musi być kolejny sezon. Opłacalne i dla stacji, po 100 odcinach będą mogli sprzedać serial dalej.
Finał podobał mi się, nie nudziłam się ani chwili. Nie podobał mi się tylko moment żegnania maszyny z "ojcem". Za mocno ckliwie było. Wybiło mnie to.
Martwię się tylko o Eliasa. Lubię go.