Sezon - Opowieści Jedi

Chociaż Ashoka to jedna z ulubionych postaci widzów (i dziecko Dave'a Filoniego), to "Tales From The Jedi" stoi innym bohaterem: i jest to Dooku.

Pojawiają się informacje o tym, że niektóre wątki uniwersum są przez tę antologię animacji redconowane, co może się nie podobać, ale z drugiej strony może otwiera furtkę...

Jedna sprawa, że wizualnie majsterszytyk. Historia również bardzo ciekawa. Szkoda, że wątek Dooku trwał tak krótko, wydaje mi się że było tu sporo potencjału do wykorzystania na więcej odcinków. Mimo wszystko jest naprawdę świetna seria, właściwie można powiedzieć że owe animacje prezentują o niebo wyższy poziom niż...

Klimat tego odcinka jest mega, a fragment od momentu jak Ahsoka wraca i wszystko płonie to jedna z lepszych scen w uniwersum Star Wars jakie widziałem muzyka i ujęcia rozwalają system. Dla mnie typ który to wymyślił powinien zająć się ostatnią trylogią.

Po wojnach kolonów kolejny dobry serial :)

Fares Fares. Od tego odcinka trzeba zaczynać by się nie zniechęcić, bo po początku pierwszego ciężko było.

Co tu się odwaliło to ja nie wiem XD

Serial OK. Większość odcinków z powodzeniem mogła być pokazana jako część serialu Clone Wars. Tylko kilka z nich a przede wszystkim te o Dooku zasługiwały na oddzielną serię. Ogólnie pozytywnie ale szału nie ma

Jestem pewnego rodzaju fanem Gwiezdnych Wojen, a już tym bardziej polskiego dubbingu. Jako, że za młodu oglądałem Wojny Klonów, miałem przeczucie, że i ta seria mi się spodoba. Nie było inaczej.

Cudownie, taktownie, ale i inteligentnie opowiedziana historia w każdym odcinku. Polski dubbing trzyma fason i jego fani...

Komiksy "Opowieści Jedi" były oryginalne, stworzyły nowy okres w historii GW, miały świetne postaci.
A teraz podszywają sie pod adaptacje komiksu i robią serial o Ahsoce i Dooku.
Ograne motywy, odcinki gdzie w sumie nie wiadomo o co chodzi bo nic nie jest wyjaśnione i ciagłe wciskanie znanych postaci.

Filoni po raz kolejny pokazał, że wie na czym polegają Gwiezdne Wojny, w przeciwieństwie do reszty żałosnej ferajny Disneya.
Oprócz 1 odcinka historie trzymają dość wysoki poziom merytoryczny i są zwyczajnie ciekawe.
Podstawową wadą jest jednak brak jakiejkolwiek sensownej długości - przez to historie są niemal...

Odcinek praktycznie nic nie wnosi nowego, chyba że dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z SW. Dostajemy za to głupie, a nie raz super momenty.