PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=226952}
7,6 12 797
ocen
7,6 10 1 12797
Elfen Lied
powrót do forum serialu Elfen Lied

Wyjątkowe...

ocenił(a) serial na 10

Znacie to uczucie gdy oglądacie jakiś serial i po skończeniu jednego odcinka nie możecie się doczekać następnego, a potem kolejnych i tak do końca ? W moim przypadku było z Elfen Lied inaczej. Po prostu nie chciałem by kończyło się tak szybko... Doskonałe anime 10/10.

ocenił(a) serial na 10
sl4y

Miałam tak samo ! Pod koniec ostatniego odcinka marzyłam żeby się nigdy nie skończyło ;)

ocenił(a) serial na 10
sl4y

Hai,Hai, Nippah

użytkownik usunięty
sl4y

podpisuję się pod tym.

ocenił(a) serial na 3
sl4y

Przecież to gówno.

ocenił(a) serial na 10
sl4y

Pieprzone arcydzieło, pod każdym względem a "Lilium" to jeden z najpiękniejszych utworów w ogóle. Już się takich anime nie robi niestety.

ocenił(a) serial na 7
Rockman92

Podpisuje się pod tym! Mam dużą nostalgię do tej serii, bo to pierwsze anime które widziałem, jednak za pierwszym razem obejrzałem tylko jeden odcinek. To było trzy lata temu, a teraz obejrzałem całą serię i była bardzo dobra. Szczególnie podobała mi się mnogość wątków i postaci połączonych w jedną całość. A co do utworu, to wszystkie wersje Lilium przewijające się przez serial są bardzo dobrze dopasowane do nastroju danej sceny i każdy zapada w pamięć. Jest to jeden z najpiękniejszych i najbardziej nostalgicznych utworów które słyszałem w swoim życiu. Zawsze wzbudza we mnie głębokie emocje, za każdym razem gdy go słucham. Pioseneczka z endingu ma zgoła odmienny klimat, ale też jest ładna.

ocenił(a) serial na 10
Moosepl

Nie inaczej. Swoją drogą trudno mi ostatnio trafić na jakieś ciekawe i uderzające w mój gust anime. Może coś polecisz?

ocenił(a) serial na 7
Rockman92

Z anime zaczynam przygodę, ale mogę Ci odradzić Gosick, bo spodziewałem się rozwiniętych relacji między postaciami, a dostałem w sumie infantylną bajeczkę w której jest jakaś ilość przemocy i mroku, ale całość wychodzi infantylnie. Nie aż tak źle, żeby się oglądać nie dało, ale nie jest to coś, co dorastałoby do rangi Elfiej Pieśni. Po prostu zapychacz czasu.
Polecić natomiast mogę Hellsing Ultimate. Nie jest taki głęboki jak Elfen Lied, ale dostajemy niezłą fabułę, trochę wątków pobocznych, dobre postacie i znacznie więcej akcji. To ostatnie może być zarówno wadą jak i zaletą ;). Poziom przemocy jest dość podobny do E.L., ale jest jej więcej, bo to typowa produkcja akcji. Masz dziesięć odcinków, każdy po około godzinę.

Nie wiem czy w tym gustujesz (pewnie już nawet oglądałeś), ale dużo ludzi lubi Death Note. Mi osobiście ta seria wydała się trochę gówniarska, lecz na dłuższą metę wciąga.

Czy to uderzy w twój gust to nie wiem, ale Higurashi No Naku Koro Ni jest bardzo specyficzne i wymaga od widza pewnego zaangażowania. Masz dwa sezony (albo bardziej pierwszą część i kontynuację); w pierwszej części jesteś biernym obserwatorem różnych "tajemniczych wydarzeń", a w drugiej części (sezonie?) poznajesz ich "zaplecze". Zapewne twórcą chodziło o to, aby widz spróbował sam wydedukować przyczyny /motywy danych wydarzeń, a potem przekonał się, czy miał rację oglądając kontynuację. Później ukazała się jeszcze mini seria z zombie, i jakaś głupia OVA w stylu Echchi, ale tego nie radzę oglądać. Jeżeli Cię wciągnie Higurashi to możesz jeszcze pograć w powieści graficzne z uniwersum tego serialu (dostępne na steamie), ale to tylko w przypadku jeśli przetrzymasz pierwszy sezon.

Jak mówiłem, dopiero zaczynam przygodę z anime, więc poleciłem Ci to co znam, a ty co byś mi zaproponował? Mam w planach obejrzeć Neon Genesis Evangelion, bo to klasyk.

ocenił(a) serial na 10
Moosepl

Dzięki za odpowiedź, no oglądałem oczywiście Death Note, byłem pod mega wrażeniem do śmierci sam wiesz kogo, później słabo się robiło:) NGE obejrzałem 2 odcinki ale póki co na razie zostawiłem. Za dużo anime, za mało czasu :) W czym gustuje ? Lubię dramaty, anime psychologiczne, tajemnicze, również bardzo romanse ale dojrzałe i smutne najlepiej. No i ogólnie szkolne anime byle nie głupkowate czy infantylne. Ogólnie wolę smutne, mroczne, depresyjne, nostalgiczne anime niż wesołe lub pełne akcji :) Sprawdzę to Higurashi, tytuł znam ale nigdy nie oglądałem.

Co bym zaproponował? Nie wiem co lubisz każdy ma różny gust. Ja np uwielbiam School Days mimo że jest średnio oceniany, a niektórzy więc czują do tego anime odrazę :) Po prostu to przeszło do historii anime i nie ma nic podobnego, no coś mocnego a zakończenie przeszło do historii:)

Uwielbiam też White Album 2 - to chyba mój ulubiony romans. Poruszający. Piękny, świetna kreska, realistyczny. 3 razy obejrzałem, jakoś mnie wyjątkowo porusza.
Beck - również jedno z moich ulubionych anime nie tylko dlatego, że sam gram na gitarze (anime jest o powstawaniu zespołu i o jego wielkich trudnościach oraz o problemach głównego bohatera) Po prostu lubię anime jak nie jest infantylne. Do tego ma bardzo oryginalny klimat i kreskę. No jest inne od 99% anime.

Shinsekai Yori - może mnie zachwyciło ale oryginalne science-fantasy. Oryginalny świat.
Stein Gate - ciekawe ale nie aż tak mi się spodobało jak ogólna wysoka ocena tego anime.

Gokukoku no Brynhildr - zrobiło to anime to samo studio co Elfen Lied i jest bardzo podobne aczkolwiek nieporównanie gorsze, wspominam to w ramach ciekawostek:)

Dużo tych anime jest, pewnie większość znasz, ja już sam tytułów nie pamiętam:)

Zarzuć jeszcze kilkoma tytułami jak będziesz mieć czas:)

ocenił(a) serial na 10
Moosepl

No i z tych lekkich a mądrych - Sakamichi no apollon, piękna historia przyjaźni.

ocenił(a) serial na 7
Rockman92

dzięki bardzo

ocenił(a) serial na 10
Moosepl

A Golden Time oglądałeś? Przypadł mi do gustu mimo, że nie lubię komedii. Ale to niezła komedia okraszona oryginalnym klimatem no i ta Kaga Koko :) jedna z najśmieszniejszych postaci jakie widziałem :)

Jest jeszcze H2O: Footprints in the Sand . Bardzo ciekawy klimat i ciekawy twist fabularny. No muszę przyznać, że trochę to mnie ruszyło. Ale żeby nie było, arcydzieło to to nie jest :)

ocenił(a) serial na 8
sl4y

Mnie wciągnęło dopiero w pewnej chwili, ale wtedy porwało niczym fala i miotało niczym gałąź na wietrze na końcu... Dawka emocji, nostalgii, melancholii... Ja chcę wierzyć, że na końcu Lucy/Nyu do nich przyszła...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones