Można to ciągnąc, ale tak naprawdę nie proponuje niczego wartego tylu godzin oglądania. Fabuła jest miałka, akcja powolna, wszystko jasne od początku i emocji tyle co w telenoweli. Pomimo urody, bardzo słaba gra aktorska INDIA EISLEY - ale nie wiem czy celowo, czy naprawdę ma już taki prowincjonalny wygląd z tym tępym wzrokiem.