PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94309}

Drużyna "A"

The A-Team
7,5 40 622
oceny
7,5 10 1 40622
7,3 6
ocen krytyków
Drużyna "A"
powrót do forum serialu Drużyna "A"

To tylko dowód na to że tvp jako główną misję ma ogłupiać ludzi.
Seriale bez żadnych wartości nastawione na akcje lub wyuzdanie dominowały głównie na tvn ale
jak widać tvp idzie w ich ślady.
Następny serial będzie pewnie o tańcu dla głupawych panienek kręcących w klubach tyłkami albo
o problemach biznesmenów no bo przecież w życiu kasa i seks to wszystko co potrzeba a pózniej
się dziwią że społeczeństwo agresywne i bez zahamowań.

ocenił(a) serial na 8
Phantom_5

Gówno się znasz

Marcin5800

Dokładnie to samo chciałam napisać.

ocenił(a) serial na 9
Phantom_5

Spadaj na bambus.

Phantom_5

Może trochę za ostro. Druzyna A to jednak serial o przyjaźni, Dużo akcji, ale niestety schematy poszczególnych odcinków powtarzają się - prośba o pomoc, bójki, ogłuszenie tego, który boi się latać, szczęśliwe zakończenie i ... następny podobny odcinek. Ja wolałam Bonanzę i żałuję, że TVP nie powtarza takich seriali jak Skrzydła, Co ludzie powiedzą, Domek na prerii, Jak zdobywano Dziki Zachód itp Lekkich, rodzinnych, zabawnych, satyrycznych, w dobrym tego słowa znaczeniu. Obrzucanie się epitetami niewiele da i na pewno nikogo nie przekona. Można przecież spokojnie napisać co nam się bardziej podoba, co mniej, a co nam się bardzo nie podoba. Ja nadal uważam, nie krytykując nikogo za upodobania,że w ramówce TVP powinno być miejsce i dla Drużyny A i dla Bonanzy i, może - a raczej, nawet dla miłośników np. Mody na sukces. Przecież to jest telewizja publiczna. Utrzymywana z abonamentu. O jej misji nie wspomnę, bo tym, to chyba nikt się nie przejmuje, a najmniej ci, którzy wybierają filmy i seriale przeznaczone do wyświetlania.

ocenił(a) serial na 8
Phantom_5

Druza a jest gorsza niz bonanza lae nie jest zla.. chociaz wolalbym bonanze.

TVP powinno sie sprywatyzowac.. Jakim prawem utrzymuje sie cos co nie kazdy oglada?

ocenił(a) serial na 8
Phantom_5

Bonanza to nie moje klimaty za to Drużyna A, Airwolf,MacGyver już tak

użytkownik usunięty
Phantom_5

dziwne pytanie tak jakby Bonanza to nie były utarte schematy...
oglądałam to jeszcze w latach 90tych jak leciało w Polsacie i wtedy też to lubiłam bo ten serial ma w sobie taką dużą dawke optymizmu i czasem warto sobie objerzeć coś lekkiego :)

Bonanza to nie były utarte schematy. W zasadzie to był serial westernowy. Tak go zakwalifikowano. Jednak każdy odcinek był inny. Nie zawsze zło przegrywało a dobro było nagradzane. Były odcinki westernowe, ale większość miała charakter obyczajowy, komediowy, trafiały się z wątkiem kryminalnym, z elementami horroru, z psychopatycznymi mordercami, romansowe, melodramatyczne, nawiązujące do rzeczywistych wydarzeń lub postaci (Julia Bulette, Mark Twain, Charles Dickens, Thomas Bowers, Calamity itd) a nawet z elementami baśniowymi. Większość odcinków porusza dość ważne problemy, zawiera przesłanie, zmusza do refleksji. Jedyne, co się według zaleceń producenta nie mogło zmienić, to postawa głównych bohaterów - uczciwość, prawość, chęć niesienia pomocy słabszym i respektowanie prawa. Trudno to jednak uznać za schemat. Drużyna A jednak powiela wątki, poszczególne odcinki to realizacja typu "on ich goni, oni uciekają". Różnią się miejscem akcji i sposobem usypiania BA. Czasem dostaje środek usypiający w napoju, czasem w jedzeniu, miejsca wstrzykiwania też są różne - ręka, szyja, bark, noga itd ... Co nie znaczy, że nie lubię tego serialu. Lubię, czasem, jeśli mi na to czas pozwala oglądam (głównie dla Hannibala) ale obiektywnie przyznaję, że sporo w nim akcji, niezłego dowcipu, scen "z przymrużeniem oka", jednak jest to serial rozrywkowy, lekki i nierealnie optymistyczny. Do przemyśleń nie zmusza i może o to w nim chodzi. To tylko rozrywka i sentyment.

użytkownik usunięty
Ksawera

Bonanza była tak samo schematyczna jak Drużyna a z tego powodu, że główni bohaterowie niezmiennie w każdym odcinku walczyli ze złem i oni byli zawsze prawi i sprawiedliwi, w sumie te dwa seriale podobnie jak wiele innych są na tym samym poziomie czyli lekkie, łatwe i przyjemne tylko Bonanza jest może troche bardziej moralizatorska

To. że działali zgodnie z prawem, to nie schemat, ale założenie charakterystyki postaci. Zresztą zdarzały im się ludzkie słabości, które starali się zwalczać. Akcja odcinków z pewnością nie była schematyczna. nie w każdym odcinku walczono ze złem i nie zawsze ono przegrywało. Często było górą, co się rzadko zdarza w westernach. Przyznaję, że realizacja poszczególnych odcinków jest na różnym poziomie, są kiepskie, niezłe, dobre i bardzo dobre, w zależności od reżysera i scenarzysty. Nie wiem, może czasem jest moralizatorska, ale niekiedy poruszała dość ważne problemy. W Drużynia A schematyczne są i postacie bohaterów i przede wszystkim akcja - pościgi, walka, itd To są dwa różne seriale i ich nie da się porównać. Poza tym Bonanzę zaczęto kręcić w 1959 roku, czyli dość dawno. To serial sporo starszy niż Drużyna A. Jeśli do dzisiaj ma wielu fanów, to oznacza, że zrobiono to nieźle i coś w niej jest. W każdym razie nie nazwałabym tego serialu lekkim, łatwym i przyjemnym, chociaż niezłe komediowe odcinki też się zdarzały.

użytkownik usunięty
Ksawera

w sumie oglądałam tylko kilka odcinków Bonanzy i może faktycznie nie jest lekka, łatwa i przyjemna ale na pewno nie jest skomplikowana, z tego co pamiętam to założenie charakterystyki postaci było podobne jak np w Domku na prerii, w którym też grał ten pan z Bonanzy i pomijając stylistyke westernową to też podobny jak w Klanie, Plebanii, Ojcu Mateuszu itd czyli to fakt nie zawsze jest tam jednoznacznie, bywają też nagłe niespodziewane zwroty akcji ale nie są to seriale wysokich lotów i pod tym względem można je wsadzić do jednego worka :)
ale ja wole Drużyne a tak z sentymentu :)

Domek na prerii reżyserował, napisał do niego scenariusz i grał w nim - Michael Landon, jeden z podstawowej obsady Bonanzy. Wiele z niej do swojego serialu przeniósł. Założenia tylko częściowo powtórzył. Scenografię, kostiumy, charakter niektórych postaci i pomysły (własne, nie popelniał plagiatów). Można to określic jako serial 'wyrosły" z Bonanzy, ale nie jest to serial westernowy. Raczej dobre, przyzwoicie zrobione kino familijne. Nie wsadzałabym do jednego worka Bonanzy z Klanem, Ojcem Mateuszem itd. (Plebanii nie oglądałam, więc się nie będę wypowiadać). To są ZUPEŁNIE INNE seriale i o co innego w nich chodzi. Tego się nie da porównać. A Bonanzę lubię i mam do niej sentyment. Lubiły ją trzy pokolenia mojej rodziny. Niezależnie od stopnia skomplikowania fabuły i oceny wysokości lotów, które sama przyznaję są różne.

Phantom_5

Schemat jest...,ALE!!! w tamtych czasach to załapało...W piatym sezonie zmieniono troche ten schemat i co? spadła mocno oglądalność i serial przestano krecic...oficjalnie mówiono ze nie ma takiego producenta który by to udzwignał ale prawda taka ,że ogladalnosc spadła na łeb...

ocenił(a) serial na 7
Phantom_5

Pewnie nie wiesz, ale ten serial zdobył u nas popularność, gdy TVN jeszcze nie istniał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones