Poprzedni temat się wyczerpał, więc zakładam kolejny :)
W tym największy problem. Zepsuli dobrą historie i bohaterów. Niektórych odcinków nie dało się oglądać. Aż żal było patrzeć co zrobili.
To przedłużanie było chyba najgorsze ze wszystkiego. Końcowe odcinki całkiem niepotrzebne i wzięte nie wiadomo skąd
Pisało w Świecie seriali, że właśnie na to się skarżyli fani, na przeciągnie fabuły w nieskończoność, na urywane wątki itd, wg mnie na pewno nie potrzebne były te sceny po wyjściu z więzienia mogli się już wtedy pogodzić i ja bym to skróciła ogólnie co najmniej o połowę...
Dokładnie. Mogli z tego zrobić na prawdę fajną historię, a Ana i Daniel mieli świetną chemię, ale nie wykorzystali potencjału tej pary.
Też o tym czytałam ,sobie pomyslałam w żartach że to mogła być prawda bo Octavio prawie całą telke mówił sam do siebie ,może nikt z nim nie chciał rozmawiać ,być może przez jego nie swierzy oddech :)
racja.Doris jest wyjatkowo nieatrakcyjną osobą.jak tu już ktoś kiedyś wspomniał ma oczy jakby węglem wymalowane czy coś w tym stylu,haha.pamietam ją z innej telki i rzeczywiście lepiej wyglądała,co nie zmienia faktu,że i tak jest taka sobie.co do Alvara to specjalnie dali takiego starego-żeby MC nie miała dylematu.bo gdyby Alwaro był młody,przystojny i do tego jeszcze mądry to chyba nie wybrałaby tego tepaka Octavio;)
i ten tekst MC dzisiaj do Octavio"ja taka nie umalowana" a pełna tapeta na twarzy,haha;)poza tym Octavio i tak już ją widywał w dużo gorszym stanie.dobrze,że telka się juz skończyła.widać,że zarówno MC jak i aktorka ją grająca były już zmęczone tą rolą.tak samo jak i my na forum.pora otworzyć szampana i to oblać:)
dokładnie! poliki miała tak różowe , że szok, a ona mówi, że taka niewymalowana...
A najlepsze to było że Dorris nosiła te same tandetne sukienki gdy była nastolatką ,latka mijały a jej styl nic się nie zmienił.
Doris mogłaś widzieć w Palomie, ale to już starsza tela z 98 r chyba i tak grała Almę, była młodsza i fakt bardzo ładna i nie irytowała za bardzo i grała dobrą postać. Jeszcze w kilku innych telenowelach grała ale chyba poboczne wątki.
Uffff nareszcie koniec tego horroru :) :) :) pierwszy raz oglądając telenowele zapomniałam ze dzisiaj ostatni odcinek
ha ha no chyba nie pasował za bardzo, tu Maricruz i Octavio wyznają sobie miłość, a ten ni z gruszki stoi za nimi i śpiewa:)
Dłuższa wersja jej jedynej białej sukienki, w której brała swój pierwszy ślub i chodziła na co dzień.
miała takie same szerokie rękawy jak sukienka, z którą Maricruz nie rozstawała się w początkowych odcinkach:)
tak sobie pomyślałam, że Doris mogła by wpaść to po nudnym milionie odcinków zakończenie było by ciekawsze :)
ja czekalam na moment kiedy sie okaze, ze Octavia i Alfonsa podmieniono w szpitalu gdy sie urodzili ^^
Ale mogłoby być, że byłby brat bliźniak Octavia ale mądrzejszy i MC wybrałaby jego a Octavio zidiociałby do reszty będąc żoną Doris.
Telka pod koniec wnerwiała mnie jak nic,ale mimo wszystko szkoda,że to już koniec :(.
Maricruz wyglądała cudownie w tej sukni ślubnej,aż sobie pomyślałam,że sama chciałabym tak wyglądać na własnym ślubie :).
Fajnie,że pokazali Araceli,która zaciążyła xd.
Szkoda tylko,że tak naprawdę nic nie zostało tak do końca wyjaśnione :(. Ani podpalenie chaty,ani gwałt na Solicie...
Taaa,piosenkarz śpiewający z ukrycia mnie rozśmieszył chyba bardziej niż tańcząca Maria :D.
Mimo wszystko fajnie było :D
A mógłby mi ktoś powiedzieć co to za piosenka była kiedy Octavio i Maricruz szli do ołtarza?
Była piękna! :)