dodatek zabijasz jego kumpla? nie martw się, wystarczy, że ten wróg bzyknie twoją siostrę a wtedy od ciebie się na pewno odczepi

Trochę pierdolisz, bo Liddy nie był kumplem Quinna, poza tym wolal olać sprawe bo zależało mu na Debrze. Wiec ja tu nic nie widzę dziwnego...

Suuuuper :D

9. Zginął facet którego wynająłeś aby śledził kogoś, kogo podejrzewasz o morderstwo. Zginął gdy od jakiegoś czasu informował cię o tym, że ma MEGA informacje na jego temat. Zginął w wozie, w którym go podglądał. Wszystkie dowody wskazują, że to ty jesteś winny -&gt; milcz, a gdy cię uniewinnią -&gt; nie podejrzewaj, że sprawcą może być ten śledzony (szczególnie, że ta osoba miała badać miejsce zbrodni :D i but zakrwawiony, ale nie protestuj. Najwyżej skończysz na krześle)

Najbardziej mnie rozwaliło to, jak La Guerta podczas rozmowy z Quinn'em przypadkowo zauważyła mikro plamę krwi na jego bucie.

Wniosek: Patrz wszystkim na buty. Jeśli dostrzeżesz krople krwi to biegiem na policje!

Właśnie 10 jak nic, zamiast powiedzieć swojej szefowej, że masz ketchup na bucie <La Guerta by pewnie uwierzyła :p> dajesz się odeskortować na policje i dać się przesłuchać. Nie wspominając o masie zdjęć, jak Dex i Koleżanka pakują dziwne worki na łódź i wracają bez nich. Ale jesteś zakochany, a miłość bywa ślepa :)

11. Nudzi Ci się i szukasz przygód? Powiedz rodzince, że do nich przyjedziesz. Zrobią Ci niespodziankę i wpadną do Ciebie .

12. masz zrytą psychikę i lubisz zabijać? żeby być blisko akcji wstąp do miami metro- tam pracują sami debile- w życiu się nie kapną

13. Chcesz zatrzymać kobietę przy sobie? Daj jej spać w nocy i nie rzucaj talerzami o kuchenną szafkę

Dobra ludzie. Poziom siada. :) Twórcy dextera się z nas śmieją :) Pora kończyć wypisywanke,

Oj, a coś Ty taki spięty i wypoziomowany, ten temat chyba powstał po to, żeby sobie jaja porobić i głupoty powypisywać, więc trochę luzu kolego:-)

To był żart przecież :) No i dlaczego "głupoty" kilka postów przecież jest wybornych.

"Głupoty" w sensie pozytywnym miałam na myśli. Ok, w takim razie już się nie czepiam;)

Ooo, no jak napisałeś że koniec z pisaniem to nie mamy wyjścia :(

"12. masz zrytą psychikę i lubisz zabijać? żeby być blisko akcji wstąp do miami metro- tam pracują sami debile- w życiu się nie kapną"

o tym jest już mowa w pierwszym odcinku pierwszego sezonu ;)

14. Używaj antyperspirantu, bo inaczej miłość twojego życia - gorąca blondynka, rzuci cię i ucieknie w popłochu, zbywając cię tym że nie ma ochoty już zabijać wspólnie złych ludzi.

15. Jesteś policjantką mającą 175cm~ wzrostu i ważącą z 50kg oraz masz trop poszukiwanego mordercy? Nie dzwoń po posiłki na pewno sama dasz radę!

Ogólnie rzecz biorąc stwierdzam iż był to najsłabszy sezon " Dexa" pomijając oczywiście
sławetny 3 sezon. Niestety uczucia które towarzyszyły mi podczas ogladania ostatniego
epizodu 5 sezonu, to coś pomiędzy zażenowaniem i spontanicznymi wybuchami
śmiechu.

for example:

1)zabójstwo Liddie'go
Po pierwsze żeby krew skapneła na but Quinna musiałby stojąc obok vana mieć buty
pod podwoziem (LOL) , sprawa kolejna nikt nawet nie zaintersował sie dalej to sprawą i
tym że liddi dzwonił do quina notorycznie przed śmiercią.? P3 ( najwazniejsze!!!) Ginie
były oficer policji , detektyw miamiMetro jest bezpośrednio zamieszany w zabóstwo i co ?
Nic. Funfel z tego samego posterunku i WYDZIAŁU po prostu stwierdza badając
NAJWAZNIEJSZY DOWOD W PRAWIE (but) ,że to nie On. Tak po prostu.Zadnego
powolania drugiego biegłego z innego posterunku ,czy nawet kilku.(Moze Masuka?) Po
prostu dex mowi to nie on i chuj.
Wszyscy wierzą OK zamykamy sprawę.
Liddi pokazuje quinnowi zdjecia lumen i dex'a jak wrzucaja worki do oceanu o 3 nad
ranem i co ? Nic , przeciez pary tak spedzaja zwykle czas w miami :)

To tylko najwazniejsze grzechy ale lecąc dalej dochodzę do wniosku ze serial jest coraz
bardziej naiwny i naciagany. Zgadzam sie z wieloma wypowiedziami że Policja Miami
Metro to debile (ktorym mozna bez najmniejszego problemu podpierdolic dowod
rzeczowy spod nosa ) i oczywiście najwazniejsze dla wszystkich jest zycie towarzyskie.
Serial zupelnie zatracił swój klimat. Wogole na posterunek to moze chyba wejsc kazdy i
zrobic co zechce.Najgorsze jest to ze po tych wszystkich sezonach PRZESTAŁEM
WOGÓLE CZUĆ JAKIEKOLWIEK NAPIĘCIE... no bo co wiecej moze sie zdażyć ? Juz tyle
razy dez był na patelni i zawsze sie "jakos" wymigał. Douges znalazł szkielka ? co z tego
? Nagrali dexa na kamerze ? Luz . Zrobili mu zdjecia ? phi Ktos go porwał i związał ? i tak
sie jakos wyzwoli i mu najebie.Wogóle durnota na maxa. Mogł tu jeszcze przytoczyć
kilkadziesiat wątków (kyle butler ?)ale naprawde mi juz nie chce. Po prostu zostane przy
sezonach 1,2,4 i chyba z dniem zakoncze oglądanie. Po prostu komercha zżera ten
serial. Poki sie sprzedaje , kręcimy dalej. Żeby serial otrzymał miano kultowego musi sie
skonczyc w odpowiednim momencie, a dexterowi raczej to nie grozi narazie.
Pozdrawiam,PEACE

No niestety... napięcie zerowe w 5 sezonie. Motor napędy - Kyle Butler szukany przez FBI porzucony ; Debra - szukająca głębszego powiązania Ice Truck Killera z Dexem + naciągana fabuła, akcja, dowody...ehhh. Ja już ochłonąłem po kilku tygodniach. Czuje teraz coś w rodzaju smutku, że mój faworyt tak nisko upadł. 1 i 2 sezon - to po prostu genialny Doakes, dialogi, muzyka, napięcie. / Sorka, że odbiegłem od żarcików, ale nie umiem aż tak fajnych rzeczy wykombinować :D Git się czyta i breszek jest, pozdrawiam

Podejmuję wyzwanie :)
Chcesz złapać przywódcę nieuchwytnego gangu seryjnych morderców i gwałcicieli? Wczuj się w jego tok myślenia! Przywódcy nieuchwytnych gangów morderców i gwałcicieli zazwyczaj myślą w taki sposób:
1. Policja coś podejrzewa, ale nic na mnie nie ma. Tak nie może być, trzeba jakoś pomóc tym biednym ludziom. Ale jak? Już wiem! Zadzwonię do pani detektyw i napuszczę ją na Alexa Tildena. Jego żona wie, że jej mąż mnie zna, zna również moje prawdziwe nazwisko. Dzięki temu zaczną mnie podejrzewać na poważnie. Ależ ja jestem sprytny!
2. Ściga mnie moja była ofiara oraz pracownik komisariatu, któremu inny morderca zabił żonę. Oboje pałają chęcią zemsty i chcą mnie ukatrupić, tak jak wcześniej prawie wszystkich moich wspólników. Jaki będzie więc mój ruch? Już wiem! Zadzwonię do nich i dam im do zrozumienia, że wiem, że są na moim tropie! Dzięki temu będą mogli lepiej się przygotować do zastawienia na mnie pułapki i lepiej przewidywać, co zamierzam zrobić. Jestem genialny!
3. Gliny wciąż za mało na mnie mają. Co by tu z tym zrobić? O, już mam! Zabiję Emily i zostawię ciało tak, żeby łatwo je było znaleźć. Dzięki temu będą mogli zbadać pozostawione przeze mnie w całym pomieszczeniu moje odciski palców oraz porównać ślady na ciele z próbką mojego DNA, które sam im dałem, i odkryją, że są te same! Kurcze, ależ ja jestem szatańsko sprytny i zabójczo inteligentny!
4. Stoję na światłach i czekam na zielone. Moja ofiara wrzeszczy i kopie w bagażniku, gdyż niczym jej nie uśpiłem. O, idzie pracownik myjni. O, poznaje mnie, czemu daje wyraz wykrzykując głośno moje nazwisko. Co robić? Mam wprawdzie wolny tył, ale nie wycofam się, nie przejadę też na czerwonym, bo za to jest mandat. Już wiem! Zaczekam, aż zbliży się na tyle, żeby usłyszeć dźwięki z bagażnika i nabierze podejrzeń. Wtedy ja przejadę grzecznie na zielonym, a on na 100% zadzwoni po gliny. Jej! Doprawdy, nie mogę wyjść z podziwu dla własnej przebiegłości!

Nie Alexa zona tylko Dana Mendell (bodajze tak sie nazywal)

Racja, mój błąd. To zresztą niczego nie zmienia.

jak to niczego nie zmienia? pomyliłeś postacie, więc twój zarzut nie ma żadnego sensu... Jordan napuścił policję na kolesia, który nie nie przyznawał się do znajmości z Jordanem, ani policja tej znajomosci nie odkryła, ani nie miał żadnej żony, która kojarzyła Jordana ...

Ok inaczej. Nie zmienia niczego w sprawie, że Dżordan jest najmniej rozumnym z przeciwników Dextera i jednym z największych minusów słabego 5 sezonu, obok zupełnego braku realizmu, "błyskotliwego" prywatnego śledztwa Quinna i Lumen-srumen. Poza tym Tilden znał dentystę, więc po Tildenie policja mogła trafić do dentysty, a od dentysty do kaznodziei. Gdyby Chase miał głowę na karku, trzymałby gliny od każdej osoby, którą mogliby z nim powiązać. Tzn. normalne gliny, a nie sielska rodzinka z Miami Metro, bardziej zajęta swoimi wzajemnymi perypetiami sercowymi niż prowadzeniem jakiegokolwiek śledztwa. Postacie tych poszczególnych gości rzeczywiście mogą mi się czasami mylić - każdy z nich był jednakowo bezbarwny i pojawiał się jedynie na krótki moment. No oprócz Dżordana-mózga.

heh, znowu mylisz postacie... Policja nie wiedziała, że Tilden znał dentystę. Odkryła tylko, że znał Cole'a (szefa ochrony Chase'a). A Chase raczej miał głowę na karku bo nasyłając policję na Tildena liczył, że policja przyłapie Dexa i Lumen mordujących Tildena. Wtedy za jednym zamachem pozbyłby się tych trzech ludzi a sam (wobec braku dowodów) chodziłby wolny. Plan w założeniach był więc dobry.

Chyba coś ci nie wyszło.

Sezon 5 dość słaby, przewidywalne zakończenie, można powiedzieć, że robiony w pośpiechu, brak dbałości o szczegóły, które w przypadku ostatniego odcinka zwiastowały jego finałowy kształt na niekorzyść wrażeń odbiorcy. Brakło mi zawiłości, czuje się nienasycony, trochę rozczarowany. Po wspaniałym i mocnym zakończeniu 4 sezonu miałem pewność, że to już koniec, choć część mnie wcale tego nie chciała. No nic, to tyle w kwestii sezonu 5, czekam na kolejny i pokładam ogromne nadzieję, iż będzie lepszy od piątego ;]

pozdr.

Witam. Niestety wszystko co dobre, a raczej znakomite musi się kiedyś skończyc. Fina;nie Dexter albo skończy w jakiś przykry sposób żywot albo zostanie ostatecznie zdekonspirowany. Coś mi się zdaje, że wszystko nieuchronnie dąży właśnie w kierunku tej drugiej możliwości. Nie można wiecznie wyprzedzac ruchów wydziału zabójstw i nawet takim jak wy mówicie kompletnym kretynom w końcu spadną klepki z oczu i spojrzą na Dextera zupełnie z innej niż do tej pory. Moim zdaniem, choc uwielbiam ten serial, szczególnie sezon 1 i 2, należałoby skończyc serial w 6 sezonie i nie przedłużac, jeśli nadal ma to byc serial kultowy.

1. Jeśli zobaczysz ciemną plamę na czyimś bucie - nabierz podejrzeń, to na pewno krew.
2. chcesz być wzorowym policjantem i rozwiązać sprawę dając ci sławę, awans i prestiż - pozwól uciec dwójce wielokrotnych morderców przyłapanych na gorącym uczynku
3. Chcesz wbić nóż w stopę swego arcywroga? Najpierw pozwól się skopać i zrzucić ze schodów, to ci doda energii.
4. Jedziesz przez nieznany, zalesiony teren, z bardzo ograniczona widocznością - jedź ile fabryka dała, przecież i tak nie zginiesz, to tylko serial.

Jeszcze 2 mi się skojarzyły.
1 Nazywasz się Angel Batista , jesteś policjantem i jako jedyny przejmujesz się zabójstwem byłego policjanta. Ale reszta, ma to gdzieś, więc musisz odpuścić.
2 Na przyjęciu dziecka kolegi z pracy, nie zapomnij pochwalić koleżanki, że rozwiązała sprawę mordercy dziewczyny z beczek.

z 3 usmiałam się jak nigdy. Świetne zabawne podsumowanie. :-)

Fakt, macie racje z tymi niedociągnięciami ale...

Kto powiedział, że koparka była pułapką? Dexter sie zagapil, wyrąbał Jordan to usłyszał, z Quinnem, że wyszedł szybko też racja, za takie podejrzenia nie wydostał się tak łatwo, ale chodziło o zakończenie serii, i pokazaniu, że Dexter zrewanżował się siostrze, za to jak (raczej nieswiadomie) się zachowała i zrozumiała, że każdy glina czasem musi przymknąć oko, bo prawo nie zawsze oznacza sprawiedliwość. Jordan pewnie mając takie uznanie w społeczeństwie i rzesze prawników by wyszedł za kaucją albo po kilku latach.


Zrozumcie, że oglądacie serial, trzeba podejść do tego z pewnym dsytansem, bo ja już się śmieje z całej bandy krytyków na film web, którzy krzyczą dno itd, po czym i tak siądą do nastepnej serii i obejrzą całą, czy to nie paradoks najgłośniej szczekających?A potem i tak wystawiacie 8,czy 10na 10 ocene litości...

Mnie cały sezon się podobał, narzekam tylko, że mogło zakończyć się trochę ciekawiej np Debra w końcu dowiaduje się prawdy, albo Quinn nie zachowującym się jako zakochany kundelek, byle by tylko ochronić brata kobiety z którą sypia. Oraz nie zmienia to faktu, że nie które sceny w tym odcinku były głupie i leciało trochę komedią,

Tez bardzo liczyłme na to, że Debra się dowie, i nie będzie wiedziała co z tym zrobić. Tyle, że ten pojedyńczy odcinek mógł by troche popierszyć nastepną serie. Bo o ile fajnie by to wyszło wyjawieniem prawdy, o tyle nie wyobrażam sobie jakoś kolejnej seri, gdzie Dexter i jego przeciwieństwo Debra, która nie panuje nad swoimi uczuciami (nie jest w nich powsiągliwa i nie ptorafi ich trzymać na wodzy) przymyka oko wiedząc co robi jej brat. Wyglądało by to conajmniej smiesznie. No i zniknął by motyw Dextera zgrywającego jajogłowego w biurze, zabijającego przy nieświadomości swoich bliskch

Chyba, że scenariusz Dexter dalej zabija Debra nie radzi sobie z tym i za wszelka cenę chce żeby przestał. To ew mogło by być ciekawe..

Jest też taka sprawa że Dexter np. po słabszym 3 sezonie potrafił się podnieść i wzbudzać w nas dalej "pozytywne" emocje. Dlatego też pewnie niektórzy, w tym ja liczą na powrót do formy w sezonie 6. Ale jeśli dalej będzie się staczał po równi pochyłej to fani powoli zaczną się wykruszać (o ile już tego nie zaczęli robić).