Na siłę wepchnęli prawie wszystkie ciemne charaktery z Batmana do jednego odcinka. Naiwne,
głupie, nic się nie trzymało kupy. Niezła sieczka się zapowiada.
Przecież wszystkie czarne charaktery są ze sobą powiązane, z resztą tam wszyscy są ze sobą powiązani w jakiś sposób, bezpośrednio lub nie.
Mogli też zrobić dobry, logiczny Pilot trzymający się konwencji i prezentujący podobny poziom jak ostatnie filmy o Batmanie (te od 2005 roku w górę), ale tego nie zrobili.
To Serial znacznie mniejszym budżetem niż te wszytki filmy poza tym mi się serial podoba posiada całkiem fajny klimat miasta Gotham a nawiązania do czarnych charakterów są dla mnie urocze ale to może dlatego że jestem wielkim fanem batmana i wszytko co jest nim związane mi się podoba
Przecież serial jest o Gordonie, filmy są o Batmanie, więc jakiej konwencji ma się trzymać skoro, to serial nadaje ton temu wszystkiemu, bo przecież jak to było wcześniej albo możemy się tylko domyślać, albo wyciągnąć z innych źródeł, a ty piszesz że niewiadomo kto tam jest wyciągnięty już jako czarny charakter, 3 osoby: Fish Mooney, Falcone i jeszcze póki co mały czarny charakter Pingwin i nikt więcej.
A widząc trailer do 1. odcinków sezonu tych złych będzie jeszcze więcej.
Ja mówię o czarnych charakterach które są bardzo widoczne w tym pilocie, a i Kobiety kot jeszcze bym do tego nie zaliczał.
No Selina Kyle akurat była bardzo widoczna już od pierwszej minuty Pilota.
Wolisz te mniej widoczne? Bo Bat-Girl i The Question też się przewinęły. Pewnie jakby uważniej obejrzeć wypatrzyło by się jeszcze kogoś... I to wszystko w jednym odcinku !
W tym serialu Człowiek Zagadka, Poison Ivy i Kobieta kot JESZCZE nie są czarnymi charakterami. Oni chcą w serialu ukazać, dlaczego się nimi stali w przyszłości.
W każdym razie na początku jeszcze nie są :)
No to jest raczej oczywiste, że jeszcze nie są czarnymi charakterami, zaznaczam jedynie że ich pojawienie się nie wniosło nic do fabuły, a scenarzyści wepchnęli do Pilota kogo tylko się dało. Spójność i logika scenariusza schodzą na drugi plan, bo trzeba na siłę wprowadzić jak najwięcej postaci. Zresztą widać to po Ivy i Człowieku zagadce, że już kompletnie nie mieli pomysłu gdzie ich ulokować. Wyszło jak wyszło.
Drugi odcinek (szczególnie końcówka) pokazuje, że z Cat mają jakiś pomysł i jej wprowadzenie nie było takie bezsensowne. Nie wiem czy oglądałeś już drugi odcinek.
Podejrzewam, że z pozostałymi może być podobnie. W każdym razie Ivy już ma powód, by nienawidzić policji.
A co do człowieka-zagadki, to człowiek zajmujący się tym w policji tak czy siak musiałby być. Może nie koniecznie musiałby, ale lubię jak w serialach się przewija ktoś, kto opowiada innym o wynikach badań itp. :)
Zresztą chyba niepotrzebnie wdaję się tutaj w dyskusję skoro Erniszon69 i kubala102 po obejrzeniu jednego odcinka już ocenili serial jako bardzo dobry (Erniszon69) i o zgrozo arcydzieło (kubala102)... Gratuluję obiektywizmu chłopaki. Pozdrawiam.