Fajna.
Rożnica tylko w montażu.
DB-Z http://www.youtube.com/watch?v=W358MrO6q8w&feature=related
DB-Kai http://www.youtube.com/watch?v=DVaXIZip2wc&feature=related
Przynajmniej w 1 odcinku.
Szkoda że nie spróbowali kontynuacji.Gdyby stara ekipa takich twórców DB jak Minoru Okazaki (DB-Z i DB-GT ) a w szczególności Akira Toriyama (DB i DB-Z)spróbowali kontynuować sagę mógłby wyjść całkiem niezły projekt.
Tak jak w przypadku Z.
Pełnometrażowe filmy które uzupełniały lub wnosiły nowe wątki do całej serii np: DB-Z cała seria uzupełniona wyjaśnieniem o wojownikach z planety namek( Dragon Ball Z: Nameczanin),
lub nowy wątek o androidzie 13 ( Dragon Ball Z: Super Android 13).
Bo film to według mnie chybiony pomysł który nadszarpnął reputację tego legendarnego już anime.
W GT najfajniejsze było zakończenie(fajny pomysł).
A na nową serię brakuje już chyba pomysłu.
Krilan dziadek , Vegeta też już się tak nie buntuje.
Niewiele można zrobić(ciekawego) z tak poprowadzonym storylinem(tym z GT) który kończył opowieść.
DB-Kai to tylko "odświeżony" DB-Z.
Z jednej strony fajnie sobie przypomnieć stare dobre czasy(RTL 7 i seansy z Songiem w roli głównej , to były czasy).
Z drugiej , już nie ma tego mistycyzmu co w DB-Z.
Ale i tak Dragon Ball którego powołał do życia Akira Toriyama jest najlepszą anime i być może najlepszą bajką(odcinkową) jaka kiedykolwiek powstała.
Ma swoje miejsce wśród największych animacji świata.
Opening świetnie zapowiadał, nowe świeże spojrzenie, sądziłem że taki będzie cały kai no szkoda ale i tak dobrze ze mozna porównywać i wracać do przeszłości.
Ale czy naprawdę chcielibyście by to wyglądało tak jak w opie? co jak co ale mi się jakoś ta kreska w opie nie podoba i ciesze się że jest tak jak jest poza tym nie wyobrażam sobie klimatu tej serii w nowej lepszej kresce no i co ważniejsze to nie byłby ten sam DB^^
Nie jest tak źle, w 3 odcinku są dorysowane nowe sceny, ale także przerysowane stare. "Stara kreska" wymieszana z "nową kreską", dziwnie to wygląda w niektórych scenach. Jest również cenzura, ale to
prawdopodobnie sprawka telewizji.
3 odcinek jest świetny. Mamy tutaj ciągłą, dynamiczną walkę, bez
niepotrzebnych przeskoków na inne postacie, jak to było w oryginale.
Wejście Gohana wg mnie było lepsze niż Zetcę - na pewno bardziej
zaskakujące.
Dodatkowych scen nie zauważyłem z uwagi, że nie pamiętaj Z na pamięć ;p
Ale to, że ich nie zauważyłem to dobra rzecz, cały odcinek jest spójny.
Też myślę, że cenzura występuje tu tylko ze względu na telewizję. DVD
będzie pewnie uncut.